Przewoźnik wykonywał zlecenie na transport z Saarbrücken do Poznania. Nadawca otrzymał tylko ksero CMR, a potrzebne mu są dokumenty w oryginale. W związku z tym zwrócił się z prośbą do przewoźnika o dosłanie oryginalnych CMR. Przewoźnik odpisał, że od początku tego roku nie wysyła już oryginalnych dokumentów do klientów. Obowiązują jedynie skany wysyłane do klienta oraz kopie. Powołał się przy tym na art. 5 ust. 1 Konwencji CMR: "list przewozowy wystawia się w trzech oryginalnych egzemplarzach, podpisanych przez nadawcę i przez przewoźnika, przy czym podpisy te mogą być wydrukowane lub też zastąpione przez stemple nadawcy i przewoźnika, jeżeli pozwala na to ustawodawstwo kraju, w którym wystawiono list przewozowy. Pierwszy egzemplarz wręcza się nadawcy, drugi towarzyszy przesyłce, a trzeci zatrzymuje przewoźnik." Ustalenia umowne nie są wiążące, gdyż art. 41 ust. 1 Konwencji CMR mówi, że "jest nieważna i pozbawiona mocy każda klauzula, która pośrednio lub bezpośrednio naruszałaby postanowienia niniejszej Konwencji", dlatego żądanie od przewoźnika dodatkowych oryginałów ponad te, które są przewidziane Konwencją CMR należy uznać za sprzeczne z Konwencją i jako takie na podstawie art. 41 nieważne i niewiążące. Czy stanowisko przewoźnika jest właściwe?