Optymalizuj logistykę w firmie: Aktualne trendy i sprawdzone rozwiązania dla Twojego biznesu

Zaloguj się

Elektryfikacja flot samochodowych i wynajem pojazdów sposobem firm na gospodarcze zawirowania

Polscy przedsiębiorcy są gotowi do powiększenia flot samochodowych bardziej niż firmy w innych krajach Europy. Chcą jeździć elektrykami głównie z uwagi na niższe koszty eksploatacji. Ponadto wyraźnie rośnie popularność wynajmu długoterminowego jako formy finansowania i użytkowania nowych pojazdów. To główne wnioski z najnowszej edycji „Barometru Flotowego”, tworzonego przez Arval Mobility Observatory na podstawie badań przeprowadzonych w 25 krajach świata, w tym w Polsce.

Najważniejsze wnioski z badania:

  • 30% badanych firm w Polsce ma plany powiększenia floty w porównaniu do 23% w innych krajach. Wzrost floty deklarowany był w perspektywie trzech najbliższych lat.
  • 71% firm w Polsce chce korzystać ze zelektryfikowanych aut osobowych (napędy hybrydowe i elektryczne), w porównaniu do 77% w innych krajach UE.
  • 35% polskich firm zamierza w ciągu trzech lat wprowadzić do flot elektryczne samochody osobowe, 16% firm już je ma.
  • 19% firm w Polsce (wobec 34% w UE) rozważa wykorzystywanie elektrycznych aut dostawczych, zaledwie 3% już nimi jeździ.
  • Taniej elektrykiem – 39% firm w Polsce (vs 30% w UE) jako powód wprowadzenia aut osobowych z alternatywnymi napędami do flot podaje niższe koszty eksploatacji.
  • Wynajem długoterminowy, jako sposób finansowania nowych aut we flotach, po raz pierwszy niemal zrównał się z leasingiem i zakupem ze środków własnych. Wybiera go 29% przedsiębiorstw.
  • 75% firm w Polsce chce korzystać z alternatywnych form mobilności (wobec aż 88% w UE), zaś 47% przedsiębiorstw już je stosuje.

Optymizm polskich firm – floty będą rosły, wynajem coraz popularniejszy

Niemal jedna trzecia (30%) ankietowanych polskich firm deklaruje możliwość powiększenia flot samochodowych w okresie najbliższych trzech lat. Pomimo symptomów spowolnienia gospodarczego i niepewności, polscy przedsiębiorcy są znacznie większymi optymistami niż firmy z innych krajów Europy, gdzie takie plany ma mniej niż jedna czwarta badanych (23%). Utrzymać flotę na dotychczasowym poziomie chce 61% firm, zaś zmniejszenie liczby użytkowanych pojazdów planuje zaledwie 7% badanych.

Być może większa gotowość do inwestycji polskich firm to efekt opóźnionych decyzji z poprzednich lat, przez co floty firmowe w Polsce są średnio starsze niż europejskie. Obecnie średni czas użytkowania samochodów w firmie wynosi 6,1 roku, podczas gdy pojazdy firmowe w innych krajach, w których przeprowadzano badanie, użytkowane są średnio przez 5,6 roku. Warto zaznaczyć, że wg deklaracji, samochody osobowe w polskich firmach mogą być użytkowane nawet przez 7 lat, zaś użytkowe wyraźnie krócej, 5,8 roku.

– Najważniejszym powodem zwiększenia floty, który wskazywało aż 80% ankietowanych przedstawicieli polskich przedsiębiorstw, jest planowany rozwój firmy. To deklaracja, która powinna cieszyć nas wszystkich, bo wskazuje na niezwykłą odporność polskiego biznesu i zdolność do adaptacji do zmieniających się warunków gospodarczych. Blisko jedna trzecia firm korzysta z wynajmu długoterminowego jako formy finansowania i pozyskania nowych samochodów. Ten fakt nie dziwi w okresie rynkowej niepewności, ponieważ wynajem zwykle jest odporny na zmiany stóp procentowych i zapewnia stałe koszty obsługi samochodu przez cały okres trwania kontraktu – mówi Robert Antczak, Dyrektor Generalny Arval Service Lease Polska.

Z danych zebranych na potrzeby Barometru Flotowego wynika, że 29% polskich firm korzysta z wynajmu długoterminowego, 32% z leasingu, 30% kupuje auta za gotówkę, zaś tylko 5% przedsiębiorstw finansuje zakup nowych samochodów z kredytu.

