Witam. Mam pewien dylemat, a może niektóre osoby pomogą mi rozwiązać ten problem. Rok temu zdałem maturę i nie kontynuując nauki (studia), podjąłem pierwszą pracę w magazynie bardzo popularnego sklepu z AGD i RTV (kompletacja, załadunki, obsługa wózków, praca ze skanerem... itp.). Praca jest dość ciężka i nikt z ludzi w moim wieku (20 lat) nie utrzymuje się tam dłużej niż kilka miesięcy. W sumie to rotacja jest ogółem duża. Jestem najmłodszym pracownikiem i z początku również nikt nie brał mnie zbytnio pod uwagę. Po kilku miesiącach bardzo wkręciłem się w pracę i zacząłem bardziej interesować się branżą TSL. W tej chwili kierownik uważa mnie za jednego z najlepszych pracowników i po cichu liczę na awans na zastępcę koordynatora zmiany choć raczej jestem za młody... Chciałbym zostać na stałe w logistyce i dlatego od przyszłego roku idę na zaoczne studia logistyczne.

Moje pytania brzmią:
1. Czy idąc od przyszłego roku na zaoczne, prywatne studia w kierunku logistyki i szukając potem pracy w branży na jakimś stanowisku kierowniczym, dużym atutem będzie praca przez kilka lat jako zwykły magazynier/operator, czy może nie jest to jakoś specjalnie brane pod uwagę i lepiej już szukać jakiejś bardziej ambitnej pracy w tej branży żeby rozwinąć doświadczenie zawodowe? Z tym że nic nie przychodzi mi do głowy jakiej pracy może szukać tak młoda osoba jak ja w tym kierunku.
2. Czy pracownik po prywatnej uczelni i zaocznym trybie studiowania nie jest jakoś bardziej negatywnie rozpatrywany przez pracodawcę niż logistyk po dziennej, państwowej uczelni?
2. Oprócz studiów, języka i znajomości obsługi komputera, jak mogę podnieść swoje szanse na rynku pracy w branży TSL? Warto wydawać pieniądze na kursy logistyczne, kursy zarządzania, HR itp? Chciałbym jakoś wzbogacić swoje CV ale nie mam pojęcia jak. Myślałem o zrobieniu rocznego studium (Specjalista ds. logistyki) przed studiami ale nie wiem czy warto. Myślałem też o tym żeby wyjechać do Anglii na jakiś czas i tam popracować z pół roku jako magazynier i w dodatku podszkolić angielski. Nie mam pojęcia w którą stronę iść żeby w przyszłości być kompetentnym logistykiem lub kierownikiem magazynu. Na razie długa droga przede mną tylko zastanawiam się jak przez ten czas maksymalnie się wyszkolić w tym kierunku. Magazynier to najniższy szczebel i fajnie byłoby iść teraz dalej. Może ktoś będzie miał jakieś rady?

Witam,

Wg. mnie najlepsza ścieżka kariery to praca + studia, a więc studia niestacjonarne. Są teraz coraz bardziej doceniani studenci zaoczni, gdyż często oprócz wiedzy posiadają też doświadczenie w swojej branży. Logistyk to dość szerokie pojęcie i wiążące się z tym obowiązki. Absolutna podstawa to angielski, a do tego rosyjski lub niemiecki... Takie uroki naszej pozycji w Europie Podsumowując... Kursy językowe + studia, a w tym czasie szukaj pracy stricte na stanowisku logistyk.

Pozdrawiam, K.

pablo2k15 napisał: Jesteś na początku swej kariery, na którą - można wywnioskować - masz parcie, miałem podobnie. Z mojego doświadczenia wiem, że dobrze w branży TSL stawiać kroki właśnie od podstaw. W przyszłości będąc być może już wyżej w hierarchii stanowiskowej, będziesz miał pojęcie, że za pewnymi liczbami czy tabelkami, wskaźnikami stoją ludzie, ludzie mniej widoczni, którzy są jednak niezbędnym ogniwem w całej tej układance naszej branży.
Chcąc zatrudnić Cię po kilku latach zapewne wziąłbym pod uwagę ten fakt, tym bardziej jak ścieżka kariery aplikanta przez lata pnie się w górę i koreluje z podnoszeniem kwalifikacji teoretycznych, a nie faluje jak rollercoster.
Co do studiów... przejrzyj kilka ogłoszeń dotyczących stanowisk z kadry "logistycznej", a znajdziesz odpowiedź, w którym kierunku iść.
Jak napisała wcześniej karollo , pojęcie logistyka (i to kompetentnego) jest bardzo szerokie i zależy de facto od wielu czynników oraz uwarunkowań i profilu danej firmy. Kierownik Magazynu jest mz o wiele łatwiejszym do osiągnięcia stanowiskiem, mniej absorbującym czy wymagającym wiedzy akademickiej. Dobrym kierunkiem do realizacji Twych planów, może okazać się praca w jednej wielu korporacji, które w swych statutach, stawiają na rozwój zawodowy pracowników.
Tak było w moim przypadku.
pozdr, Kier Mag i Log

