A ja ze swojej strony powiem tylko tyle, że języki obce przydają się w branży TSL i to bardzo. Nie da się ukryć, że komunikacja w jęz. angielskim to nadal podstawa na poziomie europejskim. Pragnę zwrócić uwagę, że angielski mimo "najbardziej wpływowego"? języka na świecie i najczęściej wybieranego do nauki jako "język obcy" w zestawieniu osób nim się posługującym stoi bodajże na 3 lub 4 miejscy na świecie. Najwięcej ludzi używa języka mandaryńskiego i hiszpańskiego więc nie wierzę w to, że ich nauka może stać się nie przydatna.
Sprawne władanie językiem (poza ang.niem.czy fr.) na pewno może zaowocować pewnym stanowiskiem pracy czy utrzymaniu dobrych relacji partnerskich pomiędzy przedsiębiorstwami.
A jeszcze co do jęz.orientalnych.....zwróćcie uwagę jakich prób dokonuje się teraz w transporcie międzykontynentalnym. Mam tu na myśli transport drogowy między Chinami a Europą bazujący na karnecie TIR. Swego czasu Rosjanie skarżyli się na problemy w komunikacji z Chińczykami, a Ci wymyślali bariery typu: "kierowca powinien posługiwać się jęz.chińskim".... Na obecnym etapie holenderscy przewoźnicy rozpoczęli współpracę z Pakistanem aby kontenery morskie m.in. w porcie Karaczi przeładować na statki i przez Kanał Sueski dostarczyć je do Rotterdamu.
Węższa specjalizacja językowa ma zawsze swoje plusy i minusy.