Jakie problemy trapią transport niskopodwoziowy? Specyfika branży i wyzwania dla przewozu ładunków nienormatywnych
- Artykuł sponsorowany
- Kategoria: Transport i spedycja
Transport wykorzystujący przyczepy niskopodwoziowe nie stanowi największej niszy w sektorze TSL. Ma jednak duże znaczenie dla branży transportu, a ponadto stale się rozwija. Co roku wzrasta liczba przewozów za pomocą przyczep niskopodwoziowych. Nie oznacza to jednak, że obszar ten jest pozbawiony problemów i wyzwań. Z jakimi przeszkodami muszą się mierzyć firmy transportowe świadczące usługi transportu naczepą niskopodwoziową? Na co muszą uważać i jakie są ich największe zmartwienia?
Usługi transportu niskopodwoziowego - charakter branży
Zanim odpowiemy na powyższe pytania, warto przybliżyć tę branżę i jej specyfikę. Transport niskopodwoziowy jest specjalistycznym rodzajem usług transportowych. Charakteryzuje się wykorzystywaniem pojazdów o obniżonej wysokości platformy ładunkowej. Jest szczególnie przystosowany do przewozu towarów o nadmiernych rozmiarach, ciężarze lub nietypowych kształtach.
Do transportu towarów i obiektów wymagających niskopodwoziowej floty pojazdów konieczne jest doświadczenie, wykwalifikowany zespół pracowników, odpowiednie know-how, a także precyzyjne planowanie i umiejętność nawiązywania partnerskich kontaktów ze zleceniodawcami oraz innymi uczestnikami rynku. Właśnie dlatego zajmują się nim wyspecjalizowane firmy transportowe takie jak Jupiter: https://jupiter-gabaryty.pl/transport-niskopodwoziowy/.
Co istotne, przewozy przeprowadzane przy użyciu pojazdów niskopodwoziowych znajdują zastosowanie w wielu różnych branżach, takich jak choćby budownictwo, energetyka, przemysł czy sektor petrochemiczny. Jako że obsługują strategiczne z punktu widzenia rozwoju gospodarki obszary, stanowią niezwykle ważne ogniwo w łańcuchach logistycznych.
Warto przy tym zauważyć, że specjalistyczny transport niskopodwoziowy niestety odznacza się wysokimi kosztami operacyjnymi. Jednocześnie jest uznawany za najtańszy sposób transportu różnego rodzaju gabarytów oraz innych ładunków wymagających użycia naczep o niskiej platformie. Jest też bardziej elastyczny od innych metod przewozu towarów i bardziej powszechny, niż mogłoby się wydawać.
Transport niskopodwoziowy międzynarodowy i krajowy
Przewozy za pomocą naczep niskopodwoziowych są w Polsce realizowane zarówno na kierunkach międzynarodowych, jak i wewnątrz kraju. Szczególnie istotny udział w tym względzie ma transport ponadgabarytowy. To najbardziej skomplikowane operacje logistyczne, czasem wymagające wielomiesięcznego planowania.
Ważnymi punktami na mapie kraju, jeśli chodzi o transport międzynarodowy, są porty morskie i lotnicze. Dzięki nim ładunki transportu ponadgabarytowego trafiają do tak odległych państw jak Arabia Saudyjska czy Indie. Ładunki ponadnormatywne trafiają również poprzez Polskę tranzytem do Niemiec, Czech, na Słowację, Ukrainę, Białoruś czy do krajów bałtyckich. Stamtąd mogą też przewożone dalej do innych państw, np. do Francji. Czasem to Polska jest zaś krajem docelowym, jeśli chodzi o międzynarodowy transport niskopodwoziowy.
W przypadku transportu ładunków ponadgabarytowych zlecenia na kierunkach międzynarodowych bywają wyjątkowo spektakularne. Gdy ładunek przekracza kilkaset ton lub ma kilkadziesiąt metrów i jego przewiezienie jest sporym wyzwaniem logistycznym, taka operacja przyciąga uwagę mediów. O wiele więcej jest jednak zleceń o mniejszej skali. Znaczna liczba przewozów ładunków wymagających specjalnych naczep niskopodwoziowych odbywa się na krótkich i średnich dystansach.
