GS1 DataMatrix - więcej danych w dwuwymiarze
- Gawrońska-Błaszczyk Anna
- Kategoria: Wieści z GS1
20 października 2009 r. obchodziliśmy 60-lecie powstania kodu kreskowego. Tego dnia 1949 roku Woodland i Silver opatentowali prace "Urządzenia i metody klasyfikacji". Wymyślony przed laty kod kreskowy składał się z serii kółek. Obecnie kody kreskowe to najtańszy i najbardziej efektywny sposób kodowania danych dla celów ADC. Najbardziej rozpowszechnione w handlu, z każdym dniem zyskują coraz większą liczbę użytkowników w innych sektorach gospodarczych. Jednak kształt najbardziej popularnych liniowych kodów kreskowych na przestrzeni lat przybrał postać równoległych kresek i spacji. Kody kreskowe, które zrewolucjonizowały i zautomatyzowały handel detaliczny i hurtowy wiele lat temu, stały się bardzo popularne w innych branżach. Z czasem jednak ich użytkownicy zaczęli odczuwać ograniczenia, wynikające z budowy kodów i możliwej do zakodowania w ich postaci liczby danych. Dla przykładu, kod kreskowy EAN-13, odczytywany w punktach kasowych, pozwala na zakodowanie wyłącznie numeru identyfikacyjnego produktu. Nie ma jednak możliwości technicznej, aby w postaci tego kodu przedstawić dodatkowe informacje, na przykład datę ważności czy numer partii produkcyjnej. Z kolei kod kreskowy GS1-128, który dzięki wykorzystaniu tak zwanych Identyfikatorów Zastosowania umożliwia kodowanie różnorodnych zestawów danych, okazuje się często zbyt duży z punktu widzenia niektórych sektorów. Niemożliwe jest na przykład umieszczenie tej symboliki na bardzo małych produktach.
Odpowiedzią na tego typu problemu jest nowa - dwuwymiarowa - symbolika kodowa: GS1 DataMatrix. GS1 DataMatrix jest symboliką przeznaczoną do stosowania w ramach systemu GS1 i zgodnie z jego zasadami: strukturą i formatem danych. Kody kreskowe GS1 DataMatrix mogą być drukowane w postaci symboli kwadratowych lub prostokątnych, złożonych z niezależnych modułów w granicach wzoru pozycjonującego w kształcie litery "L". Symbol umożliwia kodowanie dużej liczby danych na stosunkowo małej powierzchni, w porównaniu z tradycyjnymi kodami liniowymi. Z tego powodu symbolika ta zyskuje coraz większą popularność w takich branżach, jak: lotnictwo, farmacja, wojsko, produkcja urządzeń medycznych. Należy jednak pamiętać, że do odczytu i dekodowania tej symboliki wykorzystywane są skanery obrazu dwuwymiarowego lub systemy wizyjne. Kody dwuwymiarowe są obecnie stosowane na jednostkach o małej powierzchni na oznaczenie produktu, na przykład w ochronie zdrowia. Dotyczy to produktów, które nie przechodzą przez punkty sprzedaży detalicznej, a także tych, wobec których istnieje konieczność śledzenia w procesie produkcji. Kody dwuwymiarowe pozwalają na zakodowanie różnych zestawów danych dzięki wykorzystaniu wzmiankowanych wcześniej Identyfikatorów Zastosowania, które unikalnie identyfikują zarówno sam produkt, a także dane dodatkowe, ich format i znaczenie. W ramach systemu GS1 istnieje ponad 100 takich Identyfikatorów, które pozwalają zakodować: datę ważności, numer partii produkcyjnej, numery lokalizacyjne, a także inne dane w postaci jednego symbolu o bardzo małej powierzchni.
Dlaczego warto stosować nowy standard
Kody GS1 DataMatrix nie zastąpią innych symbolik systemu GS1. Każde użycie kodu GS1 DataMatrix powinno być zgodne z wytycznymi systemu GS1 i ograniczone do zastosowań zdefiniowanych przez system GS1 dla kodu dwuwymiarowego. Zastosowanie nowej symboliki w ramach wybranych obszarów pozwoli ich użytkownikom na osiągniecie wielu korzyści. Kody kreskowe GS1 DataMatrix gwarantują dużo większe zagęszczenie informacji w stosunku do tradycyjnych kodów jednowymiarowych, co umożliwia zamieszczenie olbrzymiej liczby danych na bardzo małej powierzchni. Ponadto, symbole GS1 DataMatrix wykorzystują wyszukane algorytmy korygowania błędów, co umożliwia odczyt kodów częściowo zniszczonych. Oznacza to, że jakość wydruku i kontrast odgrywają mniejszą rolę, niż w przypadku kodów liniowych czy złożonych. Wykorzystanie algorytmu umożliwia rekonstrukcję do 20% zniszczonych znaków, podczas gdy tradycyjne kody kreskowe nie posiadają żadnej możliwości korygowania błędów.
Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 6/2009.