THINK GREEN by GLS

Konrad Michalski: Jak GLS postrzega świadomość ekologiczną w strategii operatora kurierskiego?
Justyna Glaza: Już od 2008 roku Grupa GLS realizuje inicjatywę Think Green. Pozwoliła ona nam wdrażać i koordynować różnego rodzaju działania aktywnie wspierające ochronę środowiska, przede wszystkim w trzech obszarach: odpowiedzialnego wykorzystywania zasobów, optymalizacji zarządzania odpadami i ograniczania emisji. Dzisiaj zrównoważony rozwój stanowi integralny element naszej nowej strategii rozwoju Accelerate, równie ważny jak stałe doskonalenie jakości usług. Konsekwentnie wprowadzamy m.in. zero- i niskoemisyjne pojazdy oraz zaawansowane narzędzia cyfrowe, służące do optymalizacji procesów logistycznych. Odpowiedzialność środowiskowa całej branży KEP, podobnie jak każdej innej związanej z logistyką i transportem, polega przede wszystkim na ograniczaniu emisyjności. Czy „opłaca się” być eko? Odpowiedź na to pytanie wymaga spojrzenia z szerszej perspektywy. Klienci e-commerce przywiązują coraz większą wagę do aspektów ekologicznych. Te sklepy i platformy internetowe, które stawiają na „zielone” rozwiązania, mogą zyskać istotną przewagę wizerunkową i konkurencyjną. Dlatego chętniej będą współpracowały z firmami kurierskimi zapewniającymi, np. niskoemisyjny transport.

Konrad Michalski: Co jest nadrzędnym celem działań proekologicznych wdrażanych w GLS?
Justyna Glaza: Przyjrzyjmy się bliżej segmentowi B2C, ponieważ rozkwit e-commerce jest dziś najważniejszym impulsem dla szybkiego rozwoju branży KEP. Ta zależność, a właściwie współzależność, od kilku lat jest coraz silniejsza. Z punktu widzenia sklepów internetowych, czy platform sprzedaży online, liczy się to, by proces zakupowy był jak najwygodniejszy i przebiegał możliwie szybko. Dostawa zamówionych produktów to właściwie jedyny element tego procesu, który nie może być zrealizowany online. Konsumenci postrzegają sposób i jakość doręczenia jako integralny element zakupów. Właśnie dlatego terminowość, niezawodność i elastyczność usług kurierskich jest dla e-commerce tak bardzo istotna. Elastyczność wymieniam tu nie bez powodu: oznacza otwartość operatora na oczekiwania odbiorców indywidualnych i gotowość do stałego dostosowywania się do ich oczekiwań, w tym również tych związanych z ochroną środowiska. Ten sam trend widać w segmencie B2B – firmy szukają rozwiązań, wpisujących się w ideę zrównoważonego rozwoju we wszystkich obszarach swojej działalności i tego samego oczekują od swoich partnerów biznesowych. Podsumowując: w kontekście długofalowego budowania pozycji rynkowej i rozwijania relacji biznesowych, wdrażanie rozwiązań ekologicznych już teraz przynosi korzyści, a w niedalekiej przyszłości będzie koniecznością. Rzecz jasna, cała gospodarka zaczyna się przestawiać na model zrównoważonego rozwoju. Ten proces obejmuje wszystkie branże i już się rozpoczął. W GLS widzimy w tym wiele szans biznesowych i ciekawych możliwości rozwoju. Gotowość do zmian jest zapisana w naszym biznesowym DNA.

