Tachograf w śmieciarce, czyli czy w przewozie odpadów istnieje obowiązek korzystania z tachografu?
- Napisała Marta Matuszewska
- Kategoria: Ekspert radzi - prawo transportowe dla opornych
PYTANIE Z FORUM: Nurtuje mnie pewna kwestia związana z rejestracją czasu pracy kierowców za pomocą tachografu w przypadku działalności usługowej jaką jest oczyszczanie. Jeżeli chodzi o tzw. "śmieciarki" ze specjalną zabudową oraz ścianą przesuwną to nie mam wątpliwości, że jest to pojazd specjalny, którego nie obowiązuje rejestracja czasu pracy kierowców. Co z innymi pojazdami typu HDS/kontener, które na własne potrzeby przewożą odpady z punktu wyładunkowego do centrum utylizacji? Czy w tym przypadku zachodzi konieczność stosowania tachografu?
I drugie pytanie, dotyczące zarówno śmieciarek jak i HDS - czy na pracodawcy spoczywa obowiązek zgrywania danych z tachografów cyfrowych i ich przechowywania?
Odpowiedź eksperta: Chciałabym zacząć od podziękowania za pytanie. Jest ono bardzo złożone, ponieważ obowiązek ewidencjonowania czasu pracy kierowców, pobierania danych dotyczących czasu pracy z urządzeń rejestrujących oraz przechowywania tych danych reguluje nie jedno a kilka aktów prawnych: rozporządzenie unijne nr 165/2014 z dnia 4 lutego 2014 r. w sprawie urządzeń rejestrujących stosowanych w transporcie drogowym; ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców; rozporządzenie unijne nr 561/2006 w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego oraz rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 23 sierpnia 2007 r. w sprawie częstotliwości pobierania danych z tachografów cyfrowych i kart kierowców oraz warunków przechowywania tych danych. Poza tym pojawia się też tu zagadnienie odpadów, które jest regulowane w kolejnych aktach prawnych, stąd ta analiza jest wyjątkowo długa.
Odpowiadając na pytania należy zwrócić uwagę na kilka kwestii:
Jeżeli przewozy drogowe są wykonywane pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony, pojazd powinien być wyposażony w tachograf. Dotyczy to zarówno transportu drogowego jak i przewozów na potrzeby własne. Jednak, zgodnie z art. 3 rozporządzenia nr 165/2014 z dnia 4 lutego 2014 r. w sprawie tachografów stosowanych w transporcie drogowym, państwa członkowskie mogą wyłączyć z zakresu stosowania rozporządzenia do pojazdów wymienionych w art. 13 ust. 1 i 3 rozporządzenia (WE) nr 561/2006. Polska skorzystała z tego uprawnienia i w art. 29 ust. 2 ustawy z 16 kwietnia 2004 o czasie pracy kierowców, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znalazły się kategorie pojazdów, które są wyłączone ze stosowania rozporządzenia (EWG) nr 3821/85 (obecnie: nr 165/2014).
Zgodnie z art. 13 ust. 1 lit. h rozporządzenia (WE) nr 561/2006, rozporządzenia w sprawie tachografów nie trzeba stosować do pojazdów używanych w związku z odprowadzaniem ścieków, ochroną przeciwpowodziową, konserwacją urządzeń zaopatrujących w wodę, gaz i elektryczność, utrzymaniem i kontrolą dróg, zbieraniem odpadów z gospodarstw domowych i ich wywozem, usługami telegraficznymi i telefonicznymi, nadawaniem programów radiowych i telewizyjnych oraz wykrywaniem nadajników lub odbiorników radiowych lub telewizyjnych. Zgodnie z orzecznictwem sądowym, wymienione w tym przepisie określenia powinny być rozumiane ściśle i nie mogą być interpretowane rozszerzająco.
