Więcej zielonych stacji ładowania e-aut
- oprac. IW
- Kategoria: Transport i spedycja
Energa trzykrotnie zwiększyła swoją sieć ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych, zasilanych energią z OZE. Jeszcze w tym roku firma zainstaluje kolejne obiekty.
Właściciele samochodów elektrycznych, których jest w Polsce już niemal 10 tys., mogą od ubiegłego roku ładować swoje pojazdy zieloną energią pochodzącą z OZE. Takie stacje uruchomiła firma Energa. Można je znaleźć m.in.: na terenie Trójmiasta, Grudziądza, Szczecina, Tczewa, Starogardu Gdańskiego, Kalisza, Olsztyna, Krynicy Morskiej, Malborka, Kołobrzegu, Władysławowa i Redy. Oznaczone są one certyfikatem, który poświadcza o pochodzeniu energii elektrycznej z odnawialnych źródeł.
Liczba "zielonych" stacji stale rośnie. Jest ich w tej chwili 36, co łącznie daje 69 punktów ładowania, ponieważ każda stacja to średnio dwa punkty. Mniej więcej 1/3 obiektów to stacje szybkiego ładowania, na których baterię pojazdu można zasilić do pełna w ciągu około pół godziny.
- Pojazdy napędzane energią elektryczną to przyszłość komunikacji i transportu, nad której wdrożeniem pracujemy już dziś, a jednocześnie pozytywnie wpływa na redukcję szkodliwych emisji do atmosfery. Naturalne więc jest, że dążymy do pozycji jednego z wiodących graczy w branży e-mobility, dla której dynamiczna rozbudowa infrastruktury ładującej jest warunkiem niezbędnym do sukcesywnego rozwoju - mówi Maciej Wiatrak, pełnomocnik zarządu Energi SA ds. elektromobilności w Grupie Energa.
Urządzenia Energi są instalowane m.in. przy budynkach instytucji publicznych, obiektach handlowych oraz na stacjach paliw. Niektóre z nich zlokalizowano w pobliżu autostrady A1 i dróg ekspresowych. Spółka Energa Obrót wydała jak dotąd prawie 1,3 tys. kart RFiD uprawniających do korzystania ze stacji w swojej sieci.
Źródło: Energa