Czy przyszłość rynku e-commerce to nowoczesne technologie?
- Daniel Nicolae, Innoship
- Kategoria: Komentarz tygodnia
Według badań Strategy&Polska do 2027 roku wartość rynku e-commerce w naszym kraju wzrośnie o ponad 94 mld zł (do 187 mld zł). Dynamika rozwoju tej branży ma oczywiste uzasadnienie: internet umożliwia bowiem łatwy dostęp do produktów z całego świata i znacznie usprawnia sprzedaż międzynarodową. Rynek e-commerce będzie ewoluował w kierunku większej internacjonalizacji handlu oraz zwiększenia aktywności sprzedażowej sklepów poza krajem ich pochodzenia.– Jest to trend globalny, jednak w Polsce osiągnie on wyjątkową dynamikę, przede wszystkim z racji posiadania przez nią dużego rynku wewnętrznego, a także szczególnego położenia kraju na mapie kontynentu: na skrzyżowaniu nie tylko europejskich, ale też światowych szlaków handlowych i komunikacyjnych. Podobne czynniki warunkują błyskawiczny rozwój e-commerce także w Rumunii, w której powstała nasza marka – tłumaczy Daniel Nicolae z Innoship, firmy technologicznej oferującej tysiącom sklepów internetowych narzędzia do optymalnego dostarczania produktów do klientów, będącej częścią grupy Alsendo.
Ekspert zaznacza, że coraz więcej konsumentów przy podejmowaniu decyzji zakupowych w sieci kieruje się dostępnością zróżnicowanych sposobów odbioru towaru (przez kuriera, w paczkomacie, wybranym punkcie handlowym etc.). W związku z tym sklepy internetowe nie mogą wiązać się dziś wyłącznie z jednym, a nawet kilkoma operatorami logistycznymi, lecz powinny udostępniać klientom praktycznie wszystkie możliwe opcje. To właśnie zadanie nowoczesnych technologii, gdyż odpowiednie oprogramowanie pozwala na automatyczną alokację wysyłek ze sklepów do przewoźników, na podstawie wybranych przez klienta końcowego kryteriów, takich jak cena usługi, czas realizacji, dodatkowe preferencje. Dzięki temu finalny koszt wysyłki do klienta może zostać zredukowany nawet o 20 proc.
Taki system stanowi źródło cennych informacji, służących do optymalizacji wydatków na podstawie big data. W ten sposób możliwa staje się analiza każdej pojedynczej faktury, by w przyszłości wyeliminować zbędne koszty. Kolejnym atutem jest ciągła analiza wydajności poszczególnych dostawców, a w rezultacie - poprawa efektywności i terminowości dostarczania produktów kupowanych online.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) w e-commerce nie tylko redukuje liczbę nieefektywnych dostaw i wskaźnik zwrotów, ale również pozwala gromadzić dane potrzebne do analizy trendów rynkowych.
Z punktu widzenia sklepów internetowych ogromnym wyzwaniem pozostaje m.in. sprawne zarządzanie zapasami. Nadwyżki prowadzą do nieoptymalnego wykorzystania powierzchni magazynowej, a niedobory opóźniają dostawę lub powodują brak asortymentu sprzedaży. Natomiast oprogramowanie, działające na podstawie sztucznej inteligencji, umożliwia skuteczne zarządzanie zapasami przy uwzględnieniu: czasu realizacji dostaw, zapotrzebowania klientów, historii sprzedaży. AI jest w stanie zredukować ponoszone w tym obszarze koszty nawet o 15 proc.
– Na efektywność dostaw ma wpływ cały szereg czynników: od tych prozaicznych jak pogoda, po wielkoskalowe, np. inflacja, zmiany na rynku, sytuacja polityczna w danym regionie. Już teraz sztuczna inteligencja jest w stanie gromadzić te wszystkie, pozornie niezwiązane ze sobą informacje, tworząc z nich kompleksowe prognozy pozwalające producentom i sklepom na realizację racjonalnej, świadomej strategii – podkreśla Daniel Nicolae.
Źródło: PAP Mediaroom / Innoship