Skoro w pytaniu wspomniano o oczyszczaniu i śmieciarkach, należy zastanowić się co mieści się więc w ramach pojęć "utrzymanie dróg" i "zbieranie odpadów z gospodarstw domowych", do których nie trzeba stosować przepisów o tachografach:
Zgodnie z art. 4 pkt 20 ustawy o drogach publicznych „utrzymanie drogi” oznacza wykonywanie robót konserwacyjnych, porządkowych i innych zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu, w tym także odśnieżanie i zwalczanie śliskości zimowej. Mieszczą się więc w tym pojęciu prace polegające na naprawie uszkodzeń powstałych w okresie zimy, sprzątaniu drogi i pasa drogowego, czy też w świetle orzecznictwa - przewożenie żwiru tam, gdzie prowadzone są prace związane z utrzymaniem dróg (tak wyrok z dnia 13 marca 2014 r. Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-222/12).
Natomiast jeżeli chodzi o odpady z gospodarstw domowych, to w świetle orzecznictwa sądowego (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2011 r., VI SA/Wa 2601/10), chodzi o odpady z gospodarstw domowych oraz odpady, które przepisy zaliczyły do kategorii podobnej (o tym samym charakterze). W art. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, znajdziemy definicję odpadów komunalnych, gdzie mieszczą się odpady powstające w gospodarstwach domowych, z wyłączeniem pojazdów wycofanych z eksploatacji, a także odpady niezawierające odpadów niebezpiecznych pochodzące od innych wytwórców odpadów, które ze względu na swój charakter lub skład są podobne do odpadów powstających w gospodarstwach domowych. Z kolei w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2008/98/WE z dnia 19 listopada 2008 r. w sprawie odpadów, obok definicji odpadów i odpadów niebezpiecznych, znalazło się również (w art. 3) określenie bioodpadów, które w jej rozumieniu oznaczają ulegające biodegradacji odpady ogrodowe i parkowe, odpady spożywcze i kuchenne z gospodarstw domowych, restauracji, placówek zbiorowego żywienia i handlu detalicznego i porównywalne odpady z zakładów przetwórstwa spożywczego. Kategoria odpadów z gospodarstw domowych nie jest więc w płaszczyźnie prawnej kategorią jednolitą. Uznaje się jednak, że z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne, pojęcie odpadów z gospodarstw domowych obejmuje też odpady podobne ze względu na swój charakter lub skład, czyli odpady spożywcze i kuchenne z restauracji, placówek zbiorowego żywienia i handlu detalicznego i porównywalne odpady z zakładów przetwórstwa spożywczego. Nie mogą to być natomiast odpady pochodzące od innych wytwórców, takich jak biura, inne zakłady pracy. Pojemność kategorii odpadów powstających w gospodarstwach domowych ma więc swoje granice, które wyznacza charakter i skład tych odpadów. Należy mieć jednak na uwadze, że jeśli inspekcja drogowa będzie brała literalne brzmienie przepisu z rozporządzenia 561/2006, w którym mowa wyłącznie o zbieraniu odpadów z gospodarstw domowych, to nie będzie miał dla nich znaczenia skład odpadów, tylko czy pochodzą one z gospodarstw domowych czy też nie. W takim przypadku, w razie nałożenia kary, należy się więc odwoływać od tej decyzji.
Nie muszą zatem rejestrować czasu pracy kierowcy jedynie pojazdów przewożących odpady pochodzące z gospodarstw domowych lub do nich podobnych i pojazdów zajmujących się utrzymaniem dróg. W sytuacji gdy kierowca przez część dnia wozi odpady z gospodarstw domowych, a przez część inne odpady jak na przykład odpady przemysłowe, to czas spędzony na przewóz odpadów z gospodarstw domowych nie musi być rejestrowany, ale czas przewozu pozostałych odpadów już tak. W takiej sytuacji na czas przewozu odpadów z gospodarstw czy w związku z czyszczeniem ulic kierowca może ustawić w tachografie funkcję OUT i będzie to traktowane w ewidencji jako inna praca. Uczulam jednak, że w zakresie używania funkcji OUT w tachografie trzeba uważać, gdyż działa ona zarówno z włożoną kartą jak i bez karty i wtedy w przypadku kontroli ITD przede wszystkim na drodze, ale również w firmie, musimy udokumentować wszystkie aktywności tak, żeby nie było wątpliwości do kiedy była jazda "POZA ZAKRESEM" w funkcji OUT a kiedy już nie.
