Prognoza dla rynku wózków widłowych
- IW
- Kategoria: Logistyka
Okres spowolnienia gospodarczego mocno odbił się na rynku wózków widłowych. Pierwszy kwartał 2011 roku przyniósł znaczną poprawę koniunktury i pozytywne prognozy na najbliższe lata. Czy pomimo wyraźnego ożywienia firmom z branży logistycznej uda się wrócić do poziomu sprzed roku 2009?
Prognozy są optymistyczne
Według najnowszych doniesień szacowana wartość rynku wózków widłowych na rok 2011 w Polsce to około 164 mln EUR. Wszystko wskazuje, że w najbliższym okresie poziom ten będzie stały i jedynie drastyczne zmiany koniunktury mogą zaburzyć jego równowagę. Polska stała się bardzo dobrą bazą logistyczną i łącznikiem Zachodu z Europą Wschodnią. Na ożywienie w branży wózków widłowych wpływ ma przede wszystkim wzrost zainteresowania nową powierzchnią magazynową. Według raportu Colliers International w pierwszym kwartale 2011 roku całkowite zasoby powierzchni magazynowych w Polsce wynosiły ponad 6,45 mln m kw., na co składa się blisko 33800 m kw. nowych inwestycji. Stabilizacja oddawanych do użytku powierzchni oraz wzrost wolumenu transakcji sprawia, że czołowi producenci wózków widłowych są optymistycznie nastawieni do sytuacji na rynku.
Nowe kierunki rozwoju
- Przychody w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku wzrosły w całej branży. Na dobre wyniki poza sprzedażą nowych wózków widłowych, wpływa także rynek wózków używanych, które są coraz chętniej wybierane w Polsce - mówi Borys Wochna, prezes firmy STILL Polska.
Coraz bardziej popularną tendencją na rynku jest zmiana finansowania floty przez firmy - zarówno małe, jak i duże korporacje decydują się na leasing lub wynajem długo i krótkoterminowy. Dzięki temu można optymalnie zaplanować koszty związane z wydatkami na flotę oraz utrzymać ją w relatywnie dobrej kondycji. Producenci wózków widłowych kładą coraz większy nacisk na zmniejszanie kosztów użytkowania i ekologiczność maszyn. Widocznym trendem jest także ukłon w stronę wygody operatora i łatwości obsługi, w tym wymiany baterii i zasilania. Duża konkurencja na rynku oraz oczekiwania klientów sprawiają, że producenci wychodzą z korzystnymi ofertami finansowania i serwisowania wózków.
Atmosfera po kryzysie
Rynek transportu i logistyki, z prawie pięcioprocentowym udziałem w PKB, jest ważnym składnikiem polskiej gospodarki. Według raportu, przygotowanego na ten temat przez ING, łączny przychód w 2007 roku oscylował na poziomie 100 mld złotych, a zatrudnienie w tym sektorze to około 400 tysięcy pracowników. Światowy kryzys, który nastąpił w 2008 roku, a do Polski dotarł ze stosunkowym opóźnieniem, mocno odbił się na kondycji finansowej firm produkcyjnych i usługowych. Zwłaszcza spadek rozwoju powierzchni magazynowych osłabił kondycję branży wózków logistycznych. Według statystyk European Materials Handling Federation wartość produkcji sprzętu magazynowania, włączając w to jego naprawy i utrzymanie, z powodu opóźnienia gospodarczego spadła o ponad 25% w całej Europie.
Prognozy są optymistyczne
Według najnowszych doniesień szacowana wartość rynku wózków widłowych na rok 2011 w Polsce to około 164 mln EUR. Wszystko wskazuje, że w najbliższym okresie poziom ten będzie stały i jedynie drastyczne zmiany koniunktury mogą zaburzyć jego równowagę. Polska stała się bardzo dobrą bazą logistyczną i łącznikiem Zachodu z Europą Wschodnią. Na ożywienie w branży wózków widłowych wpływ ma przede wszystkim wzrost zainteresowania nową powierzchnią magazynową. Według raportu Colliers International w pierwszym kwartale 2011 roku całkowite zasoby powierzchni magazynowych w Polsce wynosiły ponad 6,45 mln m kw., na co składa się blisko 33800 m kw. nowych inwestycji. Stabilizacja oddawanych do użytku powierzchni oraz wzrost wolumenu transakcji sprawia, że czołowi producenci wózków widłowych są optymistycznie nastawieni do sytuacji na rynku.
Nowe kierunki rozwoju
- Przychody w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku wzrosły w całej branży. Na dobre wyniki poza sprzedażą nowych wózków widłowych, wpływa także rynek wózków używanych, które są coraz chętniej wybierane w Polsce - mówi Borys Wochna, prezes firmy STILL Polska.
Coraz bardziej popularną tendencją na rynku jest zmiana finansowania floty przez firmy - zarówno małe, jak i duże korporacje decydują się na leasing lub wynajem długo i krótkoterminowy. Dzięki temu można optymalnie zaplanować koszty związane z wydatkami na flotę oraz utrzymać ją w relatywnie dobrej kondycji. Producenci wózków widłowych kładą coraz większy nacisk na zmniejszanie kosztów użytkowania i ekologiczność maszyn. Widocznym trendem jest także ukłon w stronę wygody operatora i łatwości obsługi, w tym wymiany baterii i zasilania. Duża konkurencja na rynku oraz oczekiwania klientów sprawiają, że producenci wychodzą z korzystnymi ofertami finansowania i serwisowania wózków.
Atmosfera po kryzysie
Rynek transportu i logistyki, z prawie pięcioprocentowym udziałem w PKB, jest ważnym składnikiem polskiej gospodarki. Według raportu, przygotowanego na ten temat przez ING, łączny przychód w 2007 roku oscylował na poziomie 100 mld złotych, a zatrudnienie w tym sektorze to około 400 tysięcy pracowników. Światowy kryzys, który nastąpił w 2008 roku, a do Polski dotarł ze stosunkowym opóźnieniem, mocno odbił się na kondycji finansowej firm produkcyjnych i usługowych. Zwłaszcza spadek rozwoju powierzchni magazynowych osłabił kondycję branży wózków logistycznych. Według statystyk European Materials Handling Federation wartość produkcji sprzętu magazynowania, włączając w to jego naprawy i utrzymanie, z powodu opóźnienia gospodarczego spadła o ponad 25% w całej Europie.
Ostatnio zmieniany w środa, 29 czerwiec 2011 14:25
Zaloguj się by skomentować