INNOTRANS 2010 - Berlin światową stolicą techniki kolejowej

Miłośnicy kolei z całego świata, którzy w dniach od 21 do 24 września wybrali się do Berlina na targi InnoTrans, nie zawiedli się. O rosnącej randze tegorocznej - już ósmej edycji targów - świadczy wzrost liczby wystawców. W tym roku w InnoTrans wzięło udział aż 2242 wystawców, reprezentujących 45 krajów. Wyjątkowym wydarzeniem tegorocznej edycji były aż 53 światowe premiery. W Berlinie nie zabrakło także akcentów polskich. Oferta firmy SOLARIS i bydgoskiej PESY to tylko dwa najbardziej spektakularne przykłady silnej pozycji naszego kraju na "kolejowej mapie Europy”.



Z pewnością warto było przyjechać do stolicy Niemiec, aby zobaczyć bodaj najważniejszy dworzec kolejowy świata, czyli 3,5 km torów bocznicowych, na których zaprezentowano ponad 120 pojazdów szynowych, w tym najszybsze pociągi świata. Podziw zwiedzających budził pociąg Velaro D firmy Siemens, rozwijający prędkość do 320 km/h. Kolejną atrakcją był pociąg bardzo dużych prędkości wyprodukowany przez Bombardiera - ZEFIRO 380. Warto podkreślić, że pociąg ten jest kompatybilny ze wszystkimi systemami elektryfikacji wykorzystywanymi w Europie (1,5 i 3 kV DC, 15 i 25 kV AC). Wśród światowych premier nie zabrakło pojazdów szynowych z Polski - był nim elektryczny zespół trakcyjny ELF PESY Bydgoszcz.
Ekspozycja targowa mieszcząca się na 81000 m kw. została podzielona na pięć segmentów tematycznych: technologia, infrastruktura kolejowa, transport publiczny, wyposażenie wnętrz pojazdów, konstrukcje tunelów. Organizator imprezy - Berliner Messe GmbH - zaprosił do współpracy prestiżowe narodowe organizacje kolejowe, m.in. RIA, UNIFE, VDB, a także amerykańska AREMA. Oczywiście w gronie wystawców nie zabrakło liderów rynku: spółek kolejowych: Deutsche Bahn, OBB (Austria), SBB (Szwajcaria), SNCF (Francja), PKP (Polska), Russian Railways (Rosja) oraz koncernów Bombardier, Siemens czy Alstom.



Na pozytywny wizerunek polskiej ekspozycji w Berlinie złożył się nie tylko sukces wspomnianej już PESY, ale także produkty firmy SOLARIS. Na specjalnej konferencji prasowej prezes Solarisa Krzysztof Olszewski przedstawił dziennikarzom receptę na osiągnięcie prestiżowej pozycji na międzynarodowym rynku przez polską firmę, zatrudniającą już 2 tys. pracowników, której autobusy podbiły wiele miast Europy. Teraz kolej na ekspansję nowoczesnych, solidnych i niezawodnych tramwajów.



Prezentowany w Berlinie autobus o napędzie hybrydowym Solaris Urbino i prototyp tramwaju Tramino stały obiektem zainteresowania wielu zagranicznych gości targowych, którzy odwiedzili profesjonalnie zaaranżowane stoisko polskiej firmy.

W Berlinie dopisała nie tylko pogoda, ale również frekwencja. Wśród 100 tys. zwiedzających były liczne wycieczki z Polski. Nie zabrakło studentów i pracowników Wyższej Szkoły Logistyki i Politechniki Poznańskiej. Na targach była obecna także redakcja czasopisma Logistyka, reprezentująca Instytut Logistyki i Magazynowania.



Istotnym czynnikiem sukcesu branży kolejowej w Berlinie jest nie tylko sama wystawa, ale niezwykle szerokie spektrum tematyczne organizowanych konferencji i pokazów. Wszystko to sprawia, że formuła targów berlińskich zaczyna ewoluować w kierunku budowania platformy współpracy producentów, dystrybutorów i przede wszystkim użytkowników urządzeń i systemów z całego świata.



Oto jak podsumował tegoroczny InnoTrans Zbyszko Pawlak, specjalista z zakresu logistyki miejskiej i zarządzania miastem:
- Targi stały się wiodącym na rynku światowym forum prezentacji nie tylko nowości technicznych, ale również źródłem wiedzy know-how, dotyczącym zarządzania dużymi przedsięwzięciami o zasięgu globalnym. Przykładem może być odbywający się w pierwszym dniu targów Europejsko - Azjatycki Szczyt Kolejowy EARS 2010. To właśnie na tym forum eksperci - ministrowie transportu dyskutowali o przyszłości przewozów kolejowych w relacjach Europa - Daleki Wschód, z wykorzystaniem korytarzy transportowych przebiegających przez Polskę.



Czy kolejna edycja targów będzie jeszcze bardziej atrakcyjna? O tym przekonamy się za dwa lata.