Program współpracy z sieciami handlowymi w zakresie poprawy jakości kodów kreskowych w roku 2007
- Kaźmierczak Paweł
- Kategoria: Wieści z GS1
Instytut Logistyki i Magazynowania (ILiM) - organizacja krajowa GS1 Polska jest jedyną organizacją lokalną w Polsce upoważnioną do przyjmowania firm i instytucji z Polski do systemu GS1 i do nadawania im numerów GS1, zakodowanych w kodach kreskowych między innymi EAN-8, EAN-13. Kody te są obecnie umieszczone na prawie każdym opakowaniu produktu sprzedawanego w handlu detalicznym. Od ich jakości zależy sprawność systemów automatycznej identyfikacji w sklepach sieci handlowych i dlatego niezbędny jest ciągły nadzór nad tą jakością. Statutowym zadaniem organizacji krajowej GS1 Polska jest nadzór nad przestrzeganiem międzynarodowych specyfikacji GS1, dotyczących prawidłowości oznaczania towarów kodami kreskowymi GS1. W związku z tym Instytut Logistyki i Magazynowania od wielu lat prowadzi program współpracy z sieciami handlowymi w zakresie poprawy jakości kodów kreskowych. W ramach tego programu przeprowadza się między innymi nieodpłatne badania jakości i prawidłowości kodów w sieciach handlowych. Zasadniczym celem tych badań jest wyeliminowanie kodów niepoprawnych pod względem jakości, a więc niezgodnych z obowiązującą normą PN-ISO/IEC 15420:2006 (norma ta zastąpiła normę PN-EN 797+AC: 1997) i "Specyfikacjami ogólnymi GS1". Eliminacja błędów odbywa się poprzez sprawdzenie jakości i prawidłowości kodów kreskowych GS1 na opakowaniach występujących w obrocie towarowym. W tym celu pracownicy Instytutu stosują urządzenia - tak zwane weryfikatory kodów kreskowych (rysunek 1), które umożliwiają sprawdzenie jakościowych parametrów kodu i wskazanie elementów wymagających korekty w przypadku wystąpienia nieprawidłowości.
Ponadto działania prowadzone w ramach programu mają na celu identyfikację producentów bezprawnie (bez porozumienia z ILiM) stosujących kody kreskowe GS1 o prefiksie 590 (są to kody znajdujące się na polskich towarach). Identyfikacja ta możliwa jest poprzez porównanie numerów GTIN występujących na polskich produktach z bazą danych systemu GS1 obejmującą firmy - uczestników systemu GS1 wraz z przydzielonymi im numerami. Zapobiega to między innymi zjawisku bezprawnego korzystania z kodów innych firm, co może prowadzić do duplikacji numerów w sieciach handlowych. W programie współpracy z sieciami handlowymi w zakresie poprawy jakości kodów uczestniczy już wiele sieci handlowych, które dążą do wyeliminowania niepoprawnych kodów i przez to chcą usprawnić obsługę swoich klientów oraz podnieść jakość świadczonych usług. W 2007 roku w programie tym wzięły udział: Castorama Polska, Makro Cash and Carry Polska, PSS "Społem" w Katowicach, Spółdzielnia "Hale Banacha", Jeronimo Martins Dystrybucja Sp. z o.o.
Do programu może przystąpić każda sieć handlowa, która zgłosi się do ILiM. Uczestniczące w tym programie sieci otrzymują każdorazowo raporty z przeprowadzonych u nich badań. W 2007 roku zostało poprawionych ponad 90% kodów, których jakość została przez ILiM zakwestionowana w ramach sprawdzania w sieciach handlowych. Wpływa to na skrócenie czasu obsługi klienta przy stanowisku kasowym. Dzięki temu zmniejszają się kolejki przy kasach i w dużym stopniu zostają ograniczone straty czasowe, spowodowane koniecznością ręcznego wprowadzania numeru produktu. Program współpracy z sieciami handlowymi w zakresie poprawy jakości kodów przyczynia się ostatecznie do wzrostu zadowolenia klientów i zmniejszenia start finansowych sieci handlowych. W wyniku badań prowadzonych przez Instytut Logistyki i Magazynowania ustalono, że problem całkowitego braku odczytu kodów kreskowych przez czytniki z powodu złej jakości tych kodów dotyczy ponad 2% kodów znajdujących się na opakowaniach produktów sprzedawanych w handlu detalicznym. Na podstawie ww. danych obliczono, że straty czasowe wynikające z całkowitego braku odczytu kodu i konieczności ręcznego wprowadzenia numeru przez kasjerkę wynoszą średnio w sieciach handlowych w Polsce około 4,1%. Na pierwszy rzut oka wydaje się to niewiele, ale skali całej sieci handlowej jest to już znacząca wartość, na przykład przy założeniu, że tylko w jednym sklepie sieci handlowej pracuje po 10 kasjerek na 2 ośmiogodzinnych zmianach - wypracowują one w ciągu miesiąca 4800 roboczogodzin. Straty czasowe z tytułu braku odczytu kodu wyniosą w tym przypadku średnio około 197 roboczogodzin. Wystarczy tę ostatnią liczbę pomnożyć przez wartość roboczogodziny, aby określić te straty w złotówkach.
Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 2/2008.