Logistyka a gospodarka Chin
Chiny są trzecim państwem pod względem wielkości obszaru po Rosji i Kanadzie i mają najwięcej ludności (1 mld 300 mln). Wzrost gospodarczy Chin w 2007 roku osiągnął poziom 11,4% i był o 0,3% wyższy, niż w 2006 roku, a produkt krajowy brutto (PKB) wyniósł 24,66 bln juanów (około 3,37 bln USD). Największy udział w PKB miała produkcja przemysłowa i budownictwo (49,2%), usługi (39,1%), a rolnictwo i przemysł wydobywczy (11,7%). Wartość międzynarodowej wymiany handlowej na koniec 2007 roku wyniosła 2,17 bln USD, w tym eksport 1,21 bln USD i import 0,96 bln USD. Dynamika wzrostu eksportu była większa (25,7%), niż dynamika wzrostu importu (20,8%). Nadwyżka handlowa na koniec 2007 roku wyniosła 262,2 mld USD. Głównym partnerem handlowym Chin jest Unia Europejska, a wśród krajów członkowskich UE: Niemcy, Wielka Brytania, Holandia, Francja, Włochy. Drugim, najważniejszym partnerem gospodarczym Chin są Stany Zjednoczone (wartość obrotów handlowych w 2007 roku wyniosła 302 mld USD), a kolejnym Japonia (235,9 mld USD). Wymiana handlowa z Polską w 2007 roku wyniosła 9 237,3 mln euro, w tym eksport do Chin 721,5 mln euro, a import 8 515,8 mln euro.
Korzystne pod względem komunikacyjnym centralne położenie Polski w Europie powinno determinować rozwój sieci kolejowej i jej przejść granicznych oraz sprzyjać rozwojowi przewozów międzynarodowych. Polityka Unii Europejskiej w zakresie transportu zmierza do równomiernego rozwoju poszczególnych gałęzi, rozwoju jego ekologicznych form, liberalizacji rynku przewozów kolejowych oraz zniesienia barier technicznych, utrudniających swobodny ruch kolejowy przez granice państw członkowskich oraz państw sąsiadujących. Kierunki te są uznawane jako priorytety we wspólnej polityce transportowej. Swobodny przepływ towarów i usług jest fundamentem jednolitego rynku europejskiego. Jego stworzenie nie byłoby i nie jest możliwe bez odpowiedniego, a zarazem systemowego wsparcia logistycznego. Jednym z istotnych warunków funkcjonowania rynku jest wymóg interoperacyjności systemu transportowego, który jest istotnym czynnikiem rozwoju integracji europejskiej.
Proces zapewnienia siłom zbrojnym niezbędnych środków i zasobów logistycznych od lat nierozerwalnie związany był z wykorzystywaniem potencjału gospodarki. Odpowiednie zabezpieczenie logistyczne żołnierzy warunkowało sukces w walce, a jedną z dróg właściwej jego realizacji było zaspokajanie potrzeb przy wykorzystaniu miejscowych zasobów gospodarczych. Zaspokajanie materialnych potrzeb wojska przez gospodarkę narodową, a głównie możliwości do zaopatrywania sił zbrojnych w nowoczesne uzbrojenie i sprzęt stanowiło w historii i gwarantuje obecnie podstawowy czynnik siły obronnej państwa. Celem artykułu jest wskazanie współczesnej roli, jaką potencjał gospodarki narodowej odgrywa w procesie dostaw towarów i usług dla sił zbrojnych.
