Kondycja intermodalu

Monika Konsor-Fąferek, dyrektor Działu Marketingu i Rozwoju w  PCC Intermodal S.A.: Miniony rok był dla PCC Intermodal czasem świętowania okrągłego jubileuszu - 10 rocznicy uruchomienia pierwszego połączenia intermodalnego, ale przede wszystkim realizacji założeń inwestycyjnych. Przed końcem 2015 roku firma, zgodnie z obietnicami, zrobiła sobie i branży intermodalnej piękny prezent - cztery nowoczesne, w pełni wyposażone terminale przeładunkowe, które zmieniły krajobraz intermodalu w Polsce.
PCC Intermodal S.A. pod koniec 2015 roku zakończyła prace nad rozbudową i modernizacją terminalu kontenerowego w Gliwicach. Terminal o powierzchni operacyjnej 50 tys. mkw. został wyposażony w dwie nowe suwnice bramowe. Możliwości przeładunkowe zwiększyły się do ponad 150 tys. TEU. Dzięki tej rozbudowie, Gliwice stały się najnowocześniejszym centrum logistycznych operacji na Górnym Śląsku.  
We wrześniu 2015 roku otwarto rozbudowany terminal w Brzegu Dolnym. Obiekt ma 28 tys. mkw. powierzchni operacyjnej, w tym 2,7 tys. składowej, ma cztery tory kolejowe o długości 650 m każdy, tory odstawcze oraz parking dla samochodów ciężarowych. Hub zlokalizowany w odległości niespełna 60 km od Wrocławia, połączony dziennymi serwisami z centralną Polską i 3 razy w tygodniu z Frankfurtem nad Odrą (DE) stanowi ważny ośrodek logistyczny dla dystrybucji ładunków w regionie, zarówno w korytarzach krajowych jak i międzynarodowych.
W czerwcu 2015 zakończono także inwestycję na terminalu w Kutnie. Przypomnijmy: Terminal PCC Kutno rozpoczął swoją działalność w 2011 roku. Latem 2014 roku terminal po rozbudowie podwoił swoją powierzchnię operacyjną, a wiosną 2015 roku został dodatkowo wyposażony w dwie suwnice bramowe. Obecnie na terminalu obok suwnic pracuje 6 mobilnych maszyn przeładunkowych typu reachstaker. Dzięki rozbudowie i nowoczesnemu wyposażeniu obiekt jest w stanie rocznie przeładować ponad 250 tysięcy TEU.
W grudniu 2014 roku uroczyście zaprezentowano zmodernizowany terminal we Frankfurcie nad Odrą. Dzięki rozbudowie terminal zyskał nowe moce. Obiekt obsługuje strumienie ładunków kontenerowych w korytarzu Wschód - Zachód, łączy polskie regiony z portem w Hamburgu regularnymi serwisami intermodalnymi - 5 razy w tygodniu. Dzięki terminalowi we Frankfurcie sprawnie przebiega dystrybucja ładunków w rejonie Berlina/Brandenburgii, a kontenery na bazie dziennej są dostarczane bezpośrednio do drzwi klientów.
Sieć którą zbudowała przez 10 lat PCC Intermodal obsługuje dziś ponad 400 pociągów intermodalnych miesięcznie, a oprócz wspomnianych hubów firma operuje również w Dębicy (3 połączenia tygodniowo) i we współpracy z partnerskimi terminalami: Duisburg (DE - 4 połączenia tygodniowo); Brest (BY - 2 połączenia w tygodniu). Pociągi intermodalne z terminali w głębi lądu do polskich portów gwarantują łącznie 21 połączeń w tygodniu (spółka obsługuje 3 terminale morskie portów Gdańska i Gdyni). Z centralnej Polski (Kutno) pociągi intermodalne PCC Intermodal obsługują 6 razy w tygodniu ciągi ładunkowe z i do portu w Rotterdamie.
   Czy to koniec inwestycji w intermodal? Oczywiście nie. Branża rozwija się bardzo prężnie i choć krajobraz, który tworzymy stawia nas już powoli w pierwszym rzędzie europejskich liderów, to wciąż jest sporo pracy do wykonania. W planach firmy jest jeszcze posadowienie na północy kraju - centrum konsolidacji ładunków (Intermodal Container Yard) na zapleczu portów Gdańska i Gdyni oraz rozbudowa infrastruktury terminalowej na wschodniej ścianie kraju.