Witam,
myślę, że cenę nietypowego ładunku na takim dystansie należałoby po prostu negocjować indywidualnie.
Z tego co wnoszę w drugiej kwestii, problem może dotyczyć importu towarów pirackich tj. oznaczonym znakiem CAT, z naruszeniem praw do używania tego znaku.
Trzeba zauważyć, iż wiele firm zastrzegło swoje znaki towarowe i w tym zakresie są one chronione już w momencie sprowadzania do UE towarów nimi oznaczonych. W sytuacji podejrzenia, że znak został użyty bezprawnie (został naniesiony na towar bez zgody właściciela znaku), organ celny dokona zatrzymania towaru i powiadomi o tym właściciela znaku. Ten ostatni ma obowiązek przejąć inicjatywę procesową i zgłosić fakt do prokuratury lub sądu. Musi też w terminie 10 dni przedstawić postanowienie o zabezpieczeniu towaru wydane przez sąd lub prokuraturę. Termin na wykonanie tej czynności w uzasadnionych przypadkach może zostać przedłużony.
Brak reakcji ww. organów lub właściciela znaku powoduje, że organ zwalnia towar do procedury po uiszczeniu należności przywozowych.
Jednak w przypadku zabezpieczenia towaru przez przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, towar przechodzi do ich jurysdykcji. Sprawa zazwyczaj kończy się w sądzie z powództwa właściciela znaku. Sąd może orzec przepadek towaru i nakazać jego zniszczenie. Koszty zniszczenia pokrywa importer. Gdy jednocześnie okaże się, że importer był świadomy popełnianego czynu lub w tym świadomie uczestniczył, sąd może go dodatkowo ukarać karą grzywny.
Zasada ochrony działa nie tylko w Polsce, ale także na wszystkich granicach celnych UE. W niektórych krajach może jedynie być mniej rygorystycznie przestrzegana.
Pozdrawiam
Roman Andrzejewski
Sieć Badawcza Łukasiewicz - Instytut Logistyki i Magazynowania