Witam

Pierwszy raz daje wpis w tej grupie.
Chciałam się poradzić czy wiecie jak szybko i skutecznie przeprowadzić inwentaryzację na magazynie, na którym praktycznie nie istnieją żadne standardy:P

Firma, w której obecnie pracuję, w pewnym momencie została zmuszona do wspomagania się magazynami zewnętrznymi. Jedne z nich (te na których ma zostać przeprowadzona inwentaryzacja) to opuszczone budynki, które wcześniej najprawdopodobniej służyły do hodowli.

Do czego zmierzam - magazyny nie mają regałów, nie są podzielone na strefy, znajdują się w różnych miejscach i odległościach od siebie a systemie są oznaczone jedną lokalizacją. Jeden rodzaj materiału potrafi być w wszystkich pomieszczeniach. Brak możliwości zamknięcia magazynu na czas inwentaryzacji
Jest to mój pierwszy dzień w nowej pracy i nie chciałabym tego zepsuć

Planuję podzielić ekipę inwentaryzacyjną tak aby 2 osoby przypadały na każdy budynek
podczas inwentaryzacji sprawdzone materiały będziemy oznaczać w umówiony sposób
Po inwentaryzacji chcę nadać każdemu budynkowi oddzielną lokalizację

Czy znacie jeszcze jakieś sposoby lub działania na przyszłość aby poprawić obecną sytuację

Te magazyny pierwotnie miały być tymczasowe jednak z tego co mi wiadomo będą wykorzystywane również przez cały rok 2015.

Pozdrawiam

Dzień Dobry,
Piszę w odpowiedzi na Pani powyższy post. Jeżeli magazyn w którym składowane są jakieś towary nie posiada ani regałów ani żadnych stref składowania. Na początek proponował bym stworzyć bazę danych tych towarów, chyba że taka już istnieje to będzie łatwiej. Najlepiej początkowy rozwiązaniem było by wykorzystanie Microsoft Excel lub Access aby łatwiej wyszukiwać poszczególne asortymenty w tej bazie danych no i to oprogramowanie jest darmowe . Nie ma co się oszukiwać ale baza danych to podstawa w każdym magazynie. Natomiast jeżeli Pani pisze że magazyn nie posiada żadnych standardów tak więc przypuszczam że towary składowane są gdziekolwiek czy do tzw. bin skipa. Jeżeli zarząd firmy pozwoli można sobie samemu wprowadzić swoje oznaczenia na magazynie lub w systemie aby ułatwić sobie pracę i zaoszczędzić czas na przeprowadzenie inwentaryzacji. To chyba na razie tyle. Tak jak mówię to są moje wskazówki w skrócie. Natomiast możliwości jest bardzo wiele to wszystko zależy od indywidualnego ułożenia i zgrania procesu inwentaryzacji.

Pozdrawiam Serdecznie Piotr Czajkowski

Zrobilbym to prosciej.
- jezeli jest mozliwosc pogrupowania ,czyli ten sam material w roznych lokalizacjach to pogrupujcie i etykiety zbiorcze z tym co sie znajduje, przykladowo na palecie. Podczas spisu z natury pojdzie sprawniej.
- druga opcja - rozrysowac na czystej kartce papieru powierzchnie budynku ,tam opisac co w ktorym pomieszczeniu jest na czas inwentury. Taki al'a schemat ( rzut ) z gory powierzchni magazynowej.
- trzecia opcja ( przyszlosciowa ) przy wejsciu do kazdego pomieszczenia tablica suchoscieralna z rozrysowanym schematem i lokalizacje danych produktow. Kazdy magazynier ma swoj kolor mazaka i jak zmieni fizycznie lokalizacje musi swoim mazakiem zmienic to na tablicy. Wiemy co i kto i co najwazniejsze GDZIE polozyl.
Tutaj klania sie kwestia rotacji zapasow , by 30 x dziennie nie 'mazac' po tablicy...

Do stemu Exelu lub Accesie nie kazdego przekonasz , a taka tablica kosztuje max 80 zl netto a i przy wdrozeniu nie bedzie problemu. Warto kontrolnie przykladowo raz na tydzien sprawdzic poprawnosc lokalizacji z tablica

Pozdrawiam
Marcin L

Dzięki wielkie za podpowiedzi - bardzo mi się przydały

inwentaryzacja już przeprowadzona - niestety wyszło wiele niezgodności - tak jak przypuszczałam:( ale juz w większości materiał mamy podzielony na strefy i wprowadzam bardziej szczegółowe lokalizacje

pozdrawiam