Optymalizuj logistykę w firmie: Aktualne trendy i sprawdzone rozwiązania dla Twojego biznesu

Zaloguj się

Wybrane aspekty partnerstwa strategicznego w transporcie - cz. 1

Polecamy! Wybrane aspekty partnerstwa strategicznego w transporcie - cz. 1

Wybrane aspekty partnerstwa strategicznego w transporcie - cz. 2

Wdrożenie partnerstwa strategicznego pomiędzy operatorami transportowymi wiąże się z ryzykiem wynikającym przede wszystkim z prostego faktu, że partnerstwo samo w sobie nie gwarantuje braku konfliktów. Nawet przy spełnieniu przez strony porozumienia szeregu warunków i umiejętności szybkiego eliminowania/ograniczania pojawiających się zagrożeń, istnieje ryzyko niepowodzenia przedsięwzięcia, wywołane przez czynniki zewnętrzne i wewnętrzne.

Niedostateczna przejrzystość komunikacji między stronami układu, przecenianie albo niedocenianie możliwości własnych i drugiej strony, nierealne oczekiwania związane z efektami współpracy - to jedynie przykłady elementów podważających uniwersalność koncepcji partnerstwa. Trzeba też mieć na uwadze, że w określonych sytuacjach biznesowych znalezienie partnera do współpracy może być po prostu niemożliwe, nawet przy pozytywnym nastawieniu inicjatora porozumienia. Poza tym trzeba uwzględniać taki scenariusz zdarzeń, w którym układ oparty na partnerstwie nie przynosi oczekiwanych rezultatów (nawet w odległym horyzoncie czasowym). Wtedy rezygnacja ze współpracy może okazać się nie tylko bardzo kosztowna, ale również niebezpieczna. Ryzyko takie istnieje szczególnie wtedy, gdy dotychczasowa współpraca oparta była na zaufaniu wyrażającym się na otwartości i szerokiej wymianie informacji. Różnice w podejściu bazującym na partnerstwie, eksponującym rolę konfrontacji, są widoczne w wielu aspektach funkcjonowania przedsiębiorstw, w tym również transportowych, co ilustruje tabela 1.

Zestawienie zaprezentowane w tabeli 1 wskazuje też, że partnerstwo w zasadzie nie wyklucza konkurowania. Ideę kooperacji można wiązać z dwiema zasadniczymi płaszczyznami: obszarem oddziaływania właścicielskiego (za pomocą kapitału) oraz obszarem oddziaływania kontraktowego (poprzez kontrakt). W pierwszym przypadku to porozumienie w ramach grupy kapitałowej (jak holding finansowy, operacyjny czy strategiczny) staje się punktem wyjścia kooperacji, w drugim zaś jest nim zawarcie kontraktu z przewoźnikiem. Występowanie zależności opartej na próbach podporządkowaniu którejś ze stron wspólnego przedsięwzięcia wyklucza w zasadzie rozwój "współczesnego" partnerstwa w tym układzie. Nie jest również oczywiste, że każda współpraca w ramach uzgodnionego kontraktu będzie adekwatna do partnerstwa. Z reguły szanse na jego rozwój i trwanie uwidaczniają się dopiero wówczas, gdy pojawi się rzeczywista wspólnota interesów i obie strony porozumienia uświadomią sobie szansę na wypracowanie efektu synergii.

Wymienione typy struktur gospodarczych różnią się między sobą swobodą doboru podmiotów kontraktu, horyzontem czasowym i zakresem współdziałania. Natomiast ich cechą wspólną jest oparcie kooperacji na więziach kontraktowych. Samo ich istnienie nie jest jeszcze warunkiem wystarczającym do pojawienia się efektywnych relacji partnerskich w układzie powiązań kooperacyjnych pomiędzy operatorami transportowymi.

Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 6/2011.

Ostatnio zmieniany w wtorek, 11 grudzień 2012 14:13
Zaloguj się by skomentować