Praca zdalna - już nie przywilej, ale konieczność
- oprac. IW
- Kategoria: Raporty i analizy
Epidemia koronawirusa zmusiła pracodawców do wprowadzenia pracy zdalnej, by chronić pracowników przed ryzykiem zarażenia. Według badań Devire aż 67 proc. działających w Polsce firm, które dotąd nie oferowały możliwości pracy zdalnej, zdecydowało się na to po wybuchu pandemii COVID-19. Ponad jedna trzecia przedsiębiorców ma jednak problem z pracą w takim systemie.
W dzisiejszych czasach funkcjonowanie wielu firm przenosi się do sieci. Niektóre firmy nie wymagają już od swoich pracowników obecności w biurze i pozwalają im wykonywać obowiązki zdalnie - w domu. Jest to wygodne, zwłaszcza dla osób, które mają daleko do miejsca pracy. Praca w takim systemie nie była jednak zbyt powszechna. Dopiero epidemia koronawirusa zmieniła podejście do pracy w domu. Dziś nie jest to bowiem przywilej, ale konieczność.
Przeniesienie biura do domu w związku z zagrożeniem COVID-19 najszybciej udało się w branżach: nieruchomości (92 proc.), IT (86 proc.), usługi dla biznesu (84 proc.) oraz SSC/BPO (80 proc.) - wynika z danych Devire, pozyskanych podczas badań przeprowadzonych w marcu 2020 roku w grupie 2,5 tys. polskich przedsiębiorców.
Gorzej poradziły sobie z tym: handel (35 proc.), administracja publiczna (33 proc.), spedycja i logistyka (30 proc.) oraz motoryzacja i lotnictwo (30 proc.). Większość respondentów z tych sektorów wskazała, że powodem jest charakter wykonywanych obowiązków. Dotyczy to również branży transportowej, której specyfiką jest przemieszczanie pasażerów i towarów.
Inne firmy mają problem z wyposażeniem pracowników w niezbędny sprzęt elektroniczny. Borykają się także z problemami technicznymi, np. brakiem bezpiecznego łącza VPN dostępnego dla pracowników poza firmą. Dochodzi do tego czynnik ludzki, gdyż nie wszyscy pracownicy są gotowi na podjęcie pracy zdalnej z powodów mentalnych lub trudnych warunków domowych.
Źródło: Devire