Optymalizuj logistykę w firmie: Aktualne trendy i sprawdzone rozwiązania dla Twojego biznesu

Zaloguj się

Koleje dużych prędkości - alternatywa dla krótkich dystansów lotniczych

  •  Andrzej Wojciechowski, Grzegorz Helbrecht, Maria Zych, Iwo Nowak
  • Kategoria: Transport i spedycja
Koleje Dużych Prędkości (KDP) to linie kolejowe zbudowane od podstaw lub przystosowane do przewozu przesyłek i osób z prędkością przekraczającą 200 km/h. Pod pojęciem KDP zawiera się również tabor specjalnie przystosowany do osiągania prędkości ponad 200, 300 a nawet 500 km/h. Klasyczne rozróżnienie pociągów konwencjonalnych od pociągów dużych prędkości na terenie Unii Europejskiej określone jest w unijnej dyrektywie 96/48/EC z 23 lipca 1996. Precyzuje ona 3 zasadnicze warunki infrastrukturalne (w praktyce przynajmniej jeden musi być spełniony, aby dane koleje mogły być klasyfikowane jako koleje dużych prędkości):

  • linie zbudowane od podstaw jako przeznaczone dla KDP muszą być przystosowane do ruchu z prędkością przynajmniej 250 km/h
  • linie zaadaptowane z już istniejących muszą być przystosowane do ruchu z prędkością przynajmniej 200 km/h
  • linie zaadaptowane z istniejących - o specyficznych warunkach topograficznych lub przebiegających przez  tereny miejskie - powinny umożliwiać ruch z prędkością dostosowaną do lokalnych wymagań.

KDP mają za zadanie przede wszystkim obsługiwać duże aglomeracje i stanowić konkurencję dla transportu lotniczego. Obecnie eksploatowanych na świecie jest około 2 215 pociągów HS (głównie SHST - ang.: Super High-Speed Train czyli przekraczające prędkość 250 km/h). Produkcją taboru zajmuje się kilka firm na świecie. Do czołówki eksploatującej pociągi osiągające 350 km/h i więcej należą: Alstom (Francja), Bombardier (Kanada) i Kawasaki (Japonia).

Pionierskie rozwiązanie KDP w Japonii
Japonia była światowym pionierem w budowie linii kolei dużych prędkości. Już w roku 1956 wykonano tam studium linii Tokio - Osaka, mierzącej 515 km długości, o prędkości maksymalnej 300 km/h. Rozpoczęcie budowy nastąpiło w 1959 roku, a jej zakończenie już w roku 1964. Spowodowane to było chęcią podniesienia jakości transportu przed olimpiadą w Tokio. Nowopowstającą sieć nazwano "Shinkansen", co oznaczało "nową główną linię". Dzisiaj na terenie Japonii istnieje już około 2 000 km tras Shinkansen. Japończycy jako pierwsi udostępniali linie KDP (Tokaido: Tokio - Osaka zbudowana w 1964 roku) dla trzech kategorii pociągów:

  • Nozomi - najszybszy pociąg na tej trasie, posiadający najmniej stacji (tylko główne), jeżdżący z prędkością 300 km/h i pokonujący ten dystans w 2 h 26 min
  • Hikari - z ograniczoną liczbą przystanków, wolniejszy od Nozomi, ale szybszy niż Kodama
  • Kodama - zatrzymujący się na wszystkich stacjach, najwolniejszy.

Wszystkie trzy typy połączeń obsługuje identyczny tabor. Pociąg Kodama posiada częstotliwość na poziomie 1 pociąg / 1h. Na trasie liczy 15 stacji pośrednich, ze średnimi odległościami między stacjami rzędu 32 km. Pociąg ten wyprzedzany jest średnio 11 - 12 razy przez Hikari i Nozomi, a trasę długości 515 km pokonuje w 4 godziny.

Kolejnymi, otwartymi w Japonii trasami, były: linia "Sanyo" - łącząca Osakę z Okoyamą, otwarta w 1972 roku, a w 1975 roku przedłużona o kolejne 393 km aż do Fukuoki oraz linia Omiya - Morioka, otwarta w 1982 roku. Po otwarciu tych pierwszych połączeń sieć Shinkansen podlegała dalszemu rozwojowi. Obecnie, głównym celem Japończyków jest zwiększanie prędkości istniejących już linii. Planowane jest, aby w roku 2011 prędkość części z nich wynosiła już 330 km/h, zaś w roku 2025 aż 500 km/h. Ma to być możliwe dzięki zastosowaniu pociągów poruszających się na tak zwanych magnetycznych poduszkach.

Sieć Shinkansen charakteryzuje się głównie tym, że jest całkowicie wydzielona od kolei konwencjonalnej. W swej 45-letniej tradycji nie zaistniał żaden wypadek śmiertelny spowodowany przez kolizję lub wykolejenie w tej sieci. Powodem wielkiej dumy Japończyków jest również średnie roczne opóźnienie KDP, liczące niecałe pół minuty (włącznie z trzęsieniami ziemi, tajfunami i opadami śniegu). Jak widać Japończycy ustawili swym następcom poprzeczkę bardzo wysoko.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 2/2010.

Ostatnio zmieniany w piątek, 09 marzec 2012 09:48
Zaloguj się by skomentować