RFID, czyli życie bez kodów kreskowych - cz. 2
- Dariusz Gościniak
- Kategoria: Logistyka
RFID
- fakty i mity
Technologia RFID w dalszym ciągu rozwija się bardzo
szybko. Zarządzenia organizacji sieci handlu detalicznego Wal-Mart
(„amerykańskie Tesco”) oraz Departamentu Obrony USA, wymagające od
producentów standaryzacji, spowodowały wyłonienie się nowego rynku
integratorów RFID, który stymuluje rozwój tej techniki oraz jej
powszechną akceptację. Wraz z rozwojem technologii i zmniejszającymi
się kosztami wdrażania RFID poszerza się zakres możliwości zastosowania
tej metody identyfikacji.
Informacje o nowych rozwiązaniach
technicznych można czasami porównać do tzw. „miejskich plotek”, które
zawierają wiele mocno przesadzonych opowieści, a niewiele prawdy.
Często mówi się o RFID jako o urządzeniu, które może śledzić drogę
produktu, poczynając od procesu produkcyjnego do dystrybucji - dającym
możliwość identyfikacji produktu, określenia jego pochodzenia i
przeznaczenia dostawy, jak również zakodowaniu wielu różnych informacji
o cechach produktu. Na razie tak nie jest.
W rzeczywistości
identyfikatory RFID dla większości produktów - zgodnie ze standaryzacją
popieraną przez Wal-Mart - zawierałyby 96-bitowy elektroniczny kod
wyrobu, będący istotnie unikalnym kodem cyfrowym identyfikującym tylko
dany wyrób, jego producenta, klasę wyrobu oraz jego numer seryjny.
Jednak RFID ma potencjalne możliwości, aby stać się czymś więcej niż
tylko systemem identyfikacji elektronicznej dla wyrobów
przemieszczających się w łańcuchu dostaw - szczególnie dotyczy to jego
wykorzystania w zakładzie produkcyjnym, czy magazynie.
Jedną z kluczowych zalet techniki RFID jest różnorodność identyfikatorów oraz częstotliwości fal wykorzystywanych do komunikacji, co oferuje możliwość wybrania rodzaju identyfikatora do konkretnej aplikacji. Dodatkową zaletą RFID jest to, że inne automatyczne techniki identyfikacyjne jak np. kody kreskowe nie mają możliwości odczytywania etykiety identyfikującej, jeśli nie znajduje się ona bezpośrednio w linii widzenia (co w przypadku RFID zależy od zakresu częstotliwości). Cecha ta jest szczególnie przydatna w środowiskach magazynowych i przemysłowych, gdzie kurz, czy inne trudne warunki uniemożliwiłyby odczytanie kodów kreskowych.
Technika identyfikacji RFID wcale nie musi zastąpić kodów kreskowych, ale będzie najprawdopodobniej stosowana równolegle z nimi, w zależności od warunków danego środowiska. Identyfikatory RFID mogą być zabezpieczane przed różnymi czynnikami, na przykład przez umieszczanie ich w plastikowych osłonach, które nie przeszkadzają w przekazywaniu sygnałów radiowych. Identyfikatory RFID mogą być przyspawane lub w inny sposób zamocowane (zawieszone) na obiekcie, często nawet dosyć wysoko. Ponadto połączenie identyfikatorów RFID z czujnikami pomiarowymi wprowadza możliwość wychwytywania i transmitowania parametrów, takich jak temperatura, wibracje czy inne istotne dla danego urządzenia wartości. Takie połączenie jest początkiem nowego zastosowania w praktyce, które w przyszłości niesamowicie ułatwi zbieranie danych w zakładzie produkcyjnym.