Prawo: data pewna w umowie najmu
- Małgorzata Papaj, agencja Jartom
- Kategoria: Pozostałe zagadnienia
Sprzedaż lokalu, który zajmuje najemca posiadający umowę zawartą na czas oznaczony jest często sytuacją, która prowadzi do konfliktu pomiędzy najemcą (użytkownikiem lokalu) i nowym właścicielem nieruchomości. Niestety finał tego sporu wielokrotnie ma miejsce na sali sądowej. Okazuje się, że sprzedaż lokalu może mieć wpływ na warunki umowy najmu nawet gdy ta została zawarta z datą pewną.
Umowa najmu nieruchomości lub pomieszczenia na czas dłuższy niż rok powinna być zawarta na piśmie. Niezachowanie tego wymogu powoduje, że umowę poczytuje się za zawartą na czas nieokreślony. Warto również pamiętać, że najem zawarty na czas dłuższy niż lat dziesięć, po upływie tego okresu poczytuje się za zawarty na czas nieoznaczony i każda ze stron może doprowadzić do ustania stosunku najmu poprzez wypowiedzenie. Okres 10 lat jest bardzo odległą perspektywą, strony nie są w stanie przewidzieć wszystkich okoliczności dotyczących ich interesów. Zasada wynikająca z art. 661 k.c. nie rozciąga się na kolejne umowy najmu. Po ustaniu pierwotnej umowy, strony mogą zawrzeć nową i związać się stosunkiem najmu na następny okres, jednak nie dłuższy niż kolejne 10 lat.
Zgodnie z art. 678 § 1 k.c., w razie zbycia nieruchomości najętej w czasie trwania najmu nabywca wstępuje w stosunek najmu w miejsce zbywcy. Wstąpienie to ma zasadniczo charakter zupełny i obejmuje wszystkie elementy kształtujące sytuację prawną stron, jeśli nic innego nie wynika z przepisów szczególnych; jest to co do zasady jedynie przekształcenie podmiotowe stosunku najmu (por. wyrok Sądu apelacyjnego w Katowicach z 6 marca 1992 r., sygn. akt I ACr 77/92, OSA 1993 r., Nr 2, poz. 11; uchwałę Sądu Najwyższego z 2 kwietnia 1993 r., sygn. akt III CZP 39/93, OSP 1994, Nr 7-8, poz. 133 z glosą A. Szlęzaka).
Nabywca może wypowiedzieć umowę najmu z zachowaniem ustawowych terminów wypowiedzenia - dotyczy to zarówno umów zawartych na czas nieoznaczony, jak i na czas oznaczony. Różnica zachodzi w sytuacji kiedy wystąpią przesłanki z art. 678 § 2 k.c. czyli wówczas, gdy umowa najmu zawarta została na czas oznaczony w formie pisemnej i z datą pewną, a rzecz została najemcy wydana. Takiej umowy nabywca wypowiedzieć nie może.
Jeśli umowa najmu nie jest opatrzona datą pewną, nie jest zawarta na piśmie lub lokal nie został najemcy wydany, sytuacja w przypadku sprzedaży takiego obiektu, dla najemcy jest co najmniej niepewna. Nabywca może bowiem w takiej sytuacji umowę najmu wypowiedzieć, niezależnie od tego, czy umowa najmu jest zawarta na czas oznaczony czy bezterminowo, z zachowaniem terminów ustawowych. Jeśli wskutek wypowiedzenia umowy przez nabywcę najemca zmuszony jest zwrócić rzecz wcześniej niż wynikałoby to z pierwotnej umowy najmu, może on zgodnie z przepisem art. 679 § 1, żądać od zbywcy naprawienia szkody.
Wszystko wydaje się jasne. Wystarczy zawrzeć umowę najmu na czas oznaczony w formie pisemnej i z datą pewną a najemca może spać spokojnie. Niestety, okazuje się, że interpretacja art. 81 k.c., dotyczącego właśnie daty pewnej też może stać się zarzewiem sporu. Wskazany artykuł opisuje bowiem dwa rodzaje daty pewnej. Sensu stricte i sensu largo. W węższym znaczeniu (sensu stricte), wynikającym z art. 81 § 1 k.c. dokument ma datę pewną , jeśli urzędowo zostanie poświadczona data dokonania czynności prawnej. Doświadczenie pokazuje, że w ten właśnie sposób, a więc zawierając umowę najmu w formie pisemnej, przed notariuszem, uzyskawszy datę pewną , najemca najpełniej może chronić swoje interesy. Drugie podejście, a więc wynikające z art. 81 § 2 oraz § 3 k.c., polega na traktowaniu daty pewnej w ujęciu szerszym. W tym przypadku wystarczy, że dowolna strona transakcji w dowolnym momencie uzyska wzmiankę od organu państwowego lub poświadczenie na dokumencie urzędowym. Tego rodzaju data pewna, nie mówi nam kiedy dana czynność prawna została dokonana, mówi nam jedynie, że nie została ona dokonana po danym terminie, określonym poświadczeniem lub wzmianką.
- Sąd Najwyższy, orzecznictwo i doktryna nie są w tej kwestii zgodne - mówi Małgorzata Papaj, prawnik agencji Jartom. - W swojej pracy w Jartom spotykam się zarówno z poglądami, mówiącymi, że wystarczy data pewna sensu largo (poświadczenie po dokonaniu danej czynności), jak i z mówiącymi, że tylko kwalifikowana forma pisemna (czyli przed notariuszem) może chronić najemcę. W związku z powyższym radzę: aby w pełni zabezpieczyć swoje interesy zawierajmy umowy najmu na czas oznaczony przed notariuszem z poświadczoną datą pewną na obu egzemplarzach umowy.
