Między teorią a praktyką zarządzania zapasami - cz. 3
- Krzyżaniak Stanisław
- Kategoria: Logistyka
Między teorią a praktyką zarządzania zapasami - cz. 2
O skutkach wynikających z błędnego założenia o typie rozkładu popytu w cyklu uzupełnienia zapasu.
Artykuł jest kolejnym z cyklu prezentującego typowe błędy, popełniane przy wyznaczaniu parametrów podstawowych systemów odnawiania zapasów i skutków, jakie te błędy niosą dla dotrzymania założonych poziomów dwóch kluczowych wskaźników oceny: poziomu obsługi i kosztów.
Tym razem przyjrzymy się skutkom błędnych założeń odnośnie typu rozkładu prawdopodobieństwa popytu w cyklu uzupełnienia zapasu. Popyt jest traktowany jako zmienna losowa, a znajomość jego rozkładu i parametrów tego rozkładu stanowi podstawę wyznaczania relacji: zapas zabezpieczający - poziom obsługi (prawdopodobieństwo obsłużenia popytu). Relacje te można wyrazić dwojako:
-
określając oczekiwany poziom obsługi (prawdopodobieństwo obsłużenia popytu) przy znanym poziomie zapasu zabezpieczającego
-
wyznaczając niezbędny poziom zapasu zabezpieczającego dla zapewnienia wymaganego poziomu obsługi.
W praktyce rozkład popytu przedstawia się za pomocą funkcji rozkładu. W przypadku, gdy wielkości popytu należą do zbioru liczb całkowitych nieujemnych {0; 1; 2; 3, ....}, funkcję tę nazywamy także funkcją masy prawdopodobieństwa (wystąpienia popytu). Rozkład tego typu znajdzie zastosowanie na przykład w przypadku popytu na pozycje sztukowe, zwłaszcza wolno rotujące (na przykład części zamienne). W przypadku funkcji ciągłych, a więc wtedy, gdy popyt może przyjmować dowolne wielkości, mówimy o funkcji gęstości prawdopodobieństwa (wystąpienia popytu).
Rozkłady popytu obserwowanego w przyjętej jednostce czasu
Jak już wspomniano wyżej, dla wyznaczenia relacji pomiędzy zapasem zabezpieczającym a poziomem obsługi, konieczna jest znajomość rozkładu popytu w cyklu uzupełnienia zapasu, a więc w okresie pomiędzy wystąpieniem potrzeby odnowienia zapasu, a momentem udostępnienia zapasu do wykorzystania (przetworzenia, sprzedaży). W praktyce rozkład ten jest określany na podstawie znajomości rozkładu popytu w przyjętej jednostce czasu, w której prowadzona jest obserwacja i rejestracja popytu (popyt dzienny, tygodniowy, miesięczny) i czasu cyklu uzupełnienia - jego wartości średniej i odchylenia standardowego (w ujęciu najogólniejszym - funkcji rozkładu tego czasu). Zatem punktem wyjścia i warunkiem prawidłowości obliczeń odniesionych do popytu w cyklu uzupełnienia jest poprawne określenie rozkładu popytu w przyjętym okresie obserwacji. Zazwyczaj wyróżnia się trzy podstawowe rozkłady, znajdujące zastosowanie przy analizie popytu:
1. Rozkład normalny, stanowiący dobry opis rozkładu popytu na pozycje szybko rotujące, klasyfikowane (w ramach klasyfikacji XYZ) w grupie X, a także czasami w Y – przy większych wartościach współczynnika zmienności,
2. Rozkład Poissona, stosowany głównie do opisu rozkładu popytu pozycji raczej wolno ratujących (grupy Y i Z), o wielkościach będących nieujemnymi liczbami całkowitymi. Warunkiem możliwości jego stosowania jest następująca zależność pomiędzy wartością średnią popytu Pśr, a odchyleniem standardowym ƠP : Pśr ≈ Ơ2P,
3. Rozkład wykładniczy, odpowiedni do opisu rozkładu popytu pozycji wolno rotujących (grupa Z), w przypadku gdy Pśr ≈ ƠP.
Rysunek 1 przedstawia przykład rozkładu popytu zgodnego z rozkładem normalnym, a rysunek 2 porównuje rozkłady Poissona i wykładniczy. Rysunek 2 pokazuje, że o ile profil rozkładu Poissona zmienia swój kształt ze wzrostem wielkości średniej, to zasadniczy kształt profilu rozkładu wykładniczego pozostaje niezmieniony.
Rysunki 1 i 2 pokazują wyraźnie, że rozkład normalny nie będzie stanowił dobrego opisu rozkładu popytu pozycji wolno rotujących. Jedynie w przypadku rozkładu Poissona, przy nieco większych wielkościach popytu, profil rozkładu wykazuje pewną zbieżność z modelowym rozkładem normalnym.
Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 1/2009.