20 października 2009 r. obchodziliśmy 60-lecie powstania kodu kreskowego. Tego dnia 1949 roku Woodland i Silver opatentowali prace "Urządzenia i metody klasyfikacji". Wymyślony przed laty kod kreskowy składał się z serii kółek. Obecnie kody kreskowe to najtańszy i najbardziej efektywny sposób kodowania danych dla celów ADC. Najbardziej rozpowszechnione w handlu, z każdym dniem zyskują coraz większą liczbę użytkowników w innych sektorach gospodarczych. Jednak kształt najbardziej popularnych liniowych kodów kreskowych na przestrzeni lat przybrał postać równoległych kresek i spacji. Kody kreskowe, które zrewolucjonizowały i zautomatyzowały handel detaliczny i hurtowy wiele lat temu, stały się bardzo popularne w innych branżach. Z czasem jednak ich użytkownicy zaczęli odczuwać ograniczenia, wynikające z budowy kodów i możliwej do zakodowania w ich postaci liczby danych. Dla przykładu, kod kreskowy EAN-13, odczytywany w punktach kasowych, pozwala na zakodowanie wyłącznie numeru identyfikacyjnego produktu. Nie ma jednak możliwości technicznej, aby w postaci tego kodu przedstawić dodatkowe informacje, na przykład datę ważności czy numer partii produkcyjnej. Z kolei kod kreskowy GS1-128, który dzięki wykorzystaniu tak zwanych Identyfikatorów Zastosowania umożliwia kodowanie różnorodnych zestawów danych, okazuje się często zbyt duży z punktu widzenia niektórych sektorów. Niemożliwe jest na przykład umieszczenie tej symboliki na bardzo małych produktach.
Rozwój logistyki i globalnych łańcuchów dostaw i ich wpływ na porty morskie
Obserwowany w ostatniej dekadzie dynamiczny rozwój gospodarki światowej, stymulowany procesami deregulacji wszystkich w zasadzie rodzajów rynków i liberalizacji handlu (WTO), doprowadził do silnego, niespotykanego dotychczas w tej skali wzrostu handlu światowego. W latach 1998 - 2008 przeciętny wzrost PKB w skali globalnej wynosił nieco ponad 3%, co w efekcie generowało wzrost światowego eksportu w tym okresie w wysokości 5,8% (rysunek 1).
Wyzwania determinowane przez strategię Fast Fashion
Pojęcie "Fast Fashion", szczególnie w wykonaniu ZARY, stało się synonimem sukcesu w świecie mody, odpowiadając wymogom koncepcji Quick Responce w logistyce. Recepta jest tutaj bardzo prosta: dostarczając często nowe produkty (kolekcje) do sklepów odzieżowych zmuszamy klientów do kolejnych wizyt i zakupów konfekcji nawet wtedy, gdy nie mieści się już ona w szafie. Dzięki koncepcji Fast Fashion zacierają się granice sezonowości w kreowaniu kolekcji, do głosu dochodzą masowość i utylitaryzm. Sama idea nie została wykreowana przez A. Ortegę. Prawdopodobnie namiastka takiego systemu wywodzi się z paryskiej dzielnicy Sentier, gdzie w latach 70. Żydzi i Ormianie przy współpracy z dostawcami z Północnej Afryki skoncentrowali lokalnie wszystkie ogniwa przetwarzania w tradycyjnym przemyśle konfekcyjnym, umożliwiając dzięki temu uzyskanie jednomiesięcznego cyklu od zamówienia do dostawy na półkę sklepową, w przeciwieństwie do tradycyjnego okresu, co najmniej trzymiesięcznego.
Dla specjalistów sprawa nie jest jednak taka prosta, ponieważ Fast Fashion jest różnie rozumiane: dla jednych jest to szybkie kopiowanie "chodliwych" modeli, czy aktualnych trendów, dla innych natomiast większa ilość subkolekcji i terminów wysyłki do sieci detalicznej. Ponadto wielu menedżerów nigdy nie dokonało dokładnej analizy, jak oddziałuje szybka zmiany oferty podażowej na koszty i zyski. Charakterystyczne jest również to, że ponad 70% menedżerów w przemyśle związanym z modą nie czuje się wyposażonych we właściwe narzędzia do sprostania wymogom Fast Fashion. Realizacja idei wiąże się bowiem ze znacznym ryzykiem, ponieważ cykl od projektu do dostarczenia towarów na półki sklepowe skraca się z okresu kilkumiesięcznego do kilkutygodniowego. Przedsiębiorstwa handlowe muszą w związku z tym produkować bliżej rynków zbytu lub uwzględnić wysokie koszty transportu. Niezbędne jest ponadto zdecydowanie lepsze planowanie zaopatrzenia w materiały i dodatki dla potrzeb produkcji. Wraz z częstym "odświeżaniem" asortymentu dostarcza się coraz więcej produktów w coraz mniejszych partiach dostaw. Dlatego rosną koszty, a logistyka - i tak już skomplikowana z uwagi na rozproszoną po świecie produkcję - staje się jeszcze trudniejsza.