Witam,
W sumie jest to raczej pytanie do GITD - to ich materia.
Niemniej wydaje się, że zagraniczne zezwolenie na przewóz rzeczy wydaje się przedsiębiorcy prowadzącemu działalność transportową, a nie kierowcy.
W rezultacie to na przedsiębiorcy ciąży obowiązek dostosowania się do wymogów wydanego zezwolenia, w tym zakończenie operacji transportowych i powrotny wyjazd samochodu z Ukrainy.
Również w treści zezwolenia nie wymienia się kierowcy. Na tej podstawy należy domniemywać, że nie powinno być przeszkód, aby zwrot pojazdu zrealizował inny kierowca.
Moje wątpliwości budzi jednak to, że w sprawę są zaangażowane służby celne Ukrainy. Może zatem nie chodzi o sam samochód a towar, który był przez niego przewożony. Pamiętać bowiem należy, że przywóz towaru na Ukrainę jest uznawany za import i wymaga podjęcia stosowanych działań, w tym dostarczenia przewożonych rzeczy do wyznaczonego urzędu celnego. Może naruszenie tych obszarów prawa spowodowało, że ciężarówkę zatrzymały te właśnie służby. W rezultacie może chodzić nie tyle o zezwolenie na przewóz rzeczy, a dopełnienie formalności celnych.
Pozdrawiam
Roman Andrzejewski
Instytut Logistyki i Magazynowania