Podsumowując ten fragment: zwolnienie z rejestrowania czasu pracy kierowcy nie dotyczy na pewno wszystkich „śmieciarek” jako pojazdów specjalnych a jedynie ma związek z rodzajem przewożonych odpadów czy wykonywaniem prac związanych z utrzymaniem dróg, takich jak ich czyszczenie czy odśnieżanie.
Trzecie zagadnienie, o którym Pan wspomniał to przewóz na potrzeby własne. Najpierw wyjaśnię więc co mieści się w tym pojęciu. Zgodnie z treścią art. 4 pkt 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym niezarobkowy przewóz drogowy – przewóz na potrzeby własne – jest to każdy przejazd pojazdu po drogach publicznych z pasażerami lub bez, załadowanego lub bez ładunku, przeznaczonego do nieodpłatnego krajowego i międzynarodowego przewozu drogowego osób lub rzeczy, wykonywany przez przedsiębiorcę pomocniczo w stosunku do jego podstawowej działalności gospodarczej, spełniający łącznie następujące warunki:
a) pojazdy samochodowe używane do przewozu są prowadzone przez przedsiębiorcę lub jego pracowników,
b) przedsiębiorca legitymuje się tytułem prawnym do dysponowania pojazdami samochodowymi,
c) w przypadku przejazdu pojazdu załadowanego – rzeczy przewożone są własnością przedsiębiorcy lub zostały przez niego sprzedane, kupione, wynajęte, wydzierżawione, wyprodukowane, wydobyte, przetworzone lub naprawione albo celem przejazdu jest przewóz osób lub rzeczy z przedsiębiorstwa lub do przedsiębiorstwa na jego własne potrzeby, a także przewóz pracowników i ich rodzin,
d) nie jest przewozem w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie usług turystycznych.
Przewóz jest wykonywany pomocniczo gdy charakter przejazdu jest służebny, pomocniczy, względem podstawowej działalności gospodarczej, prowadzonej przez przedsiębiorcę i gdy jej wykonywanie służy wyłącznie wsparciu działalności głównej, poprzez dostarczanie usług lub wyrobów tylko i wyłącznie dla tego przedsiębiorcy (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie dnia 28 września 2011 r., II GSK 905/10 r.).
Co istotne, ma być to przewóz niezarobkowy, czyli inaczej - nieodpłatny. Oznacza to, że przedsiębiorca jest zobowiązany, aby ponosić we własnym zakresie koszty takiego przewozu.
Zwracam też uwagę, iż orzecznictwo jest jednoznaczne jeśli chodzi o pojęcie "pracownik". Jest to osoba zatrudniona na postawie umowy o pracę, a nie na podstawie umowy cywilno-prawnej (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 11 maja 2005 r., sygn.VI SA/WA 2136/04, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 lipca 2007 r., sygn. I OSK 1254/06).
Co do tytułu prawnego do dysponowania pojazdem w praktyce jest to umowa kupna pojazdu, użytkowanie, najem, leasing, użyczenie czy dzierżawę. Umowa jednak powinna wprost wskazywać, że dany pojazd może być używany do wykonywania transportu drogowego przez przedsiębiorcę (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia z 17 stycznia 2012 r., II SA/RZ 985/11).
