Ekstremalna logistyka w Ameryce Północnej i Południowej

   Na Pustyni Atacama, która rozciąga się na długości ponad 1.200 kilometrów od południowego Peru po północne Chile, deszcz pada raz na kilka lat i niemal nie występuje żadne życie. Ponieważ nie ma chmur, które mogłyby zasłonić słońce, są to idealne warunki klimatyczne dla elektrowni słonecznych. Obecnie w południowej części Peru, 1.140 km na południe od stolicy kraju - Limy, na krańcu Pustyni Atacama, powstaje park solarny. Dachser Air & Sea Logistics dostarczył tam części do kolektorów słonecznych z Hiszpanii. Dystans transportu wyniósł ponad 10 tys. km.

W stronę słońca
   Trzy specjalnie skonstruowane samochody ciężarowe wyruszyły z Barcelony z transportem 18 dużych zwojów drutu, które łącznie ważyły ponad 38 ton i w czasie poniżej 24 godzin dotarły do lotniska Schiphol w Amsterdamie. Tam ładunek został umieszczony w samolocie amerykańskiego przewoźnika Centurion Air i wyruszył do Miami na Florydzie w USA, a stamtąd do Limy. Centurion jest jedną z niewielu firm, które mogły się podjąć przetransportowania tych ogromnych zwojów drutu o średnicy 2,65 m. Następnie ładunek został przejęty przez lokalny oddział Dachser w Peru. W jeden dzień, po przemierzeniu 1.180 km Autostradą Panamerykańską przez pustynię i andyjskie podnóża, transport dotarł do krawędzi Pustyni Atacama. Dachser dostarczył także z USA przez Brazylię do Peru i Chile ultranowoczesne naczepy wykonane z aluminium. Spełniają one najwyższe wymagania transportowe różnego typu ładunków. Oddział Dachser w Chile dostarczył już 1.200 takich naczep.

Komunikacja receptą na sukces
   - Lokalna topografia sama w sobie jest dużym wyzwaniem dla firm logistycznych - wyjaśnia Guido Gries, dyrektor Dachser Air & Sea Logistics Americas. - Transport przez lasy tropikalne i wąskie drogi biegnące przez przełęcze Andów bywa niebezpieczny i bardzo czasochłonny. Sporymi barierami bywają także biurokracja przy przekraczaniu kolejnych granic, często zmieniające się przepisy i prawo, wadliwa infrastruktura oraz konieczność stosowania podwyższonych wymogów bezpieczeństwa.

Jeśli chodzi o projektowanie transportu w obu Amerykach, kluczem jest komunikacja.

- Nasza bliska kooperacja z podwykonawcami umożliwia śledzenie statusu przesyłek i porównywanie go z harmonogramem na bieżąco. Dzięki temu możemy błyskawicznie reagować na sytuacje nieprzewidziane, a także sprawnie kontrolować koszty - mówi Gries.

Brazylia - brama do kontynentu
   Oba kontynenty amerykańskie mają nadal ogromny potencjał wzrostu.

- W granicach Mercosur, wspólnocie gospodarczej krajów Ameryki Południowej, żyje ponad 260 milionów konsumentów. NAFTA, podobna organizacja funkcjonująca w Ameryce Północnej, to ponad 460 milionów konsumentów. Szczególne znaczenie ma tutaj Brazylia, która jest swoistą bramą do rynków Ameryki Łacińskiej - mówi Thomas Reuter, COO Dachser Air & Logistics. - Z naszych obserwacji wynika, że coraz więcej przedsiębiorstw z Azji i Europy jest zainteresowanych Brazylią i otwiera tam swoje przedstawicielstwa na Amerykę Łacińską.

   Dachser jest aktywny w krajach BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki) od 2007 roku. W tym czasie rozwijał swoją sieć, która np. w Brazylii opiera się obecnie na 11 własnych oddziałach.