Internet jako narzędzie do zarządzania procesami logistycznymi

E-mail, strony www, są jedną z szybszych i tańszych metod wymiany informacji. Sami też widzimy, jak Internet coraz głębiej wtargnął w nasze codzienne życie. Z pozytywnych cech sieci www chcą korzystać niemalże wszyscy. Chciałbym pokazać także i inne zastosowanie Internetu oraz możliwości integracji procesów biznesowych w branży logistycznej. Przykładem będzie firma kurierska, działająca i posiadająca na rynku europejskim swoje oddziały. Zdaję sobie sprawę, że istnieją rozbudowane systemy do zarządzania tego typu usługami, jednak poważną wadą tych rozwiązań jest wysoka cena, która na początku działalności może być dużym obciążeniem finansowym. Firma miałaby się zajmować rozwożeniem przesyłek pomiędzy oddziałami rozmieszczonymi w Europie. Zlecenia przeznaczone na dalsze trasy przyjmowane byłyby za pośrednictwem lokalnych kurierów, dostarczających przesyłki do jednostki centralnej, obsługującej jakiś większy obszar, np.: województwo. Zakładam, że raz na dobę transport wyrusza na wyznaczoną trasę, przejeżdżając przez kilka oddziałów w Europie. Gdy tylko jest miejsce, przesyłki zbierane są także po drodze. Dla przykładu: jadąc z Warszawy do Paryża jedziemy przez Berlin, Amsterdam, Brukselę, zabieramy przesyłki z poszczególnych punktów; oczywiście jeśli miejsce docelowe położone jest na naszej trasie. Wyobraźmy sobie sytuację, gdzie mamy kilka bądź kilkanaście takich tras, obsługujących inne części Europy. Podstawowym problemem, jaki powstaje, jest takie zarządzanie taborem, aby był on maksymalnie wykorzystany. Należałoby w jakiś sposób tak powiadamiać inne oddziały, aby wiedziały, że na jakiś przelotowy transport mogą przyjmować zlecenia lub nie. Pod uwagę należy też wziąć nagłą rezygnację klienta z usługi przewozowej i związanej z tym faktem informacji, że na jadący transport można przyjąć więcej zleceń, niż miało to mieć miejsce.