Wielkie zmiany w Porcie Gdańsk

Łukasz Greinke, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A.: Port Gdańsk z roku na rok coraz silniej konkuruje z największymi głębokomorskimi portami Europy Zachodniej. W przyszłości, dzięki dalekosiężnym planom modernizacyjnym, ma szanse stać się największym i najbardziej liczącym się portem na Bałtyku. Już teraz plasuje się w ścisłej czołówce regionu - pod względem przeładowanych kontenerów wyprzedza nas tylko St. Petersburg, pod względem ogółu przeładunków zajmujemy wysokie, bo 6. miejsce na Bałtyku. Biorąc pod uwagę tempo wzrostu oraz rozpoczynające się inwestycje, mamy szanse być najlepszym portem bałtyckim i jednym z ważniejszych w Europie.
Naszym nadrzędnym celem jest osiągnięcie pozycji portu 5. generacji, co pozwoli stać się kluczowym, uniwersalnym węzłem logistycznym dla państw Europy Środkowej i Wschodniej w globalnych łańcuchach dostaw. Port Gdańsk ma być ważnym ośrodkiem przemysłowym z kompleksową obsługą transportu intermodalnego oraz centrum hurtowo-dystrybucyjnym, stając się portem pierwszego wyboru dla firm z krajów naszego regionu.
Właśnie wchodzimy w fazę realizacji największego programu inwestycyjnego w historii Portu. Zmiany będą dotyczyły Portu Wewnętrznego i Zewnętrznego. W Porcie Wewnętrznym, dzięki środkom unijnym, będziemy pogłębiać tor wodny oraz przebudowywać niemal 5 kilometrów nabrzeży. Finalnie kanał portowy od wejścia do Portu, do terenu Stoczni Remontowej będzie miał głębokość 12 metrów - przy samych nabrzeżach głębokość osiągnie średnio 11,2 m. Kanał Kaszubski zostanie pogłębiony do 10,8 m. Przebudowujemy i modernizujemy Nabrzeże Oliwskie, Dworzec Drzewny, Nabrzeże Obrońców Poczty Polskiej. Zmodernizujemy Nabrzeże Wiślane, Krajowa Spółka Cukrowa wybuduje pierwszy w Polsce terminal cukrowy z silosem, pakownią i magazynem. W Porcie Zewnętrznym powstanie nowe Nabrzeże Północne, na które również pozyskaliśmy środki unijne.
Tereny Portu Gdańsk zamieniają się w plac budowy. Obecnie głównym źródłem finansowania największych inwestycji jest unijny instrument CEF (Connecting Europe Facility - Łącząc Europę), z którego otrzymaliśmy dofinansowanie na poziomie 85%. Na budowę Nabrzeża Północnego dodatkowo udało nam się pozyskać 20 mln euro w ramach konkursu CEF Blending. Pozostałe inwestycje finansujemy ze środków własnych. Pamiętajmy, że zgodnie z ustawą o portach i przystaniach morskich pieniądze, które zarabiamy, musimy inwestować w infrastrukturę. Nabrzeże Północne w 20% zostanie zrealizowane ze środków kredytu komercyjnego. Sami modernizujemy m.in. całe Nabrzeże Wiślane. Wszystko po to, by nie zostawać w tyle za portami zachodnimi. Z roku na rok, miesiąca na miesiąc notujemy kolejne rekordy przeładunków. W 2017 roku przekroczyliśmy magiczną liczbę 40 mln ton przeładowanych towarów i ciągle obserwujemy tendencję wzrostową. By sprostać potrzebom rynku i walczyć o pozycję lidera na Bałtyku, musimy inwestować na dużą skalę. Naszym celem jest próg 100 mln ton rocznie.
Coraz bardziej zaawansowana jest także flagowa inwestycja Portu Gdańsk, czyli Port Centralny. Będzie powstawał etapami, w zależności od tego, na jakie terminale będzie zapotrzebowanie. Szacujemy, że tych terminali może powstać od 5 do 8. W Porcie Centralnym widzimy także miejsce dla m.in. przemysłu stoczniowego czy transportu pasażerów. Chcielibyśmy zrealizować tę inwestycję w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, ponieważ zależy nam na tym, by to właśnie rynek określił, jakich nabrzeży i terminali potrzebuje. Według wstępnych analiz budowa całości może kosztować 6-8 mld zł.
Podpisaliśmy umowę z wykonawcą wielobranżowej koncepcji zagospodarowania Portu Centralnego. Dokument będzie zawierał pogłębione analizy dotyczące m.in. popytu na morski transport towarów czy przewozy pasażerskie w skali kraju, kontynentu i całego świata, a także obecnych potoków strumieni towarowo-pasażerskich w Porcie Gdańsk. Wykonawca zobowiązany jest także do przedstawienia prognoz zmian w popycie na ten transport w perspektywie do 2050 roku. Port Centralny to inwestycja, na którą należy patrzeć przez pryzmat kolejnych kilkudziesięciu lat. Dlatego właśnie musimy mieć szczegółową wiedzę na temat przyszłości światowej gospodarki morskiej. Chcemy znać każdy szczegół kosztów i korzyści, sposobu realizacji inwestycji. Projekt musi być integralny z istniejącym już układem drogowo-kolejowym. To ogromne i bardzo skomplikowane przedsięwzięcie, ale też bardzo potrzebne polskiej gospodarce. W 2017 roku Port Gdańsk z tytułu cła, podatków i akcyzy wygenerował do budżetu państwa niemal 19 mld zł. Port Centralny i pozostałe inwestycje pozwolą podwoić nasze przeładunki, co oznacza, że znacząco wzrosną też wpływy do skarbu państwa.