Kamera jak ludzki mózg

Dzisiejszy świat wymusza podniesienie standardów zabezpieczania obiektów użyteczności publicznej. Budynki te są często zdalnie monitorowane, bez obecności strażnika na miejscu. Są to przede wszystkim zamknięte ujęcia wody pitnej, podstacje transformatorowe, wieże ciśnień czy przepompownie gazu i paliw. Ze względu na swoje znaczenie są one szczególnie narażone na wszelkiego rodzaju sabotaże. Dodatkowo duża liczba fałszywych alarmów, powodowanych ingerencją zwierząt lub poruszanych wiatrem drzew, usypia czujność pracowników ochrony. GE Infrastructure opracowało unikalny system, który pomaga pracownikom ochrony wydajniej i lepiej monitorować chronione obiekty. Pozornie wszystko odbywa się jak w tradycyjnym systemie monitoringu wideo. Tymczasem VideoIQ analizuje obraz przekazywany z kamer w taki sposób, jak robi to ludzki mózg. Po zainstalowaniu VideoIQ, rozpoczyna on naukę zapamiętując, jak wygląda otoczenie, gdzie rozmieszczone są nieruchome obiekty. Uczy się ignorować sygnały pochodzące z "tła" obrazu, takie jak ruchy poruszanych przez wiatr drzew czy krzewów. Dzięki opracowanej w laboratoriach GE Infrastructure nowej technologii o nazwie Concept Coding, system analizuje pełne spektrum zachowań typowych dla ludzi, włącza algorytmy rozpoznawania twarzy i gestów. W przypadku, gdy VideoIQ otoczy na monitorze monitorowany obiekt charakterystyczną czerwoną ramką możemy mieć pewność, że w chronionej strefie został rozpoznany człowiek, a nie inny obiekt w ruchu, jak to ma miejsce w tradycyjnych systemach. Dzięki zastosowaniu zaawansowanego algorytmu analizy i przetwarzania danych system sprawdza się doskonale w warunkach ograniczonej widoczności - w nocy i podczas silnych opadów atmosferycznych. Nauczyliśmy VideoIQ, jak rozpoznawać ludzi, nie tylko kształt i kolor, lecz cale spektrum zachowań człowieka - mówi Piotr Laskowski, General Manager, GE Infrastructure.