Warto tu też podkreślić, że dużą rolę dla branży transportu niskopodwoziowego pełnią takie ośrodki miejskie jak Warszawa, Wrocław, Katowice, Kraków, Łódź, Poznań. To istotne węzły komunikacyjne, przez które często wiodą trasy przewozu ładunków ponadgabarytowych.
Transport maszyn i inne usługi przewozów niskopodwoziowych
Trzeba tu również zaznaczyć, że transport naczepami typu semi, tiefbett czy lawetami z nisko położonym pokładem ładunkowym często utożsamiany jest z realizacją transportu nienormatywnego. Tymczasem transport niskopodwoziowy dotyczy nie tylko ponadgabarytowych ładunków. Oprócz przewozów nienormatywnych branża realizuje również zlecenia dotyczące obiektów nie wykraczających poza standardowe rozmiary, ale z różnych przyczyn wygodniejszych w transporcie za pomocą przyczep z platformą umieszczoną na niższej wysokości. Przykładem może być tu transport niskopodwoziowy samochodów.
Jakie ładunki można przewozić transportem niskopodwoziowym? Jakie najczęściej się transportuje? Jeśli chodzi o niskopodwoziowy transport ponadnormatywny przede wszystkim należy wskazać ładunki dla sektora energetycznego, petrochemicznego, przemysłu i budownictwa.
Chodzi o transport wież i łopat wiatrowych, generatorów oraz transformatorów, transport maszyn ciężkich, transport maszyn budowlanych (np. maszyny TBM do drążenia tunelu na S19), transport urządzeń przemysłowych i instalacji (czego przykładem może być Wash Tower dla budowanego w Płocku kompleksu PKN Orlen), przewóz elementów maszyn, transport konstrukcji stalowych i elementów betonowych, transport silosów i zbiorników czy transport łodzi i jachtów. Przewozy te są ważnym elementem transportu niskopodwoziowego. Wspomnieć tu też należy o sprzęcie wojskowym (np. czołgach) oraz domkach holenderskich.
Oprócz takiego transportu specjalistycznego naczepami o niskim podwoziu realizuje się również zlecenia na wspomniany wcześniej transport samochodów, transport maszyn rolniczych, transport maszyn budowlanych. Tego typu usługi obsługuje na przykład firma Jupiter: https://jupiter-gabaryty.pl/transport-maszyn-budowlanych/. Dzięki takim przewozom na placach budowy i polach mogą pojawić się maszyny o niskiej mobilności, nieprzystosowane do normalnej jazdy w ruchu drogowym.
Niezależnie jednak od tego, czy chodzi o transport maszyn budowlanych lub maszyn rolniczych, czy też transport specjalny ładunków o dużej wadze i wielkości, transport niskopodwoziowy umożliwia zwiększenie produkcji i rozbudowę potencjału ekonomicznego kraju. Dzięki niemu realizowane są zarówno ambitne projekty infrastrukturalne, jak i mniejsze inwestycje i przedsięwzięcia. Dlatego ma ogromne znaczenie dla polskiej gospodarki.
Sprzęt do transportu niskopodwoziowego - rodzaje naczep niskopodwoziowych
Dzięki różnorodności rodzajów naczep niskopodwoziowych, przewoźnicy są w stanie dostosować się do różnych typów ładunków i warunków transportowych, co umożliwia skuteczną i bezpieczną realizację zleceń.
Do obsługi największych, najbardziej wymagających operacji wykorzystywane bywają samojezdne transportery modułowe, czasem nawet samochody specjalnie zaprojektowane na potrzeby danego przedsięwzięcia. Transport naczepami typu platforma jest niezbędny w przewozie ciężkich i ponadgabarytowych ładunków, takich jak maszyny budowlane, konstrukcje stalowe czy sprzęt energetyczny.
Zazwyczaj stosuje się jednak bardziej standardowe rodzaje naczep - semi, tiefbett, platformy tele - o różnych parametrach, jak choćby o różnej liczbie osi czy różnej długości (np. przystosowane do ładunków dłużycowych). Niektóre z takich pojazdów nienormatywnych mają pokład zagłębiony, a w innych ma on charakter otwartej platformy.
Organizując transport niskopodwoziowy maszyn i wszelkiego rodzaju ładunków ponadnormatywnych, przewoźnik musi wiedzieć, jak dobrać rodzaj środka transportu, aby zagwarantować bezpieczny przejazd i terminową realizację zlecenia, np. na transport silosów lub zbiorników (o organizacji takich przewozów można przeczytać tutaj: https://jupiter-gabaryty.pl/transport-zbiornikow-silosow/). Dla doświadczonego personelu nie jest to jednak duże wyzwanie.
