Pierwszym krokiem jest monitorowanie tego typu praktyk. Czyli jeżeli dostawca się spóźnia to musisz mieć to odnotowane , z czym się spóźnił , jaki dostawca ,itp itd - w skrócie dowód na to ,że przekroczył deadline.
Dodatkowym zabezpieczeniem będą podpisane datą i godziną przyjęcia dostawy dokumenty towarzyszące ładunkowi...Czyli jeżeli dostawa miała być do 8 rano ,a przyjechała o 10:40 - to masz już 2:40 straty - godzinę przyjęcia dostawy zapisujesz na swoich dokumentach i dokumentach zwrotnych dla przewoźnika.
Jeżeli jesteś firmą produkcyjną i przez opóźnioną dostawę musiałeś ponieść dodatkowe koszty , typu Twój odbiorca wyrobu gotowego wystąpił o zwrot kosztów - musisz mieć pismo , fakturę.
Jeżeli przez opóźnioną dostawę wyrób gotowy musiałeś wysłać specjalnym transportem ,a nie zwykłą spedycją kurierską - musisz mieć fakturę i dane z produkcji ,że zrobiłeś wszystko ,by wyrób dać na czas.
Z takim kompletem danych ,gdyż nie wiem jak reagujecie w przypadku opóźnień - czy odbiorca was obciąża ,czy przepłacacie za transporty ,czy po prostu jest zmieniany harmonogram produkcji lub najzwyczajniej maszyny stoją. W skrócie musisz to ubrać w dane, liczby - przestój w minuty / godziny - przełożyć to na złotówki - ile Ciebie to opóźnienie kosztowało, Twoją firmę.
Po zebraniu kompletu danych rozmawiasz z dostawcą o sytuacji , szukacie rozwiązań.
Jeżeli to nie pomaga ,to aneks do umowy , który przykładowo może zawierać dokładne kwoty za opóźnienie lub zapis o tym ,że 1 h spóźnienia zobowiązuje dostawcę do pokrycia 10% wartości dziennej produkcji.
Możesz spróbować wywalczyć tańszą cenę po negocjacjach.
Opcji jest wiele , ważne by straty były mierzalne i udokumentowane , oraz ,by rozmawiać z dostawcą.
Pozdrawiam