1. Tak. jeżeli poznasz pracę w logistyce od ''samego dołu'' to będziesz miał ciekawsze poglądy na wiele spraw w branży logistycznej. Jest to raczej atut, a nie minus.
2. NIe , liczy się doświadczenie, wiedza i umiejętności.
3. Polecam szkolenia z zakresu łańcuchów dostaw, zarządzania zapasami lub chociażby w przyszłości certyfikat ELA - zobacz szkolenia online przy ILiM, ciekawy sposób na poszerzenie wiedzy.

POWODZENIA

Pozdrawiam
ML

Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi oraz przepraszam że odpisuję dopiero teraz. Można powiedzieć że wyjaśniliście mi całą sprawę. Z tym że nurtuje mnie jeszcze pewna kwestia... mianowicie
te kiero Napisałeś "Chcąc zatrudnić Cię po kilku latach zapewne wziąłbym pod uwagę ten fakt, tym bardziej jak ścieżka kariery aplikanta przez lata pnie się w górę i koreluje z podnoszeniem kwalifikacji teoretycznych, a nie faluje jak rollercoster."

Powiedz mi zatem czy bardziej stawiałbyś na pracownika który pracował przez lata w różnych firmach jako np. magazynier, analityk stanów magazynowych, pracownik biurowy w dziale logistyki, operator wózków... itd. a więc był na różnych stanowiskach w branży,
czy raczej wolałbyś postawić na kandydata który przez kilka lat był magazynierem, potem zastępcą koordynatora, koordynatorem itd., i szedł ciągle jedną ścieżką? Może dziwne pytanie ale ciekawi mnie to.

Ale jeżeli chodzi o drugi wariant to musiałbym chyba pracować przez lata w jednej firmie bo awans jest najpewniejszą (lub jedyną?) drogą obrania w przyszłości jakiegos kierowniczego stanowiska. Co o tym sądzicie?

Mam pesymistyczne spojrzenie na całą sprawę bo przy braku doświadczenia zawodowego i wyższego wykształcenia, pracuję na tym samym stanowisku z kolegą który robi właśnie magistrat z logistyki i pracuje jako magazynier już 3 rok. Wg. niego bez "znajomości", szczęścia i władania min. 3 językami obcymi, nie osiągnę nic w tym kierunku, czego rzekomo on jest przykładem. No ale nie wiem jakie są realia

Odnośnie pytania...
W tych dwóch aspektach, które podałeś trudno jednoznacznie określić kogo bym preferował do zatrudnienia, każda sytuacja wymaga studium danego przypadku. Jeżeli poszukiwałbym stricte osoby do konkretnej działki w Logistyce (przykładowo Planista Materiałowy lub Spec. ds. Łańcucha Dostaw), zapewne preferowałbym aplikanta mającego w swej karierze długotrwałą styczność z powyższym zagadnieniem (czytaj doświadczenie) i nie koniecznie musiałaby być to osoba z doświadczeniem w Logistyce od najniższych szczebli. Natomiast jeżeli miałoby chodzić o kandydata np do obszaru Logistyki Magazynowej, lub ogólnie jako Pracownik Działu Logistyki (szerszy zakres obowiązków) zapewne preferowałbym osobę, której kariera kształtowałaby się stopniowo.
Jeśli chodzi o drugi wariant, niekoniecznie musisz pracować "przez lata", by zyskać ukierunkowaną, stopniową ścieżkę kariery; w moim przypadku w ciągu niecałych 3 lat przebyłem 4 stanowiska pracy począwszy od Warehouseman do Warehouse Line Leader (firma z kapitałem zagranicznym). Oczywiście to znów zależy od wielu czynników związanych np. z polityką kadrową danego podmiotu oraz Twoim zaangażowaniem.
Ps. Dziękujemy poprzez forumowe "oklaski" lub przycisk Dziękuję z serduchem...