Transport ponadgabarytowy niskopodwoziowy - przepisy, procedury i biurokracja na drodze
Gdzie zatem są największe problemy, jeśli chodzi o przewozy nienormatywne i niskopodwoziowe? Dla wielu przewoźników są to kwestie administracyjne oraz niedoskonałości prawda. W branży przewozów nienormatywnych duże znaczenie ma też biurokracja, ale właściciele firm transportowych chętnie uprościliby i przyspieszyli niektóre procedury.
Jako przykład można tu podać kwestie związane z organizacją transportu dużych urządzeń, maszyn, elementów infrastruktury i innych obiektów w trybie pilnym. Zdarza się bowiem, że niektóre zlecenia należałoby wykonać ekspresowo (na przykład w razie awarii). Brak jednak procedur, które pozwalałaby uzyskać zezwolenie na przejazd pojazdów nienormatywnych w trybie przyspieszonym, nawet jeśli ponadgabarytowy transport ładunków miałby dotyczyć zleceń na rzecz spółek Skarbu Państwa w newralgicznych sektorach, np. dla energetyki.
Są również inne problemy związane z zezwoleniami, np. zbyt długi czas oczekiwania na decyzję czy sztywno ustalone terminy na realizację przewozu. Kłopotem bywa arbitralność decyzji urzędniczych. Konieczność wykonywania niektórych ekspertyz również jest kwestionowana przez środowisko.
Aktualne procedury i przepisy często nie są adekwatne do potrzeb rynku. Nawet oficjalne statystyki w dokumentach urzędowych nie zawsze przystają do realiów. Jako problem można również wskazać to, że przepisy dotyczące branży transportu nienormatywnego (drogowego i nie tylko) nie zostały zgromadzone w osobnym akcie prawnym i należy ich szukać w różnych miejscach.
Transport naczepami typu niskopodwoziowego a infrastruktura drogowa
Do sprawniejszego wykonywania transportu niskopodwoziowego przydałyby się również opracowanie map z informacjami o parametrach technicznych elementów infrastruktury drogowej oraz wyznaczone dla nienormatywnych przejazdów korytarze transportowe. I to nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach Europy. Ułatwiłyby one międzynarodowy transport urządzeń, maszyn i innych ładunków wymagających użycia niskopodwoziówek. Głębsze ujednolicenie unijnych przepisów, które różnią się między krajami wspólnoty, byłoby pozytywnie przyjęte.
Możliwości transportu niskopodwoziowego są również hamowane przez ograniczenia wynikające z niedostatecznie rozbudowanej infrastruktury drogowej. Dla przewoźników dobre parametry dróg i przystosowanie ich do przewozów ponadgabarytowych ma duże znaczenie. Tymczasem zarówno stare, jak i nowo budowane trasy pozostawiają w tym względzie wiele do życzenia.
Powstające drogi i autostrady w początkowym okresie funkcjonowania bywają niedostępne dla ciężkiego i nietypowego transportu niskopodwoziowego ze względu na wymagania gwarancyjne czy podejście urzędników. W ponadgabarytowym transporcie drogowym problemem często okazują się obiekty jak ronda, wąskie i niskie wiadukty czy mosty. Kłopot sprawia sposób wyprofilowania zakrętów, ich szerokość oraz zły stan techniczny. Należy się również liczyć z elementami obecnymi w pasie drogi, jak linie telekomunikacyjne, drzewa czy oznakowanie. Wymusza to w czasie transportu modyfikacje na trasie (np. demontaż oświetlenia czy oznakowania).
Wszystko to sprawia, że rosną koszty usług i wydłuża się czas realizacji zleceń, zwłaszcza gdy pojawiają się dodatkowe, okresowe utrudnienia w ruchu drogowym takie jak remonty. Wpływa to zarówno na ciężkie, skomplikowane transporty niskopodwoziowe, jak i przewozy o bardziej standardowym charakterze, takie jak transport koparek (więcej na ten temat organizacji takich zleceń w tym miejscu: https://jupiter-gabaryty.pl/jak-organizowac-transport-koparki/).
Wyzwania w prowadzeniu firmy transportowej - jak zorganizować transport niskopodwoziowy?
