Szansa poprawy w kolejowych przewozach towarowych
- Fularz Adam
- Kategoria: Transport i spedycja
W Europie zaczęła się nowa faza w rozwoju kolei. Od półtora roku monopole kolejowe zliberalizowano, a przewoźnicy kolejowi mogą w niedy-skryminowany sposób korzystać z infrastruktury kolejowej Niemiec, Danii, Holandii, Belgii, Włoch, Austrii, Wlk. Brytanii. Niektóre sieci kolejowe (Francja, Hiszpania) wciąż bronią się pod presją związków zawodowych przed "inwazją" obcych przewoźników, co jednak oznacza też "obronę" przed zwiększeniem przewozów na sieci kolejowej, bo taki jest efekt ekonomiczny, jaki ma przynieść obecna polityka Unii Europejskiej w odniesieniu do transportu kolejowego. Czy i kiedy uda się w Polsce znieść szkodliwy dla interesu społeczeństwa monopol w tej branży?
Uwolnienie rynku transportu kolejowego dla wolnej konkurencji stanowi jeden z priorytetów polityki Unii Europejskiej, starającej się stworzyć z pofrag-mentowanych systemów kolejowych poszczególnych krajów jeden wspólny system transportowy, służący budowie w pełni jednolitego rynku oraz uczynienia gospodarki europejskiej najbardziej konkurencyjną na świecie. Polityka Unii w tym zakresie jest realizowana przez konkretne dyrektywy - przewidujące między innymi pełne uwolnienie dostępu przewoźników do infrastruktury. Oznacza to, że każdy licencjonowany operator będzie mógł prowadzić działalność na obszarze dowolnego państwa członkowskiego Unii Europejskiej.
Jak podaje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, z dniem akcesji Polski do UE nie nastąpiła pełna liberalizacja rynku towarowych przewozów kolejowych i w znaczący sposób nie zmieniła się pozycja
PKP
Cargo na tym rynku. W naszym kraju wynegocjowane okresy przejściowe skończą się dopiero z początkiem 2007 r., kiedy to zaczną obowiązywać przepisy uniemożliwiające blokowanie przewoźników z innych państw UE, a na polski rynek przewozów kolejowych bez ograniczeń będą mogły wejść podmioty zagraniczne.
Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" nr 2/2005.
Zaloguj się by skomentować