Jakie trendy dominują na europejskim rynku centrów danych?

Tomasz Buda, Innovation Manager, Savills:
Rynek centrów danych w Europie to obecnie gorący temat wśród inwestorów, ale sektor ten rozwija się już od kilku lat. Wciąż rosnąca popularność Internetu i zwiększająca się digitalizacja codziennego życia spowodowała wzrost liczby hiperskalowych centrów danych na całym świecie do blisko 550. To ponad dwukrotny przyrost na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Wzrost ten będzie się utrzymywał przez co najmniej kolejne pięć lat, szczególnie biorąc pod uwagę aktualnie panującą pandemię Covid-19, która dodatkowo podkreśliła istotność wydajnej sieci internetowej. Wiele instytucji i firm musiało błyskawicznie przekształcić model swojej działalności na zdalny a skuteczność całego procesu zapewniła infrastruktura chmurowa.

Ponieważ centra danych wymagając specyficznych warunków firma Savills podjęła się wskazania najatrakcyjniejszych lokalizacji w Europie do rozwoju tego sektora. Najwyższe oceny otrzymały Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Szwecja i Holandia. Stało się tak przede wszystkim, dzięki dużej liczbie konsumentów danych, większej gęstości zaludnienia i firm, wyższym wskaźnikom penetracji Internetu, bardziej rozpowszechnionemu korzystaniu z usług w chmurze oraz rozbudowanym sieciom infrastrukturalnym.

O ile rozwój istniejącej infrastruktury w Europie zachodniej to jedno, to ekspansja na Europę Środowo-Wschodnią dopiero się rozpoczyna, ale Polska wydaje się tutaj grać pierwsze skrzypce.

Z początkiem ubiegłego roku amerykański operator centrów danych, firma Vantage, ogłosiła ekspansję w Europie wartą 2 mld dolarów, a Polskę określiła, jako jeden ze swoich strategicznych kierunków. Microsoft zainwestuje 1 mld dolarów w swoje pierwsze centrum danych w naszym regionie, które zlokalizowane będzie w Polsce. Zarówno gigant z Redmond jak i później Google, planujące rozwój warszawskiego regionu Google Cloud, nawiązały strategiczne partnerstwo z Operatorem Chmury Krajowej.