Wejście Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku miało znaczące i daleko idące konsekwencje dla branży transportowej. Wspólnota Europejska bowiem, w ramach wspólnej, jednolitej polityki transportowej, przeprowadziła bardzo głębokie zmiany liberalizacyjne i deregulacyjne na rynku transportowym, których skutki obserwujemy także w Polsce.
Za podstawowy cel polityki transportowej uznano tworzenie podstaw jednolitego rynku transportowego oraz jego trwały, zrównoważony rozwój. Rynek ten powinien charakteryzować się zachowaniem równowagi: ekonomicznej, społecznej i ekologicznej.
W praktyce oznacza to miedzy innymi podejmowanie prób przesunięcia wzrostu popytu z transportu samochodowego na:
Recesja w gospodarce światowej i kryzysowa sytuacja w sektorze finansowym krajów rozwiniętych gospodarczo miała od połowy 2008 roku istotny wpływ na transport morski. Spadek głównych wskaźników makroekonomicznych odzwierciedlał spowolnienie gospodarki, co odbiło się negatywnie na konsumpcji oraz produkcji i spowodowało zmniejszenie podaży dóbr przewożonych drogą morską. Spowolnienie gospodarcze dotknęło również Chiny, które od lat 90. XX wieku generowały rozwój transportu morskiego między głównymi kontynentami. Spadek dynamiki produkcji i PKB w wiodących regionach gospodarczych odbił się na spowolnieniu gospodarek w subregionach, takich jak region Morza Północnego, Morza Bałtyckiego, czy Morza Śródziemnego.
Zarządzanie łańcuchem dostaw opiera się na sprawnych kanałach dystrybucyjnych, umożliwiających fizyczny transfer materiałów oraz na sprawnych kanałach wymiany informacji związanych z tym transferem. Stwierdzenie to nie jest odkrywcze, ale jest na tyle istotne, że w pełni oddaje rzeczywiste rozumienie logistyki. Tak jak fizyczne przemieszczanie materiałów jest dla logistyki oczywiste i dla przeciętnego obserwatora łańcucha dostaw czytelne, tak śledzenie tego przemieszczania w rozbudowanym łańcuchu już takie oczywiste i czytelne nie jest. Na trasie przemieszczania jednostek logistycznych w łańcuchu dostaw zachodzą różne zdarzenia. Determinują one zakres informacji, jakie powstają w kolejnych ogniwach łańcucha. Zarówno w procesie produkcji, jak też w dystrybucji wyrobów gotowych, w transporcie oraz wprowadzaniu produktów na rynek, dodawane są kolejne informacje identyfikujące jednostki logistyczne. Identyfikacja jednostek logistycznych jest szczególnie istotna w procesach transportowych, od momentu podjęcia towaru przez przewoźnika, poprzez wszelkie procesy zachodzące w ramach jego organizacji, po dostarczenie do ostatecznego odbiorcy. Stosowanie uznanych, międzynarodowych standardów w obszarze transportu jest od kilku lat celem prac organizacji GS1 na poziomie międzynarodowym.
Logistyka, której wojskowy rodowód wywodzi się od początków naszej europejskiej cywilizacji, jest dzisiaj ważną i bardzo dynamiczną dziedziną naszego życia społeczno - gospodarczego, której stan wiedzy i zaawansowanie technologiczne są wyznacznikiem nowoczesnych standardów prowadzenia działalności gospodarczej. Sprawność techniczno - organizacyjna i ekonomiczna, efektywność procesów logistycznych w każdym sektorze gospodarczym i w każdym przedsiębiorstwie, determinują ich rynkową konkurencyjność. We współczesnej gospodarce rynkowej logistyka, obok jakości, zasadniczo różnicuje produkty i usługi, i stanowi o ich atrakcyjności i konkurencyjności rynkowej. Wysoce wydajne, współczesne, globalne systemy produkcyjne, działające według standardu restauracji McDonald, oferują niemal wszystko i natychmiast. Tak ogromna dyspozycyjność mocy produkcyjnych wynika przede wszystkim z wysokiej sprawności sektora produkcji materialnej i sprzężonego z nim sektora usług, czego efektem jest ogromna podaż wszelkich wyrobów i towarów, niejednokrotnie przewyższająca realny popyt rynkowy. Systemowym stymulatorem tego popytu jest oczywiście marketing sprzedaży, który za pomocą różnych socjotechnik, żeby nie powiedzieć manipulacji, kształtuje trendy i pobudza mniej zdecydowanych klientów do globalnej konsumpcji.