Determinanty rozwoju przewozów kontenerowych na tle uwarunkowań infrastrukturalnych i organizacyjnych w Polsce
- Paweł Romanow
- Kategoria: Transport i spedycja
Operowanie dużymi, kontenerowymi jednostkami ładunkowymi, usprawniającymi kosztochłonne i czasochłonne czynności manipulacyjne w procesach przeładunkowo-składowych w coraz bardziej złożonych łańcuchach dostaw jest już powszechne. Globalny charakter relacji gospodarczych wymusza dynamiczny rozwój tej formy operowania ładunkami w wymiarze masowym. Sprzyja to oczywiście degresji kosztów transportu i składowania w funkcji pokonywanych odległości i przemieszczanej w ten sposób masy ładunkowej, na czym korzystają zarówno operatorzy, jak i odbiorcy.
Transport intermodalny w Polsce z udziałem kontenerowych jednostek ładunkowych – tak w przewozach wewnątrzkrajowych, tranzytowych, jak również w relacjach międzynarodowych – rozwijał się na przestrzeni ostatniej dekady dość dynamicznie, wolniej jednak niż w pozostałych krajach rozwiniętej części Europy Zachodniej biorąc pod uwagę stopień zaangażowania kolei czy też wyników przeładunkowych portów morskich. Statystyki wskazują, że w Polsce transport kombinowany z głównym udziałem transportu szynowego jest wykorzystywany w przewozie kilkunastu procent kontenerów, podczas gdy w Niemczech czy Holandii jest to nawet 30 – 40%. Przyczyn takiego stanu rzeczy było i jest nadal wiele.
Rozwój transportu kontenerowego na świecie znacznie wyprzedził jego rozwój w Polsce. Podczas gdy w latach 80. ubiegłego wieku bazy kontenerowe konkurowały w ilościach przeładowanych TEU liczonych w setkach tysięcy (niektóre porty osiągały wyniki milionowe), w naszym kraju dopiero rozpoczynał działalność pierwszy terminal kontenerowy. Aktualnie funkcjonujący model morskich przewozów kontenerowych ma bezpośredni wpływ na dynamikę rozwoju oraz charakter funkcjonalny tych terminali. Stąd też polskie terminale bałtyckie zapewne nie będą się rozwijały w kierunku osiągnięcia statusu megaportów. Niemniej jednak Baltic Container Terminal i Gdynia Container Terminal znajdują się aktualnie na drodze do uzyskania dobrej pozycji wśród portów w kategorii tych zaliczanych do drugorzędowych, natomiast Deepwater Container Terminal Gdańsk może powoli pretendować do roli jednej z największych baz przeładunkowych na Morzu Bałtyckim. DCT Gdańsk SA posiada możliwości obsługi 1 mln TEU rocznie, a co najważniejsze nabrzeże o głębokości 15,5 m (nieosiągalne w innych polskich portach). Tym samym jest to nie tylko najmłodszy, ale również największy terminal kontenerowy w Polsce. Z uwagi na korzystną lokalizację posiada duży potencjał rozwojowy, który w najbliższych kilku latach może zostać zwiększony nawet czterokrotnie. Jako, że przewozy kontenerowe mają charakter globalny, zatem poziom przewozów czy obrotów przeładunkowych w portach morskich, w tym również w Polsce uzależniony jest od trendów i dynamiki w ogólnoświatowych relacjach gospodarczych. Logiczna jest tu konkluzja, że wzrost gospodarczy w danym regionie skutkuje wzrostem ilości przewożonych towarów w kontenerach.
Artykuł zawiera 21100 znaków.
Źródło: Czasopismo Logistyka 5/2013