Czy inteligentne zarządzanie ruchem pomoże rozwiązać problemy zakorkowanych miast?
- oprac. ŁP
- Kategoria: Transport i spedycja
Miejskie arterie pełne aut stojących w wielokilometrowych krokach, spaliny wydobywające się z rur wydechowych, ruch z prędkością 5 km/h, zdenerwowani kierowcy, odgłosy klaksonów - tak wygląda codzienność wielu osób próbujących dotrzeć rano do pracy lub wrócić z niej po południu. Sytuację zmieniła na chwilę pandemia koronawirusa. Mniej więcej półtora roku temu, wraz z pierwszym lockdownem, pracownicy przeszli na pracę zdalną. Ruch uliczny zauważalnie się zmniejszył, korki zniknęły. Jednak powoli wracamy do normalności, wracają też problemy z przepustowością miejskich ulic, wypadki i incydenty na drogach. Rozwiązań dostarcza technologia. Inteligentne systemy monitoringu są w stanie skutecznie wspomagać zarządzanie miejskim ruchem.
Migracje ludności z mniejszych ośrodków do miast nie ustają. Niemalże wszystkim współczesnym metropoliom rokrocznie przybywa ludności. Więcej mieszkańców nagromadzonych na małej przestrzeni oznacza więcej korków, co tworzy nowe wyzwania związane z zarządzaniem ruchem. Pandemia koronawirusa spotęgowała dodatkowo zjawiska wyludniania się centrów i suburbanizacji, czyli osiedlania się na mniej zatłoczonych terenach podmiejskich, co generuje większy ruch na obwodnicach i drogach dojazdowych do miasta. W korkach stoimy zatem nie tylko w centrum, ale i na obrzeżach. Jak temu zaradzić?
Inteligentne rozwiązania do zarządzania ruchem
Miejskie centra zarządzania ruchem działają 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu - nadzorują ruch uliczny i monitorują drożność dróg. Wiele z nich korzysta już z zaawansowanych systemów monitoringu, które są w stanie szybko identyfikować incydenty i wspierać procesy zarządzania płynnością ruchu. Sieć kamer zapewnia podgląd wszystkich ważniejszych miejskich skrzyżowań, rond oraz punktów, w których dochodzi do zatorów, niebezpiecznych wypadków czy sytuacji odbiegających od normy.
- Operatorzy mogą dzięki temu natychmiast identyfikować problemy i w czasie rzeczywistym na nie reagować - wysyłając na miejsce odpowiednie służby lub regulując ustawienia sygnalizacji świetlnej. Inteligentne rozwiązania i urządzenia do zliczania pojazdów zbierają dane o natężeniu ruchu, które można później wykorzystać podczas planowania remontów, objazdów czy budowy nowej infrastruktury - mówi Konrad Badowski z Axis Communications.
Innowacje dla bardziej zrównoważonych miast
Stale narastające problemy związane z ruchem ulicznym dotykają każdego dnia miliony ludzi - mowa tutaj chociażby o zanieczyszczeniu powietrza, smogu czy hałasie. Na rynku dostępnych jest już jednak wiele innowacji, które mogą stanowić remedium na typowo miejskie problemy. Współczesne systemy monitoringu można wyposażyć w czujniki mierzące jakość powietrza czy poziom decybeli. Dodatkowo można je łatwo integrować z innymi urządzeniami i miejskimi systemami, np. systemem powiadomień, który generuje automatyczne alerty o zdarzeniach drogowych, stężeniu pyłów zawieszonych czy korkujących się ulicach. Jeden zsynchronizowany system zapewni pełniejszy obraz sytuacji.
Zarządzanie oparte o twarde dane
Mózgiem inteligentnych systemów zarządzania ruchem jest analityka. Pomaga bowiem łączyć dane z wielu źródeł, a to umożliwia tworzenie modeli, przewidywanie wąskich gardeł i precyzyjne planowanie. Odpowiednie oprogramowanie analityczne, oparte na technologii sztucznej inteligencji (AI) oraz wykorzystujące mechanizmy głębokiego uczenia, umożliwia przetwarzanie danych w czasie rzeczywistym. Metadane o znaczeniu strategicznym są zaś na bieżąco wysyłane do centrum zarządzania ruchem. Wszystkie te funkcje pozwalają lepiej rozumieć i przewidywać zachowania uczestników ruchu. Wprost przekłada się to na ograniczenie liczby incydentów i wypadków drogowych.
- Ułatwia to pracę nie tylko operatorów zarządzających ruchem, ale może też skutecznie wspomagać działania ratowników medycznych, ekip technicznych i konserwacyjnych, czy w końcu władz miejskich, które w oparciu o twarde dane mogą podejmować lepsze decyzje. Zarządzanie w oparciu o dane staje się powoli standardem w miejskich spółkach. Za kilka-kilkanaście lat według tego modelu funkcjonować będą wszystkie urzędy i miejskie służby - dodaje Konrad Badowski.
Optymalna wydajność w każdych warunkach
Pojawia się również pytanie, w jaki sposób warunki zewnętrzne mogą wpłynąć na wydajność sieciowych rozwiązań wideo. Do monitorowania ulic nocą coraz powszechniej wykorzystywane są kamery termowizyjne, które są w stanie niemalże bezbłędnie rozpoznawać osoby lub obiekty w każdych warunkach oświetleniowych. Miejskie systemy sieciowe wyposaża się dodatkowo w kamery i czujniki odporne na trudne warunki pogodowe, uszkodzenia czy ataki wandali. Odpowiednie obudowy zapewniają kamerom maksymalną trwałość i wydłużają ich żywotność. Producenci urządzeń nieustannie pracują nad ulepszeniami, dzięki którym kamery i czujniki będą mogły działać jeszcze sprawniej i jeszcze wydajniej.
- Kluczową funkcją każdego sieciowego systemu zarządzania ruchem jest jego zdolność do dostarczania operatorom wysokiej jakości wiarygodnych danych o aktualnej sytuacji na drogach. Aby taki system spełnił swoje zadanie, musi być również łatwo integrowalny i kompatybilny z innymi miejskimi systemami. Kamery i inne urządzenia sieciowe powinny działać nawet w najtrudniejszych warunkach oświetleniowych i pogodowych. Warto zatem stawiać na sprzęt od sprawdzonego producenta - przekonuje Konrad Badowski.
Źródło: Axis Communications
O transporcie miejskim czytaj także:
- ITS-y poprawią jakość powietrza w naszych miastach
- Volocopter i DB Schenker testują VoloDrone
- Czy premetro rozwiąże problemy komunikacyjne w Krakowie?
- Autobusy Solarisa w kolejnym hiszpańskim mieście
- Rowery cargo w logistyce miejskiej. Efemeryda czy przyszłość?
- Pierwsze miasto w Polsce z autobusem wodorowym