Fracht FWO Polska - wyjątkowa dostawa transportem lotniczym do USA

- Zorganizowanie dedykowanych transportów ponadnormatywnych, z wykorzystaniem jednych z największych samolotów frachtowych, których załadunek odbywał się w tym samym czasie, ale na różnych lotniskach, to duże przedsięwzięcie logistyczne. Wymagało precyzyjnego zaplanowania i koordynacji działań w Polsce, Czechach i USA, umiejętności szybkiej reakcji na zmiany, doskonałej znajomości procedur i przepisów oraz ścisłej współpracy z klientem i zaangażowanymi firmami, na każdym etapie. Od przygotowania urządzeń do transportu w kilku fabrykach, z uwzględnieniem restrykcyjnych wymogów linii lotniczej, przewiezienie ich na lotnisko just-in-time, załadunek i rozładunek w portach lotniczych po dostawę do finalnego odbiorcy w USA. Cały proces został przygotowany w ciągu niespełna miesiąca - mówi Justyna Kowalska, kierownik Działu Spedycji Lotniczej, Fracht FWO Polska.

Z fabryk do portu lotniczego w Gdańsku
Ładunek, przygotowany w fabrykach klienta do transportu z gdańskiego lotniska, obejmował ważącą blisko 47 ton turbinę parową (o długości 5,60 m, szerokości 3,81 m i wysokości 3,58 m), 19,5-tonową jednostkę olejową (o długości 9,40 m, szerokości 2,65 m i wysokości 4 m) oraz ponad 13-tonową przekładnię (o długości 3,5 m, szerokości 2,75 m i wysokości 2,7 m). Łączna waga tej przesyłki wraz z oprzyrządowaniem wyniosła 86 ton i 911 kg.
Na lotnisko w Gdańsku urządzenia energetyczne zostały dowiezione transportem drogowym z kilku fabryk, położonych głównie w północnej Polsce oraz we Francji. Wykorzystano do tego specjalistyczne naczepy. Ze względu na wymiary i wagę przesyłki, spedytorzy Fracht FWO musieli m.in. uzyskać zezwolenia na przejazdy ponadgabarytowe po drogach w kraju oraz tranzytowych z Francji. Dodatkowo pojazd, na który została załadowana turbina parowa wraz z wyposażeniem, mógł poruszać się tylko i wyłącznie w godzinach nocnych.

Sprawny załadunek w portach lotniczych
Na gdańskim lotnisku Rębiechowo urządzenia energetyczne zostały załadowane na pokład Antonowa-AN 124. Najpierw była to turbina parowa, następnie jednostka olejowa i przekładnia. Z naczep ładunki przenoszono na rampę załadunkową za pomocą dźwigu. Przy załadunku wykorzystano zarówno tylną rampę załadowczą, jak i podnoszony przedni nos kadłuba samolotu. Cały ten proces, nadzorowany przez Fracht FWO, z uwzględnieniem również formalności, procedur celnych i kontroli bezpieczeństwa, trwał kilka godzin. Zgodnie z planem wyczarterowany frachtowiec wystartował z Gdańska 19 grudnia 2018 o 22:30, a w Atlancie wylądował o 22:00 czasu lokalnego kolejnego dnia, z międzylądowaniami na zatankowanie i odpoczynek załogi.
W tym samym czasie podobny proces, z zachowaniem tych samych procedur, odbywał się na lotnisku w Ostrawie w Czechach, gdzie załadowywany był drugi wyczarterowany samolot frachtowy. Tu ładunkiem był ponad stutonowy generator z wyposażeniem o długości 6,95 m, szerokości 4,05 m i wysokości 3,20 m, dowieziony z fabryki w Pilznie. Przy organizacji tego transportu polski zespół spedytorów Fracht FWO Polska był wspierany przez kolegów z oddziału Fracht FWO w Czechach.

Współpraca i doświadczenie
Dedykowany transport drogowy i lotniczy urządzeń energetycznych z Polski i Czech do USA został przygotowany przez Działy Project Cargo oraz Spedycji Lotniczej Fracht FWO Polska. Natomiast za rozładunek na lotnisku w Atlancie, formalności związane z importową odprawą celną oraz dostawę do finalnego odbiorcy odpowiadał amerykański oddział Fracht FWO.
Organizacja tak trudnych i skomplikowanych dostaw ładunków ponadgabarytowych i specjalnych dla branży przemysłowej i energetycznej jest możliwa tylko dzięki długoletniemu doświadczeniu i szerokim kompetencjom spedytorów Fracht FWO Polska. Wcześniej zorganizowali m.in. dostawę 57-tonowej części turbiny z Polski do USA na pokładzie Antonowa-AN 124 czy sześciu skrzyń o łącznej wadze 23 ton z wykorzystaniem Boeinga 747. Przy organizacji tego typu transportów wsparciem jest know-how i globalna sieć logistyczna Grupy Fracht, z 98 oddziałami na 6 kontynentach - w Europie, Azji, obu Amerykach, Australii i Oceanii oraz Afryce, dzięki rozbudowanej sieci partnerów obejmująca wszystkie kraje świata.