Optymalizuj logistykę w firmie: Aktualne trendy i sprawdzone rozwiązania dla Twojego biznesu

Zaloguj się

Powstawanie efektu byczego bicza na przykładzie prostego łańcucha logistycznego

  •  Bobowska Justyna
  • Kategoria: Logistyka
Mechanizm powstawania tzw. bull-whip effect (efektu byczego bicza) polegającego na przenoszeniu wzmocnionych zmian popytu w łańcuchu dystrybucji jest w rzeczywistości bardzo prosty. Wynika on z marketingowego podejścia do potrzeb klienta i chęci racjonalnego prowadzenia działalności gospodarczej przez poszczególne ogniwa łańcucha logistycznego.
Gotowość poszczególnych ogniw łańcucha na spełnienie oczekiwań odbiorców sprawia, że każdy podmiot stara się zgromadzić ilość produktu równą przewidywanej sprzedaży plus pewną rezerwę na wypadek nieoczekiwanych wahań popytu. Zatem:
•  detalista otrzymuje informacje bezpośrednio od klienta i gromadzi przewidywaną wielkość sprzedaży plus rezerwę wynikającą z odchyleń zapotrzebowania klientów
•  hurtownik otrzymuje informacje od detalistów  (w  postaci   składanych przez nich zamówień) i gromadzi przewidywaną wielkość sprzedaży plus rezerwę wynikającą z odchyleń popytu zgłaszanego przez detalistów
•  producent otrzymuje informacje od hurtowników (w postaci składanych przez nich zamówień) i gromadzi przewidywaną wielkość sprzedaży plus rezerwę wynikającą z odchyleń zapotrzebowania zgłaszanego przez hurtowników. W ten sposób każde następne ogniwo utrzymuje coraz większy zapas, gdyż narażone jest na coraz większe wahania popytu. Liniowy przepływ informacji w łańcuchu sprawia, że im dłuższy łańcuch, tym większa kumulacja zmian popytu, a co za tym idzie, tym większe zamówienia i stany magazynowe. Zapas utrzymywany przez ogniwo najdalej odsunięte od ostatecznego odbiorcy i użytkownika produktu w danym łańcuchu jest wielokrotnie większy niż rzeczywiste potrzeby rynku. Obraz sposobu tworzenia się efektu byczego bicza autorka przedstawiła na przykładzie liczbowym przeprowadzonym jako symulację polityki składania zamówień i magazynowania prowadzonych przez poszczególne ogniwa łańcucha logistycznego w okresie 36-ciu tygodni. Obserwacji poddane zostało kształtowanie się popytu na jednorazowe pieluszki dla dzieci w podobnym wieku, a co za tym idzie, zużywających produkt w tym samym rozmiarze.

Założenia modelu
Stanowiąca podstawę tych rozważań symulacja została obwarowana ścisłymi założeniami. Wszystkie ogniwa łańcucha (włącznie z najbardziej nieprzewidywalnymi klientami końcowymi) prowadziły racjonalną politykę zakupów opartą na matematycznie uzasadnionych podstawach. Do symulacji został wybrany produkt o regularnym zużyciu, z pominięciem wszelkich aspektów marketingowych (promocje, upusty) i społeczno-kulturowych (święta, wakacje), które mogłyby zaburzać tę regularność. Wykluczone zostały czynniki mogące zakłócać obrany na początku wzorzec. Rozpatrzony został łańcuch podaży składający się z czterech ogniw. Począwszy od końca łańcucha mamy:
•  36 klientek (matek kupujące pieluszki dla swoich dzieci)
•  6-ciu detalistów (apteki od A do F)
•  dwie hurtownie X i Y
•  producenta

Klientki
Producent sprzedaje pieluszki w paczkach po 30 sztuk. Zakładamy, że:
1. Wszystkie dzieci zużywają 120 pieluch miesięcznie - cztery paczki na cztery tygodnie (za miesiąc przyjmujemy cztery tygodnie).
2. Matki kupujące w jednej aptece nie znają lokalizacji innych aptek i nie dokonują w nich żadnych zakupów.
3. Chwilowy brak towaru w aptece nie wpływa na zwyczaje kupowania matek - matki nie kupują zmienionej w stosunku do planowanej ilości paczek w następnym tygodniu. Pomimo że dzieci zużywają jednakową ilość pieluch tygodniowo, zakupy matek kształtują się bardzo różnie. Niektóre matki kupują jedną paczkę tygodniowo, inne dwie paczki co dwa tygodnie, jeszcze inne cztery paczki raz na miesiąc. Kilka matek kupuje cały zapas ośmiu paczek raz na dwa miesiące.

