Droga do celu

   Jest takie miejsce w pobliżu każdego z nas, gdzie rośnie jakieś drzewo. Codziennie spoglądając na nie przez okno, obserwujesz jak zmienia się w zależności od pory roku, żyjąc tak jak ty swoim rytmem. Wyobraź sobie, że któregoś dnia, zamiast ominąć je pospiesznie środkiem transportu, stawiasz je sobie za cel - postanawiasz do niego dobiec. To proste, prawda? A gdyby dystans do celu wynosił... 5 km? Odpowiedzi nie będą zaskakujące: „Nie ma takiej możliwości. To za daleko. Nie mam siły. Nie mam kondycji. Jestem za stary. Nie mam czasu. Nie mam motywacji. Za zimno. Za ciepło. Pada. Nie wierzę, że mogę to zrobić.” Jednym słowem wszystko na nie.
   Jeszcze kilka lat temu podobnego zdania była Agnieszka Krasnodębska, specjalistka ds. wspierania sprzedaży w DHL Express (Poland), która od dwóch lat aktywnie biega, a sport stał się jej pasją. Uczestniczy w półmaratonach i biegach z przeszkodami - biega po pracy i w weekendy, bez względu na porę roku, pokonując miesięcznie około 170 km. Biegając odzyskuje wewnętrzną równowagę, witalność i przyjemność do działania. Z kolei Iwona, polonistka z warszawskiego gimnazjum, bieganie uważa za najlepszą dla siebie aktywność fizyczną. Bieganie wycisza, odpręża umysł i poprawia krążenie. Z racji wykonywanego zawodu, po całym dniu pracy w szkole, zakłada dres, wychodzi z domu i biega. Biega do czasu, aż zmęczenie psychiczne ustąpi miejsca zmęczeniu fizycznemu. A wieczorem, choć czekają na nią do sprawdzenia klasówki, odprężona i uśmiechnięta czyta córce bajkę do snu. Swoimi doświadczeniami związanymi z bieganiem dzieli się również Tomasz Buraś, dyrektor zarządzający DHL Express (Poland):

- Bieganie nie było moją pasją i nie wyobrażałem sobie, że będę co tydzień regularnie biegał aż 5 km. Spróbowałem swoich sił kilka miesięcy temu na DHL parkrun Polska na warszawskim Bródnie i dzisiaj polecam każdemu, kto tak jak ja chce zarówno poprawić swoją odporność na stres, jak i kondycję fizyczną, a także pozbyć się nadmiaru cholesterolu.

   Powodów do biegania jest tyle, ile osób decydujących się na tę formę aktywności. W Polsce biega coraz więcej osób, a każda z nich biegnie realizując swój własny cel.

- Dystans biegów na 5 km jest do pokonania przez każdego i każdy ma szansę na pokonanie go we własnym tempie - mówi Jakub Fedorowicz, inicjator i koordynator cyklu biegowego parkrun w Polsce. - W wielu przypadkach parkrun zmienił życie, więc z pewnością warto przynajmniej spróbować.

   Co to jest parkrun? Parkrun (www.parkrun.pl) to międzynarodowa inicjatywa biegowa o charakterze społecznym, do której w 2011 r. dołączyła również Polska. Od tego czasu w 20 lokalizacjach Polski przez cały rok, w każdą sobotę o godz. 9:00 odbywają się bezpłatne biegi na dystansie 5 km z pomiarem czasu. Cotygodniowe biegi parkrun są imprezami otwartymi, dostępnymi dla wszystkich, którym stan zdrowia pozwala na uczestnictwo w biegach. Parkrun jest inicjatywą w całości organizowaną przez wolontariuszy. Miejscem organizacji biegu jest park - może akurat ten znajdujący się w twojej okolicy?

   Nie musisz sobie nic wyobrażać, aby udowodnić, że warto
A warto, jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych:
- dla zdrowia, bowiem trochę ruchu jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a ruch zdecydowanie poprawia witalność i pozwala zachować sprawność fizyczną;
- dla dobrego samopoczucia i zachowania radości życia - wystarczy 15 minut aktywności fizycznej, aby pobudzić organizm do wytwarzania pierwiastka szczęścia;
- dla zrzucenia zbędnych kilogramów;
- dla pokonania swoich słabości i podniesienia samooceny;
- dla zwiększenia odporności na choroby;
- dlatego, że sport odmładza;
- za mało argumentów? To po prostu dla siebie - zainwestuj w siebie.

   Inwestycja w siebie
Nie wstydź się biegać, przełam bariery, pokonaj kompleksy – w sporcie nie ma miejsca na pozory i przejmowanie się zdaniem innych, bo cokolwiek robisz, robisz to dla siebie, bo tylko ty wiesz, ile wysiłku i determinacji to ciebie kosztuje. To nieważne, co inni powiedzą, bo zgodnie z chińskim przysłowiem „nigdy nie mów o sobie źle – inni to zrobią lepiej”. Uwierz w siebie, zainwestuj, spróbuj, przecież nie masz nic do stracenia. A twoja opinia na temat siebie jest najważniejsza na świecie.

   I nie zapominaj, że…
Nie ma przeszkód i ograniczeń, bo w większości przypadków, to my sami je sobie stawiamy i narzucamy. Co więcej, odcinek 5 km to odległość, która dystansuje nas do błahostek, czasem wyolbrzymionych spraw, niepowodzeń i niepotrzebnie nagromadzonych emocji. Drzewo, które codziennie mijasz, wcale nie jest przeszkodą, tylko punktem odniesienia dla ciebie, przecież wczoraj rosło dokładnie w tym samym miejscu. To wyłącznie od ciebie zależy, czy twój cel, może drzewo, jest dzisiaj dalej lub bliżej niż wczoraj.