Małgorzata Papaj jest zatrudniona w agencji Jartom. Specjalizuje się w obsłudze pośrednictwa w najmie i sprzedaży nieruchomości i lokali komercyjnych, głównie hal magazynowych i produkcyjnych.
Umowa najmu nieruchomości lub pomieszczenia na czas dłuższy niż rok powinna być zawarta na piśmie. Niezachowanie tego wymogu powoduje, że umowę poczytuje się za zawartą na czas nieokreślony. Warto również pamiętać, że najem zawarty na czas dłuższy niż lat dziesięć, po upływie tego okresu poczytuje się za zawarty na czas nieoznaczony i każda ze stron może doprowadzić do ustania stosunku najmu poprzez wypowiedzenie. Okres 10 lat jest bardzo odległą perspektywą, strony nie są w stanie przewidzieć wszystkich okoliczności dotyczących ich interesów. Zasada wynikająca z art. 661 k.c. nie rozciąga się na kolejne umowy najmu. Po ustaniu pierwotnej umowy, strony mogą zawrzeć nową i związać się stosunkiem najmu na następny okres, jednak nie dłuższy niż kolejne 10 lat.
Zgodnie z art. 678 § 1 k.c., w razie zbycia nieruchomości najętej w czasie trwania najmu nabywca wstępuje w stosunek najmu w miejsce zbywcy. Wstąpienie to ma zasadniczo charakter zupełny i obejmuje wszystkie elementy kształtujące sytuację prawną stron, jeśli nic innego nie wynika z przepisów szczególnych; jest to co do zasady jedynie przekształcenie podmiotowe stosunku najmu (por. wyrok Sądu apelacyjnego w Katowicach z 6 marca 1992 r., sygn. akt I ACr 77/92, OSA 1993 r., Nr 2, poz. 11; uchwałę Sądu Najwyższego z 2 kwietnia 1993 r., sygn. akt III CZP 39/93, OSP 1994, Nr 7-8, poz. 133 z glosą A. Szlęzaka).
Nabywca może wypowiedzieć umowę najmu z zachowaniem ustawowych terminów wypowiedzenia - dotyczy to zarówno umów zawartych na czas nieoznaczony, jak i na czas oznaczony. Różnica zachodzi w sytuacji kiedy wystąpią przesłanki z art. 678 § 2 k.c. czyli wówczas, gdy umowa najmu zawarta została na czas oznaczony w formie pisemnej i z datą pewną, a rzecz została najemcy wydana. Takiej umowy nabywca wypowiedzieć nie może.
Jeśli umowa najmu nie jest opatrzona datą pewną, nie jest zawarta na piśmie lub lokal nie został najemcy wydany, sytuacja w przypadku sprzedaży takiego obiektu, dla najemcy jest co najmniej niepewna. Nabywca może bowiem w takiej sytuacji umowę najmu wypowiedzieć, niezależnie od tego, czy umowa najmu jest zawarta na czas oznaczony czy bezterminowo, z zachowaniem terminów ustawowych. Jeśli wskutek wypowiedzenia umowy przez nabywcę najemca zmuszony jest zwrócić rzecz wcześniej niż wynikałoby to z pierwotnej umowy najmu, może on zgodnie z przepisem art. 679 § 1, żądać od zbywcy naprawienia szkody.
Wszystko wydaje się jasne. Wystarczy zawrzeć umowę najmu na czas oznaczony w formie pisemnej i z datą pewną a najemca może spać spokojnie. Niestety, okazuje się, że interpretacja art. 81 k.c., dotyczącego właśnie daty pewnej też może stać się zarzewiem sporu. Wskazany artykuł opisuje bowiem dwa rodzaje daty pewnej. Sensu stricte i sensu largo. W węższym znaczeniu (sensu stricte), wynikającym z art. 81 § 1 k.c. dokument ma datę pewną , jeśli urzędowo zostanie poświadczona data dokonania czynności prawnej. Doświadczenie pokazuje, że w ten właśnie sposób, a więc zawierając umowę najmu w formie pisemnej, przed notariuszem, uzyskawszy datę pewną , najemca najpełniej może chronić swoje interesy. Drugie podejście, a więc wynikające z art. 81 § 2 oraz § 3 k.c., polega na traktowaniu daty pewnej w ujęciu szerszym. W tym przypadku wystarczy, że dowolna strona transakcji w dowolnym momencie uzyska wzmiankę od organu państwowego lub poświadczenie na dokumencie urzędowym. Tego rodzaju data pewna, nie mówi nam kiedy dana czynność prawna została dokonana, mówi nam jedynie, że nie została ona dokonana po danym terminie, określonym poświadczeniem lub wzmianką.
- Sąd Najwyższy, orzecznictwo i doktryna nie są w tej kwestii zgodne - mówi Małgorzata Papaj, prawnik agencji Jartom. - W swojej pracy w Jartom spotykam się zarówno z poglądami, mówiącymi, że wystarczy data pewna sensu largo (poświadczenie po dokonaniu danej czynności), jak i z mówiącymi, że tylko kwalifikowana forma pisemna (czyli przed notariuszem) może chronić najemcę. W związku z powyższym radzę: aby w pełni zabezpieczyć swoje interesy zawierajmy umowy najmu na czas oznaczony przed notariuszem z poświadczoną datą pewną na obu egzemplarzach umowy.
Małgorzata Papaj jest zatrudniona w agencji Jartom. Specjalizuje się w obsłudze pośrednictwa w najmie i sprzedaży nieruchomości i lokali komercyjnych, głównie hal magazynowych i produkcyjnych.
Ostatnio zmieniany w wtorek, 16 grudzień 2008 15:40
Zaloguj się by skomentować