Zaloguj się

WIEDZA: edukacja

Logistyka w sporcie

Pojęcie sportu w naukach społecznych definiowane jest bardzo różnorodnie. Często jednak podkreśla się takie aspekty, jak dbałość o zdrowie, doskonalenie sprawności i wydolności fizycznej, troskę o sylwetkę, dobre samopoczucie, jak również chęć współzawodnictwa i zabawy. Sport promuje także bardzo głębokie wartości takie jak wytrwałość, współpracę, przyjaźń, lojalność, kojarzony jest z etosem honoru oraz przestrzeganiem zasad fair play. Odgrywa zatem ogromną rolę w aspekcie wychowawczym. Dzisiejszy sport to jednak nie tylko klasyczne wartości i niewinna zabawa. Jest to zjawisko społeczne, które podlega ciągłym zmianom wynikającym z rozwoju cywilizacji i zmian społecznych, kulturowych, technologicznych oraz ekonomicznych. W coraz większym stopniu powiązany jest z biznesem, podlega procesom profesjonalizacji i komercjalizacji. Rywalizacja sportowców cieszy się zainteresowaniem wielu ludzi, co powoduje angażowanie się w tę dziedzinę mediów, sponsorów i wielu innych podmiotów. Jak wynika z raportu instytutu badawczego ARC Rynek i Opinia w 2005 roku, ponad 40% Polaków interesuje się sportem (rysunek 1). Podobne badanie, przeprowadzone przez Media-Sportl na grupie Polaków poniżej 50 roku życia pokazuje, że aż 73% deklaruje takie zainteresowanie, z czego 46% w sposób stały i zdecydowany.

Czynniki ryzyka dla strumienia towaru w łańcuchu dostaw

Globalizacja gospodarki, nowe technologie informatyczne i gwałtowny rozwój transportu stwarzają ogromne możliwości dla przedsiębiorców. Odległość geograficzna nie stanowi istotnej przeszkody przy wyborze dostawców, miejsc produkcji oraz rynku zbytu. Partnerzy gospodarczy za pomocą nowych rozwiązań informatycznych mogą komunikować się ze sobą pokonując barierę odległości, a łatwość dostępu do różnych środków transportu usprawnia i przyśpiesza procesy dystrybucji. Wobec powyższego, klienci stali się bardziej wymagający. Żądają produktów zróżnicowanych, o jak najwyższej jakości technicznej, dostarczanych na czas i po jak najniższej cenie. Wymagania te doprowadziły do szukania nowych rozwiązań, dzięki którym zaspokojenie potrzeb klienta stałoby się mniej kosztowne i realne dla producentów. Nic dziwnego, że coraz więcej przedsiębiorców decyduje się na uczestnictwo w globalnych łańcuchach dostaw kierując swoją produkcję tam, gdzie koszty wytworzenia są najniższe (Chiny, Indie, Tajwan, Tajlandia), a także implementuje nowe koncepcje zarządzania. Celem artykułu jest wskazanie wpływu nowych rozwiązań na bezpieczeństwo jednego z trzech podstawowych procesów zachodzących w łańcuchu dostaw, a mianowicie na przepływ dóbr fizycznych. Ponadto, artykuł podejmuje próbę zidentyfikowania zagrożeń dla strumienia dóbr fizycznych i wskazania etapów ograniczania ryzyka ich wystąpienia.

Ewolucja łańcuchów dostaw - cz. 3

Ewolucja łańcuchów dostaw - cz. 1

Ewolucja łańcuchów dostaw - cz. 2

Determinanty ewolucji łańcuchów dostaw
Kształtowanie łańcuchów dostaw jest różne dla różnych gałęzi przemysłu, w szczególności w odniesieniu do struktury i procesów, co wynika z konstrukcji stopni rozwoju. I tak na przykład przemysł oparty na złożonych procesach - z uwagi na kapitałochłonne maszyny i urządzenia jest skoncentrowany przede wszystkim na poziomie wykorzystania potencjału produkcyjnego, gdy tymczasem przemysł dóbr konsumpcyjnych najwyższe znaczenie przypisuje poziomowi obsługi klienta, mimo silnej presji na obniżkę kosztów. Chociaż przy kształtowaniu łańcuchów określoną rolę odgrywają także specyficzne dla przedsiębiorstw warunki ramowe, mimo to przemysł motoryzacyjny może być uważany jako Best Practice, w szczególności w obszarach zaopatrzenia i produkcji. Poznanie problemów w tej branży i doświadczenie mogą zostać przeniesione i wykorzystane w przemyśle budowy maszyn i urządzeń. W obszarze dystrybucji - nie tylko z powodu stosowania rozwiązań właściwych dla ECR - dobrym benchmarkiem jest przemysł dóbr konsumpcyjnych, dostarczając wartościowych rozwiązań dla telekomunikacji i przemysłu farmaceutycznego.

Transport komodalny w realizacji celów zrównoważonej logistyki

Dlaczego transport i logistyka mogą decydować o przewadze konkurencyjnej
Peter Drucker - nieżyjący już guru zarządzania, w opublikowanych na łamach magazynu "Forbes" paradygmatach zarządzania na XXI wiek wskazuje na dwie okoliczności, które tworzą kontekst do rozważań na temat roli transportu komodalnego: po pierwsze: Drucker twierdzi, że technologie, rynki i zastosowania nie są już ograniczone do danej dziedziny gospodarki, ale się wzajemnie przenikają i łączą - co skutkuje skróceniem głębokości produkcji, wyższym stopniem specjalizacji, jak również rozdrobnieniem produkcji i rosnącą rolą transportu w pokonywaniu luki czasowo - przestrzennej, dzielącej wytwórców oraz konsumentów, po drugie: Drucker zauważa, że następuje globalizacja gospodarki, a co zatem idzie, odległości, jakie trzeba pokonać, by wyroby wielu producentów stworzyły gotowy produkt i następnie dotarły do konsumentów, wywołują konieczność łączenia przewozów różnymi gałęziami transportu, wymagają coraz większych umiejętności, by tak organizować procesy transportowe, żeby zapewnić ich sprawność i niską cenę przy wysokiej jakości obsługi.

Elektroniczna Gospodarka w Polsce - Raport 2008. Pełna wersja.

Elektroniczna Gospodarka w Polsce - Raport 2008, został wydany przez Instytut Logistyki i Magazynowania w ramach serii wydawniczej "Biblioteka Logistyka".
 
Rok 2008 nie okazał się przełomowy i nie przyniósł zapowiadanych zmian w rozwoju e-gospodarki, wynikających z zakończenia projektów okresu programowania 2004-2006 (Zintegrowany Program Rozwoju Regionalnego) oraz rozpoczęcia realizacji projektów 2007-2013. Wdrażanie instrumentów B2B wspomagających transakcje gospodarcze przedsiębiorstw w Polsce, przebiegało bez radykalnych zmian ilościowo-jakościowych na przestrzeni ubiegłego roku. Ponadto zaskoczeniem jest znaczące zmniejszenie dynamiki przyrostu ilości Polaków kupujących przez Internet (z 25,6% w 2007 roku, do 6,1% w 2008), zmniejszenie o 28 mln wartość kupowanych w sieci towarów i usług oraz zmniejszenie średniej wartość zamówień przypadających na jednego kupującego z 981,2 zł w roku 2007 do 858,85 zł w roku 2008.