Lata świetności transportu kolejowego przypadają na okres lat 80. Na terenie Polski kolej odgrywała bardzo ważną rolę przewożąc największą ilość pasażerów jak również towarów, co wynikało przede wszystkim z niskiego poziomu rozwoju pozostałych gałęzi transportu. Zmiany gospodarcze w Polsce spowodowały z jednej strony likwidację wielu fabryk i zakładów przemysłowych oraz znaczne ograniczenie pracy przemysłu wydobywczego, a z drugiej strony dynamiczny rozwój transportu drogowego, co skutkowało drastycznym spadkiem zapotrzebowania na usługi kolei. Stopniowe zmiany w strukturze generowanych przez przemysł ładunków, z masowych na drobnicowe i wysoko przetworzone, jak również podobne trendy w międzynarodowej wymianie handlowej nie pociągały za sobą czynności dostosowawczych polskiego systemu transportu kolejowego, począwszy od zaplecza taborowego, poprzez systemy informatyczne, skończywszy na infrastrukturze punktowej.
Wiek XXI to bezsprzeczna dominacja transportu samochodowego (z uwagi na jego dostępność szybkość oraz elastyczność), zaś transport kolejowy nie odgrywa już decydującego znaczenia. Trudną sytuację transportu kolejowego w Polsce, jak również w Europie, pogorszył jeszcze kryzys gospodarczy w 2008 oraz 2009 roku, który miał wpływ nie tylko na spadek ładunków nadawanych do przewozu przez stałych klientów (kopalnie, huty), ale również na odchodzenie klientów od kolei w poszukiwaniu tańszych rozwiązań transportu samochodowego, szczególnie przy przewozie mniejszych partii towarów. Należy przyznać, że podstawowe cechy tradycyjnych rozwiązań transportu kolejowego w coraz mniejszym stopniu odpowiadają współczesnym wymogom jakościowym, szczególnie w przewozach ładunków.