Przewoźnicy samochodowi postulują przedłużenie okresu przejściowego
- oprac. ŁP
- Kategoria: Transport i spedycja
FNTR (Francja), BGL (Niemcy), NLA (Skandynawia), TLN (Holandia), FEBETRA (Belgia), ZMPD (Polska) oraz FinMobility (Finlandia) we wspólnym oświadczeniu wyrażają zaniepokojenie dotyczące przyszłych stosunków między Wielką Brytanią a UE i postulują przedłużenie okresu przejściowego do dwóch lat, aby jasno ustalić zasady, które będą stosowane przez obie strony.
W oświadczeniu organizacje zrzeszające transportowców podkreślają, że reprezentują interesy sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które potrzebują więcej czasu na przygotowanie się do Brexitu.
- Brak porozumienia między Wielką Brytanią a UE do końca 2020 r. miałby silny negatywny wpływ na transport i logistykę. Nasze firmy już teraz odczuwają konsekwencje kryzysu związanego z koronawirusem, po którym nastąpi bezprecedensowy kryzys gospodarczy - powiedział prezes ZMPD Jan Buczek.
Transportowcy obawiają się skomplikowanych przygotowań związanych z deklaracjami importowymi i eksportowymi oraz że nie będzie bezpiecznych parkingów i miejsc przeznaczonych na odprawy sanitarne i fitosanitarne.
1 czerwca rozpocznie się czwarta runda negocjacji między Wielką Brytanią a UE. Okres przejściowy Brexitu ma upłynąć 31 grudnia 2020 roku.
Źródło: ZMPD
O brexicie czytaj także:
- PEKAES przewodnikiem w drodze do Wielkiej Brytanii
- Już od 1 lutego wejdzie w życie umowny brexit. Co powinien wiedzieć przedsiębiorca transportowy?