K.M.: Z jakich ekoprojektów GLS jest dumne i jakie czerpie z nich korzyści?
J.G.: GLS, jako pierwszy operator w Polsce, wprowadził do regularnej obsługi przesyłek rower kurierski. To rozwiązanie funkcjonuje od czerwca 2020 roku w ścisłym centrum Krakowa, gdzie obowiązują ograniczenia w ruchu kołowym. Dzięki temu zapewniamy odbiorcom w tej części miasta terminowe, niezawodne i przede wszystkim zeroemisyjne dostawy. Jest to doskonały przykład na to, że rozwiązania proekologiczne mogą harmonijnie współgrać z celami biznesowymi. Takie rozwiązania pojawią się wkrótce w kolejnych miastach w Polsce. W Warszawie wprowadziliśmy e-vany kurierskie, wraz z infrastrukturą do ładowania tego rodzaju pojazdów. Tego typu pojazdy w barwach GLS jeżdżą również w Krakowie, Siedlcach i Wodzisławiu Śląskim Jesteśmy przekonani, że rozwiązania proekologiczne najlepsze efekty przynoszą wtedy, gdy są dobrze dostosowane do warunków lokalnych. Takie podejście pozwala też realizować usługi kurierskie w wysokim, oczekiwanym przez klientów standardzie. Dodam, że Grupa GLS w całej Europie już od kilku lat wdraża różnego rodzaju pojazdy alternatywne i zeroemisyjne, przeznaczone do obsługi ostatniej mili. To, np. niewielkie trzykołowe skutery elektryczne czy rowery z napędem elektrycznym. W barwach GLS, w różnych miastach Europy, jeździ też coraz więcej kurierskich samochodów elektrycznych. W przypadku ciężkiego transportu, elektryfikacja napędu jest na mniej zaawansowanym etapie. Eksperci są raczej zgodni, że dla tej kategorii pojazdów trzeba na razie szukać sposobów ograniczania emisji w oparciu o nowocześniejsze silniki spalinowe, niekorzystające z oleju napędowego. Pod względem technicznym jest to już realne, a korzyści dla środowiska są bardzo wymierne. Od 2019 roku ważną długodystansową trasę w międzynarodowej sieci GLS obsługują ciężarowe samochody napędzane LNG – Iveco Stralis NP 460. Zużywają one nawet o 15% paliwa mniej niż podobne pojazdy ciężarowe z silnikami Diesla. A jeszcze ważniejszy jest fakt, że emitują aż o 99% mniej cząstek stałych oraz o 60% mniej tlenków azotu niż wymagają limity określone w normie Euro VI.

K.M.: Jakie GLS ma plany na przyszłość jeżeli chodzi o wdrożenia przyjazne środowisku?
J.G.: Cała nasza flota, włącznie z pojazdami należącymi do podwykonawców oraz samochodami służbowymi, jest stopniowo wymieniana na modele bardziej ekologiczne, w tym zeroemisyjne pojazdy elektryczne. Jest to jednak proces, w znacznej mierze związany z tempem rozwoju technologii. Jeśli tylko pojawiają się odpowiednie możliwości, sprawdzamy i testujemy nowe rozwiązania. Ograniczanie emisji to cel nadrzędny, ale program Think Green dotyczy wszystkich aspektów działania GLS, nie tylko związanych bezpośrednio z realizacją usług kurierskich. Przykładowo, w tym roku GLS Poland, podobnie jak inne spółki krajowe Grupy GLS w Europie, rozpoczął zamawianie energii z odnawialnych źródeł. Zakres zamówień obejmuje 85% całkowitego zużycia energii elektrycznej GLS Poland. Dotyczy to blisko 20 naszych oddziałów i filii w całym kraju, w tym największych obiektów, jak sortownie pod Warszawą i w Strykowie pod Łodzią. Rozwiązanie wprowadziliśmy we wszystkich własnych lokalizacjach oraz w tych wynajmowanych obiektach, które udało się objąć centralną umową na zakup prądu. Na potrzeby firmy wytwarzanych jest około 500 „czystych” megawatogodzin miesięcznie. To energia wytwarzana w elektrowniach fotowoltaicznych, farmach wiatrowych, elektrowniach wodnych, z biomasy czy źródeł geotermalnych. Rozpoczął się już również montaż instalacji fotowoltaicznych na naszych własnych obiektach.

K.M.: Jaką rolę w zielonej transformacji GLS pełnią rozwiązania cyfrowe? Czy GLS wie jak systemowo zaprzęgnąć IT do działań proekologicznych?
J.G.: Podam przykłady konkretnych, już wdrożonych rozwiązań. Od ubiegłego roku GLS Poland korzysta z zaawansowanego narzędzia do zarządzania trasami kurierskimi. Bazuje ono na geokodowaniu: do każdego adresu odbioru lub doręczenia przesyłki przypisywane są precyzyjne współrzędne geograficzne, tzw. geokordynaty. W ten sposób można bardzo precyzyjnie odwzorować realne trasy kurierskie, na dodatek w czasie rzeczywistym, co umożliwia optymalne planowanie całego procesu dostawy. Im dokładniej wyznaczane są trasy, tym krótszy jest czas transportu i tym większe oszczędności paliwa, co oczywiście bezpośrednio przekłada się na niższą emisję i przynosi wymierne korzyści dla środowiska. Inny przykład to nasza autorska aplikacja na skanery kurierskie, której wdrożenie pozwoliło na oszczędność papieru na poziomie prawie 30% w ciągu roku. W przyszłości, wraz z rozwojem technologii, wdrożymy z pewnością więcej cyfrowych narzędzi dobrze wpisujących się w cele zrównoważonego rozwoju. Jesteśmy na to gotowi.