Prywatne firmy wojskowe - panaceum na problem piractwa morskiego
W XXI wieku trudno jest sobie wyobrazić sprawne funkcjonowanie świata i jego gospodarki bez dobrze zorganizowanego transportu morskiego, zarówno w aspekcie przewozów pasażerskich jak również, a być może przede wszystkim, w zakresie transportu różnorodnych towarów, które nieustannie są transportowane po morzach i oceanach z wykorzystaniem licznych szlaków żeglugowych. Rozkwit żeglugi spowodował również, że rozwijały się, niemalże równolegle, inne zawody w tym także proceder piractwa, a to wiąże się z zabezpieczeniem potrzeby bezpieczeństwa żeglugi. W fachowej literaturze uważa się, że piractwo, jako zagrożenie żeglugi, istniało od początków powstania komunikacji morskiej, a pierwszy pirat wypłynął na morze zaraz za pierwszym kupcem wiozącym na swej dłubance cenne towary. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że piractwo jest jedną z najstarszych dziedzin ludzkiej aktywności, które od samego początku destabilizowało transport morski, ład międzynarodowy oraz zagrażało bezpieczeństwu ograniczając wolność żeglugi do bezpiecznych akwenów czy też akwenów patrolowanych przez odpowiednie służby powołane do takiej działalności.
- 0
- Kategoria: Transport i spedycja