Tak, jak dobrze przygotowana logistyka to kluczowy element transportu niskopodwoziowego, tak sprawnie działająca firma musi być odpowiednio zarządzana. Przewoźnicy napotykają w tym obszarze jednak na szereg problemów.
Do transportu niskopodwoziowego potrzebny jest wykwalifikowany personel. Doświadczenie też ma znaczenie, ale przewożenie ładunków nienormatywnych wymaga przede wszystkim fachowego podejścia, dbania o bezpieczeństwo i zgodność z procedurami. Tymczasem kwestie kadrowe są jednym z największych problemów całej branży TSL. Szczególnie dotyczy to kierowców oraz pilotów. Jak wynika z badań rynku, pozyskiwanie i utrzymywanie w branży kompetentnych pracowników jest jednym z najczęściej wskazywanych problemów w branży.
Warto też odnotować zmianę podejścia i oczekiwań klientów. Coraz chętniej korzystają oni z udogodnień, jakie dają nowe, cyfrowe technologie. To jeden z efektów pandemii, dzięki której przyspieszył rozwój e-commerce i usług internetowych. Przewoźnicy muszą brać to pod uwagę, zapewniając bardziej komfortową obsługę zleceniodawców, oferując im dogodne kanały komunikacji i funkcjonalne platformy online.
Powinni oni również wdrażać technologie i koncepty związane z logistyką 4.0 i przemysłem 4.0. Tam, gdzie jest to możliwe, firmy powinny automatyzować działania i wprowadzać innowacyjne rozwiązania. Niektóre z nich pozwalają usprawnić obsługę klienta, ale są i takie, które optymalizują pewne procesy logistyczne, zarządzanie flotą pojazdów nienormatywnych oraz funkcjonowanie firmy (np. w kwestii obiegu dokumentów, księgowości, obsługi prawnej czy działań administracyjnych).
Ich implementacja może stanowić pewne wyzwanie dla firm. Jest jednak na to dobry moment, bo wiele przedsiębiorstw z polskiej branży to biznesy rodzinne, które powstały w latach 90 XX wieku. W wielu z nich nadchodzi moment wymiany pokoleniowej, co sprzyja reorganizacji tych biznesów.
Usługi transportu niskopodwoziowego w kontekście globalnych wydarzeń
Warto tu wspomnieć o dobrych perspektywach dla branży przewozów gabarytowych i niskopodwoziowych. Zapowiadane inwestycje w energetykę i obiekty infrastruktury (m.in. CPK, elektrownie atomowe) z pewnością wygenerują zapotrzebowanie na transport urządzeń, maszyn i innych ładunków, do których potrzebny jest przejazd pojazdem nienormatywnym. Obiecująca dla branży transportu specjalnego i niskopodwoziowego jest również tendencja wzrostowa liczby zlecanych przewozów.
Istnieją jednak pewne wydarzenia o globalnym zasięgu, które mogą te pozytywne widoki na przyszłość osłabić, wpływając niekorzystnie na kondycję oraz działania przewoźników transportu nienormatywnego i niskopodwoziowego.
Jednym z pierwszych zdarzeń, które w ostatnich latach zaburzały operacje logistyczne w branży transportu, był brexit. Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej jest jednak procesem kontrolowanym i spodziewanym.
Dużo większy problem dla branży przewozów nienormatywnych i niskopodwoziowych miała z pewnością pandemia koronawirusa SARS CoV-2. Wprowadzane wówczas obostrzenia zaburzyły łańcuchy logistyczne i wpłynęły także na sposoby wykonywania transportu niskopodwoziowego.
Kolejnym wyzwaniem okazała się wojna w Ukrainie, która ograniczyła ruch niskopodwoziowego i ponadnormatywnego transportu drogowego na kierunku wschodnim. Konflikt jest również jednym z czynników, który przyczynił się do wzrostu inflacji i nałożył na inne, wcześniej istniejące problemy gospodarcze.
Tego typu wydarzenia i zjawiska nie zawsze mają bezpośredni wpływ na działalność polskich operatorów. Są jednak odczuwalne dla branży przewozów nienormatywnych, choćby w postaci wzrostu kosztów i niepewności w kwestii planowania i rozwoju biznesu. Dlatego przedsiębiorcy muszą brać te czynniki pod uwagę, zwłaszcza jeśli obsługują międzynarodowy transport ponadgabarytowy.