Elektryfikacja flot postępuje

W ciągu najbliższych trzech lat wyraźnie wzrośnie liczba firm z udziałem samochodów zelektryfikowanych. Już 71% polskich przedsiębiorstw korzysta lub zamierza korzystać z samochodów hybrydowych i elektrycznych. To duży skok w porównaniu do ubiegłorocznego badania, gdzie taki zamiar deklarowało 54% badanych. Z elektrycznych samochodów korzysta obecnie 16% respondentów z Polski. Całkowity udział samochodów elektrycznych, zarówno osobowych, jak i użytkowych, w polskich flotach w okresie najbliższych trzech lat ma wynieść 4%.

– Przesiadkę na elektryki napędzają również użytkownicy samochodów dostawczych, ponad połowa z nich deklaruje, że głównym powodem jest potrzeba obniżenia kosztów transportu. Obecnie to w większości firmy logistyczne i kurierskie, a dla nich samochód jest podstawowym narzędziem pracy i każde obniżenie kosztów w tym zakresie przekłada się na skokowy wzrost rentowności. Pozostałe sektory dopiero zaczynają dostrzegać korzyści wynikające z eksploatacji takich pojazdów – mówi Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska.

Ankietowani wciąż dostrzegają bariery dla wprowadzania aut elektrycznych do flot. Największa z nich to wysoka cena, wskazywana przez 41% respondentów. I to pomimo funkcjonującego programu „Mój elektryk”, który może obniżyć cenę zakupu lub wynajmu pojazdu osobowego o 27 000 złotych, a dostawczego nawet o 70 000 złotych.

Choć infrastruktura w Polsce przestała być główną barierą dla rozwoju elektromobilności, to przez fleet managerów wciąż jest wymieniana jako jedna z największych przeszkód dla przesiadki na auta napędzane energią elektryczną. Taki powód wskazuje 37% badanych, na równi z brakiem możliwości ładowania aut w domu oraz małym wyborem modeli dostępnych na rynku – choć zgodnie z monitoringiem PSPA, klienci w Polsce mogą wybierać spośród 110 w pełni elektrycznych modeli samochodów. By walczyć z problemem niewystarczającej infrastruktury, ponad jedna trzecia ankietowanych rozważa zainstalowanie ładowarki u siebie w firmie. Zaledwie 4% firm ma już własny punkt ładowania.

Firmowe rowery i nadzór nad samochodami

Polskie firmy coraz częściej dostrzegają też potrzebę zapewnienia pracownikom innych form mobilności niż tylko samochód służbowy, przypisany na stałe do konkretnej osoby. Obecnie mniej niż połowa przedsiębiorstw w naszym kraju wdrożyła choć jedno takie rozwiązanie (średnia w UE wynosi 72%), ale zainteresowanie alternatywami deklaruje 3 na 4 ankietowanych, którzy zamierzają wdrożyć takie rozwiązanie w ciągu trzech lat.

– Wśród już wdrożonych rozwiązań w Polsce dominują rowery firmowe i inne jednoślady, które udostępnia pracownikom 12% ankietowanych firm. Jedna czwarta przedsiębiorstw chce niebawem uruchomić firmowy car sharing, który jest niezwykle efektywną i łatwą w utrzymaniu formą zapewnienia mobilności bardzo dużej grupie pracowników. Jeden samochód może być wielokrotnie wykorzystany, przez wiele osób w trakcie jednego dnia, jest przy tym zarządzany całkowicie przez aplikację – mówi Rafał Tarnacki, Product & Innovations Manager w Arval Service Lease Polska.

W ostatniej edycji Barometru Flotowego, Polskę wyróżnia także wyraźnie większe niż gdzie indziej wykorzystanie narzędzi do monitorowania stanu i położenia pojazdów. Przetwarzanie danych z samochodów potwierdza 52% ankietowanych firm (wobec 44% w UE), z czego 29% monitoruje informacje z samochodów osobowych, zaś 41% odpowiedzi dotyczy samochodów użytkowych. Najważniejszym powodem, dla którego polskie przedsiębiorstwa wykorzystują rozwiązania telematyczne, jest nadzór nad lokalizacją i bezpieczeństwem pojazdów oraz poprawa zachowania i bezpieczeństwa kierowców, na co wskazuje 37% respondentów.

Pełna treść Barometru Flotowego dostępna jest pod linkiem: https://raport-arval.pl/barometr-2023

Żródło: Arval/BNP Paribas

Czytaj także:
Dekarbonizacja transportu ciężkiego w Polsce. Raport FPPE na temat elektryfikacji ciężarówek
CEVA Logistics powiększy swoją flotę pojazdów elektrycznych do 1450 w 2050 roku
Licznik elektromobilności – coraz więcej elektrycznych samochodów na polskich drogach

Zaloguj się by skomentować