Raportowanie ESG będzie obowiązkowe
- Oprac. M.T.
- Kategoria: Logistyka
Dotychczas raportowanie działań ESG nie było zbyt popularne w branży transportowej. Raporty zrównoważonego rozwoju, o ile powstawały, nierzadko były zestawem informacji, którymi firmy chciały się pochwalić i które nie były poddawane zewnętrznej weryfikacji. Niedługo zmieni to unijna dyrektywa CSRD, która znacząco rozszerza zakres i wymogi dotyczące raportowania ESG. – Nowe prawo nie pozostawi żadnych wyjść awaryjnych. Wśród firm zobligowanych do przygotowania raportów będą główni gracze rynku TSL w Polsce – mówi Jolanta Zwolińska. DB Schenker jako lider branży i pionier w tej dziedzinie publikuje właśnie już swoje siódme opracowanie.
– Mamy w tej chwili ważne zmiany dotyczące raportowania kwestii związanych ze zrównoważonym rozwojem. Te zmiany sprawiają, że zielona transformacja przestaje być jedynie hasłem, a staje się rzeczywistością, która ma wpływ na strategiczne decyzje biznesowe coraz większej liczby podmiotów gospodarczych – podkreśla Jolanta Zwolińska. – Ten proces zmiany już się zaczął i w ciągu najbliższych lat mocno przyspieszy, a ewolucja będzie dotyczyć zarówno dużych, jak i małych firm.
Europejski Zielony Ład, którego częścią jest zaprezentowany przez Komisję Europejską w lipcu 2021 roku pakiet regulacyjny Fit for 55, to jeden z czynników wymuszających na przedsiębiorstwach zwrot w kierunku zrównoważonego rozwoju. Kolejnym jest też m.in. unijna taksonomia i rosnące wymogi w zakresie sprawozdawczości przedsiębiorstw w tym obszarze. Jak podaje firma doradcza PwC, do tej pory takie obowiązki raportowe w zakresie ESG, czyli environmental, social, governance, dotyczyły tylko ok. 12 tys. firm w całej UE, zobowiązanych na gruncie obecnie obowiązującej dyrektywy NFRD (Non-Financial Reporting Directive). W Polsce obejmuje to ok. 150 największych spółek giełdowych. W grudniu 2022 roku UE opublikowała jednak dyrektywę CSRD (ang. Corporate Sustainability Reporting Directive), która znacząco rozszerza zakres oraz wymogi dotyczące raportowania ESG. Państwa członkowskie mają 18 miesięcy na zaimplementowanie tych przepisów do porządku krajowego.
– Europarlament postawił kropkę nad i, wprowadzając szeroki obowiązek raportowania niefinansowego. I jest to wyzwanie, które trzeba rozpatrywać znacznie szerzej niż tylko zbiory liczb, danych czy wskaźników. Raport zrównoważonego rozwoju jest tylko formą podsumowania, natomiast celem samym w sobie jest rewolucja myślenia i postaw w tym zakresie – ocenia CFO klastra North & East Europe w DB Schenker.
PwC szacuje, że po wejściu w życie CSRD nowe obowiązki sprawozdawczości w zakresie zrównoważonego rozwoju będą dotyczyć ok. 50 tys. firm w UE, w tym ok. 3,5 tys. podmiotów w Polsce. Od 2025 roku obowiązek sporządzania raportów zrównoważonego rozwoju (za poprzedni rok obrotowy) obejmie najpierw największe przedsiębiorstwa w Polsce – jednostki zainteresowania publicznego, zatrudniające powyżej 500 pracowników, które już w tej chwili raportują informacje niefinansowe na podstawie ustawy o rachunkowości. Rok później pierwsze raporty ESG będą musiały przedstawić pozostałe duże podmioty (powyżej 250 pracowników, 20 mln euro sumy aktywów albo 40 mln euro przychodów netto). Natomiast od 2027 roku raportowanie ESG obejmie notowany na giełdzie sektor MŚP, czyli najszerszy zakres podmiotów. Co istotne, CSRD wprowadza też nowe, jednolite standardy raportowania. Informacje dotyczące ochrony środowiska, odpowiedzialności społecznej i ładu korporacyjnego będą przedstawiane według wspólnych, europejskich standardów sprawozdawczości w zakresie zrównoważonego rozwoju, tzw. ESRS.
– Dyrektywa CSRD wprowadza również obowiązek formalnego audytowania i potwierdzenia danych ujawnianych w raportach niefinansowych – zauważa Jolanta Zwolińska
Wśród głównych elementów, jakie firmy muszą uwzględnić w swoich raportach ESG, są m.in. wyliczenia śladu węglowego, który przedsiębiorstwo generuje w całym swoim łańcuchu dostaw, oraz działania, które podejmuje w zakresie redukowania swojego negatywnego wpływu na środowisko i dążenia do neutralności klimatycznej. Dzięki takim informacjom banki, kontrahenci, inwestorzy, konsumenci i inne grupy interesariuszy mają – lub niedługo będą mieć – szeroki dostęp do porównywalnych, wiarygodnych, wysokiej jakości danych na temat zrównoważonego rozwoju. Tym samym zyskują narzędzie, które umożliwi im np. wywieranie większego wpływu na podmioty gospodarcze działające w ich lokalnej społeczności. Z kolei dla raportujących przedsiębiorstw jest to szansa, aby pokazać, że są społecznie odpowiedzialne. Łatwiej będzie im także uzyskać dostęp do kapitału na dalszy rozwój.
– Raportowanie ESG jest procesem, na którym korzysta zarówno firma, jak i jej otoczenie – dodaje Adrianna Morze, dyrektor komunikacji i marketingu North & East Europe w DB Schenker.
Wdrożenie zasad związanych ze zrównoważonym rozwojem i raportowanie w tym obszarze jest dla firm dużym wyzwaniem. Zwłaszcza w zakresie zbierania wielu danych z różnych obszarów działalności przedsiębiorstwa. Jednak w długiej perspektywie to podejście zaprocentuje. Raport EY o pozytywnym wpływie ESG na wyniki finansowe przedsiębiorstw pokazuje, że 76 proc. firm posiadających wysoki poziom ładu korporacyjnego jest optymistyczne w kwestii wzrostu przychodów w najbliższych 12 miesiącach. W grupie przedsiębiorstw mniej zaawansowanych w tym zakresie ten odsetek jest aż o 31 pp. niższy.
Obowiązki dotyczące raportowania danych niefinansowych pociągną też za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości. Firmy objęte wymogami dyrektywy CSRD będą bowiem szukać takich podwykonawców i partnerów biznesowych, którzy działają zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
– To już się dzieje. DB Schenker podczas procesu zakupowego przy wyborze ofert kieruje się zasadami etyki i promuje standardy odpowiedzialnego biznesu, wybierając dostawców podzielających ten sposób prowadzenia działalności – mówi CFO klastra North & East Europe w spółce.
Źródło: Newseria.pl