Skoro już wiemy, co oznacza przewóz na potrzeby własne, warto wyjaśnić jakie są jego konsekwencje. Otóż, w myśl art. 3 ust. 1 pkt 2 ustawy o transporcie drogowym, przepisów ustawy nie stosuje się do przewozu drogowego wykonywanego pojazdami samochodowymi lub zespołami pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony w transporcie drogowym rzeczy oraz niezarobkowym przewozie drogowym rzeczy. Oznacza to, że nie trzeba dysponować zezwoleniem czy licencją na prowadzenie przewozu drogowego, a w myśl rozporządzenia 561/2006, z uwagi na wielkość pojazdu, nie trzeba również rejestrować czasu pracy kierowcy, Jednak do przewozu drogowego wykonywanego pojazdami samochodowymi lub zespołami pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony, w tym także w niezarobkowym przewozie drogowym rzeczy, stosuje się regulacje ustawy o transporcie drogowym. W przewozach na potrzeby własne dla tego rodzaju pojazdów, obowiązują więc w zasadzie identyczne normy czasu pracy kierowców jak w transporcie drogowym. Jedynym odstępstwem jest możliwość zastosowania systemu przerywanego czasu pracy, o którym mowa w ustawie o czasie pracy kierowców.
Proszę jednak pamiętać, że jeżeli nawet ma Pan pojazdy nie przekraczające 3,5 t oraz wykonuje Pan transport na potrzeby własne, niezbędne jest odpowiednie zaświadczenie wraz z wypisem dla pojazdu. Zaświadczenie na krajowy niezarobkowy przewóz wydaje właściwy dla siedziby przedsiębiorcy starosta na czas nieokreślony. Zaświadczenie na międzynarodowy niezarobkowy przewóz drogowy wydaje Główny Inspektor Transportu Drogowego na okres do 5 lat. Zgodnie z art. 87 ustawy o transporcie drogowym, podczas wykonywania przewozu drogowego na potrzeby własne kierowca pojazdu jest obowiązany posiadać odpowiednie dokumenty.
Kolejne zagadnienie, o które Pan pyta to obowiązek zgrywania danych z tachografów i ich przechowywania. Dane z tachografu cyfrowego podmiot wykonujący przewozy drogowe pobiera co do zasady co najmniej raz na 90 dni, a z karty kierowcy na 28 dni. Pobrane dane należy przechowywać w oryginalnym formacie przez okres co najmniej dwunastu miesięcy, licząc od daty ich zarejestrowania w tachografie cyfrowym lub na karcie kierowcy. Odstępstwa od zasady szczegółowo reguluje rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 23 sierpnia 2007 r. w sprawie częstotliwości pobierania danych z tachografów cyfrowych i kart kierowców oraz warunków przechowywania tych danych. Odpowiadając na pytanie: gdy w świetle przepisów prawa istnieje obowiązek rejestracji czasu pracy kierowców, jest Pan, jako przedsiębiorca wykonujący przewozy drogowe, zobowiązany je zgrywać i przechowywać.
Stan prawny publikacji (data): 2017-11-11
Marta Matuszewska
Radca prawny zajmujący się obsługą prawną przedsiębiorstw w zakresie transportu, spedycji, logistyki w całym łańcuchu dostaw. Posiada doświadczenie w obsłudze przewoźników oraz podmiotów zajmujących się logistyką i spedycją. Doradza także przedsiębiorcom korzystającym z usług przewoźników i innych podmiotów z branży.
Ekspert, z-ca redaktora naczelnego i Project Manager portalu www.PrawoiLogistyka.pl. Wykładowca w Wyższej Szkole Logistyki w Poznaniu. Wieloletni pracownik Instytutu Logistyki i Magazynowania. Szkoleniowiec, który biegle posługuje się językiem angielskim. Jako zwolennik nowoczesnych rozwiązań, współtwórca projektu iRadcowie w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Poznaniu. Prywatnie miłośnik podróży.
Porady prawne są dostarczane przez ekspertów portalu www.prawoilogistyka.pl, którzy specjalizują się w prawie przewozowym, prawnych aspektach obrotu z zagranicą i prawa celnego, w tym trade compliance i compliance w transporcie.