Detaliści
Każdy detalista (apteka) sumuje popyt zgłaszany przez sześć kolejnych klientek i tworzy prognozy popytu. Zapasy uzupełniane są, gdy:
• stan końcowy magazynu w danym tygodniu jest mniejszy od prognozy popytu na następny tydzień
• jeśli końcowy stan magazynu jest większy od prognozy - detalista powstrzymuje się od zakupu W ten sposób detalista generuje ciąg zamówień, będący dla hurtowników podstawową informacją o popycie. Ciąg ten przybiera wartości wielkości zamówienia Q lub wartości zerowe. Ponieważ detaliści zaopatrują się w hurtowniach, mamy do czynienia z natychmiastową realizacją zamówienia. Uzupełnienia wpływające do magazynu na początku tygodnia powiększają początkowy stan magazynu i mogą być sprzedawane w danym tygodniu. Ewentualne braki w magazynie (sytuacje gdy zapas zgromadzony w danym tygodniu nie jest wystarczający by sprostać zamówieniom klientek) nie wpływają na zmiany zamówień detalistów w następnych tygodniach.
Każdy detalista stosuje taką samą politykę zamawiania, jednakże każdy generuje inny ciąg zamówień, kupując inną partię towaru w innym tygodniu, gdyż inaczej kształtują się jego stany magazynowe w poszczególnych tygodniach i inny jest rozkład zakupów jego klientek w czasie.

Hurtownicy
Każda hurtownia obsługuje trzy kolejne apteki. Hurtownicy nie znają rozkładu zakupów klientek poszczególnych detalistów, zatem informacje o popycie czerpią z zamówień składanych przez detalistów. Aby zabezpieczyć się przed brakami w magazynie, a co za tym idzie - utraconymi korzyściami z tytułu sprzedaży towaru, prowadzą oni stały monitoring zapasów:
• jeżeli początkowy stan magazynu spada do pewnego poziomu 5 - uruchamia się zamówienie w wielkości Q
• jeżeli zapas w magazynie utrzymuje się powyżej granicznego poziomu s - nie zamawia się żadnej dostawy u producenta.
Poziom s wyznacza punkt w czasie zwanym punktem składania zamówienia. Producent potrzebuje tygodnia na obsługę zamówienia hurtownika. Podobnie jak w przypadku detalistów ciąg zamówień generowanych przez hurtowników może przybierać wartości Q lub wartości zerowe.

Producent
Rozpatrywany produkt wytwarza tylko jeden producent, u którego zaopatrują się obie hurtownie. Na podstawie zamówień hurtowników producent uzyskuje informacje o popycie. Swoją politykę zleceń produkcyjnych wytwórca musi oprzeć na prognozach popytu, ponieważ termin realizacji zamówień otrzymanych od hurtowników wynosi tydzień, a cykl produkcyjny dwa tygodnie. Zatem:
• jeśli początkowy stan magazynu w danym tygodniu jest większy od pewnego poziomu B - do produkcji zleca się wielkość prognozy na następny tydzień
• jeśli zapas spada poniżej poziomu B, zlecenie produkcyjne wynosi: wielkość prognozy na następny okres + różnica poziomu zapasów B i stanu magazynu
Zlecenia produkcyjne powiększają zapas w magazynie w dwa tygodnie po ich uruchomieniu.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 2002/6.
 
Ostatnio zmieniany w wtorek, 25 wrzesień 2012 12:45
Zaloguj się by skomentować