Czas pracy kierowców. Pojęcia w ramach czasu pracy kierowców
- Frontczak Monika
- Kategoria: Transport i spedycja
Prezentowany artykuł jest trzecim artykułem z cyklu artykułów dotyczących czasu pracy kierowców. Następne artykuły omawiające szczegółowo to zagadnienie prezentowane będą w kolejnych numerach "Logistyki". Intencją autorki jest przedstawienie omawianej problematyki od strony praktycznej i umożliwienie w ten sposób znalezienia przez zainteresowanych odpowiedzi na bieżące pytania, dotyczące tego zagadnienia.
Wprowadzenie
Szczegółowe pojęcia odnoszące się do czasu pracy kierowców zdefiniowane są we wszystkich trzech głównych aktach prawnych dotyczących tej materii, to jest w Ustawie, Rozporządzeniu oraz Umowie. Jednakże kwestia ta najszerzej uregulowana jest w Ustawie, gdzie wyjaśniono wiele pojęć niewskazanych w pozostałych dwóch aktach prawnych. Odnośnie Ustawy nadmienić należy, że wprowadzono tam odmienne definicje pojęć znanych z Kodeksu pracy. Różnice te zostaną szczegółowo omówione w odniesieniu do każdego z opisywanych pojęć.
Dyżur
Czas dyżuru zdefiniowany został w art. 9 Ustawy. Jest to czas, w którym kierowca pozostaje poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy. Jak wynika z treści tego przepisu (§ 1 i § 5), w czasie dyżuru pracownik - kierowca zobowiązany jest przebywać w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, w tym również w domu. Związanym z czasem dyżuru jest okres pozostawania do dyspozycji (art. 10 Ustawy), przy czym w okresie tym kierowca może przebywać w dowolnym wybranym przez siebie miejscu. Okres ten zalicza się albo do czasu pracy (w godzinach czasu pracy zgodnie z obowiązującym kierowcę rozkładem czasu pracy), albo do czasu dyżuru (w godzinach poza rozkładem czasu pracy).
Przykład 1.
Kierowca samochodu osobowego (szofer) pracuje zwykle w godzinach od 8.00 do 16.00. Stawia się w pracy o godz. 8.00, o godz. 9.00 wyjeżdża z pasażerem. Podroż trwa 3 godziny. Na miejscu otrzymuje informację, że ma czekać na telefon. Do tego momentu ma czas wolny - może pozwiedzać, iść na obiad, odwiedzić znajomych, itp. O godz. 17.00 otrzymuje telefon wzywający do stawienia się celem powrotu. Podróż powrotna trwa 3 godziny.
W tej sytuacji okresem pozostawania do dyspozycji jest okres od 12.00 do 17.00, z czego okres od 12.00 do 16.00 wliczany jest do czasu pracy, a okres od 16.00 do 17.00 do czasu dyżuru. Gdyby kierowca przez okres od 16.00 do 17.00 musiał przebywać w pojeździe, to okres ten byłby czasem pracy, a to na podstawie art. 6 ust. 2 Ustawy.
Doba
Przez dobę w rozumieniu Ustawy należy rozumieć 24 kolejne godziny, poczynając od godziny, w której kierowca rozpoczyna pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy. Pojęcie doby służy rozliczaniu czasu pracy, w tym godzin nadliczbowych, przy czym obowiązuje ogólna zasada zakazująca rozpoczynania pracy więcej, niż raz na dobę. W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że zarówno Rozporządzenie jak i Umowa nie definiują doby pracowniczej, ograniczając się do wymogu zapewnienia odpowiednich przerw w prowadzeniu pojazdu i okresów odpoczynku. Oznacza to, że nie każde naruszenie doby będzie uznane za wykroczenie przeciwko prawom pracownika. Nie będzie tak w przypadku kierowców, do których znajdą zastosowanie regulacje Rozporządzenia i Umowy, a to w związku z art. 3 Ustawy. Kierowcy ci mogą ponownie rozpocząć pracę w tej samej dobie po wykorzystaniu okresu odpoczynku dziennego, przewidzianego w Rozporządzeniu i Umowie. Ponowne rozpoczęcie pracy w tej samej dobie będzie jednak oznaczało pracę w godzinach nadliczbowych w zakresie, w jakim spowoduje przekroczenie dobowej normy czasu pracy, ale wyłącznie w odniesieniu do kierowców zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, co potwierdza Departament Prawny Głównego Inspektoratu Pracy w piśmie z dnia 2.06.2008 roku w sprawie godzin nadliczbowych kierowców (GPP-302-4560-264/08/PE).
Pojęcie doby na potrzeby czasu pracy kierowców odpowiada ogólnemu pojęciu doby pracowniczej określonej w kodeksie pracy. Z powyższego wynika, że doba pracownicza nie odpowiada dobie kalendarzowej i obliczana jest odrębnie dla każdego kierowcy. Ustawowe pojęcie doby niesie jednak z sobą trudności interpretacyjne. A mianowicie, wątpliwości budzi rozliczanie doby pracy kierowcy, który nie pracuje ściśle według obowiązującego rozkładu czasu pracy (co powinno mieć charakter wyjątkowy).
Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 1/2011.