Zarządzanie kosztami działań w teorii ograniczeń. Efektywna logistyka
- Ewa Kowalska-Napora, Krzysztof Piastowski
- Kategoria: Logistyka
Celem artykułu jest ustalenie zależności pomiędzy odniesieniem obiektowym kosztów a teorią ograniczeń i - tym samym - reguł efektywnego zarządzania kosztami w turbulentnym otoczeniu. Przedstawiona tematyka w pracy jest bardzo obszerna i problemowa, stąd też autorzy odnoszą się wybiórczo do całej kanwy dysertacji, traktując ją bardziej jako sygnał problemu przeznaczony do wnikliwej penetracji dla innych ludzi nauki, tudzież kolejnych artykułów autorskich.
Koszty można podzielić według ich układu rodzajowego, rodzaju działalności, struktury wewnętrznej kosztów, miejsc ich powstania, w odniesieniu do produktów, których one dotyczą, okresu, którego dotyczą, według reakcji na zmianę rozmiarów działalności (stałe, zmienne), ich istotności, możliwości kontroli, według działalności operacyjnej i finansowej, w odniesieniu do osiągniętych przychodów. Innymi słowy, koszty można rozpatrywać podmiotowo, przedmiotowo, czasowo i przestrzennie. W analogiczny sposób można usystematyzować ocenę kosztów poprzez zarządzanie kosztami działań. Rachunki decyzyjne w tym rozumieniu obejmują:
- zestawienie nakładów i efektów dla każdego z wariantów rozwiązania, który jest technicznie możliwy i ekonomicznie realny
- porównanie wszystkich wariantów i wybór optymalnego (najlepszego w danych warunkach).
W systematycznym rachunku kosztów największe znaczenie ma ewidencja kosztów w następujących przekrojach: w układzie rodzajowym, według miejsc powstania, według nośników kosztów (przedmiotów działania), według nośników kosztów (przedmiotów odniesienia).
Koszty w teorii ograniczeń
Liberalizacyjne reformy, jakie podejmuje się w wielu częściach naszego globu w ciągu ostatnich 20 - 30 lat przebiegają w duchu Adama Smitha. To on, propagując - jak to nazywał - system "doskonałej wolności", okazał się nowoczesny, a nie współcześni nam etatyści. Oni pozostali w gruncie rzeczy zacofani, bo przy całym sztafażu modernizacyjnej retoryki forsowali (niestety skutecznie) antywolnościowe rozwiązania oparte na wszechwładzy polityki i politycznie uwarunkowanych monopolach dominujących w czasach Adama Smitha, które on zdefiniował jako źródła biedy. Można pomóc krajowi, który sam chce sobie pomóc. Jeśli kraj nie chce prowadzić rozsądnej polityki gospodarczej, nie pomogą mu żadne światowe fundusze na wspieranie rozwoju, a wręcz odwrotnie - są one marnowane, a czasem wręcz kontrproduktywne. W gospodarce rynkowej główną siłą napędową jest nierówność, aby firma się wybiła ponad konkurencję, bym ja więcej zarabiał, abym ja awansował [...]. Bez wyścigu gospodarka rynkowa nie miałaby impetu. Każda organizacja, tak jak jednostka ludzka, funkcjonuje w pewnych realiach społecznych, gospodarczych, geopolitycznych. To od reguł systemu gospodarczego państwa, a także relacji państwa z innymi krajami, tworzone są reguły funkcjonalne owych jednostek. W nauce przeważa pogląd, że im więcej danych trzeba podać po to, by w pełni opisać system, z tym bardziej złożonym systemem mamy do czynienia [...], a opis systemu ma drugorzędne znaczenie. O wiele ważniejszy jest poziom trudności związany z kontrolą i przewidywaniem jego zachowań, zwłaszcza przy wprowadzaniu zmian. System uznawany jest wtedy za tym bardziej złożony, im więcej ma stopni swobody.
Cały artykuł jest dostępny poniżej w formacie PDF.
Źródło: Czasopismo Logistyka