Pryncypium logistyki
- Jacek Szołtysek
- Kategoria: Logistyka
Logistyka, jako przedmiot studiowania zarówno na poziomie wykształcenia średniego, jak i wyższego, ma w Polsce ponad dwudziestoletnią tradycję. W tym okresie powstało wiele podręczników, w tym wydawanych w zasięgu lokalnym, lokalnie recenzowanych, propagujących rozmaite treści "naukowe", często nie tylko wewnętrznie niespójne, lecz też sprzeczne z innymi podręcznikami. W pracach promocyjnych (dyplomowych, magisterskich, a nawet doktorskich) oraz w publikowanych artykułach, młodzi adepci logistyki często korzystając z takich opracowań powielają bezrefleksyjnie niejednorodne znaczeniowo pojęcia leżące u podstaw rozważań o charakterze logistycznym.
Na tym tle i w takich uwarunkowaniach powstają pomysły "nowych zastosowań" logistyki - takich jak "logistyka informacji w firmie", "logistyka personalna", "logistyka przepływu informacji". Ostatnio nasila się zjawisko wyprowadzania, na podstawie niekiedy dziwnych założeń natury "teoretycznej", nowych pomysłów (szczególnie w rozprawach habilitacyjnych), bazujących na takim rozumieniu istoty logistyki, które ma niewiele wspólnego z jej klasycznym pojmowaniem - na przykład w oderwaniu od przepływów materialnych, rozpatrujących zjawiska wyłącznie w perspektywie transportowej, w oderwaniu od podejścia systemowego itp.
Cel rozważań
Tak zarysowana sytuacja wymaga wprowadzenia porządku terminologicznego, którego brak jest poważną przeszkodą do sprawnego uprawiania nauki, wyjaśniania zjawisk i proponowania rozwiązań, kreowania nowych koncepcji. Sprowadza się do określenia istoty logistyki, bazującej na paradygmacie logistyki, oraz na tej bazie - wyprowadzenie podstawowych pojęć: logistyka - zarządzanie logistyczne - zarządzanie logistyką. Ponadto - do wskazania współzależności tych określeń.
Paradygmat logistyki
Podstawą rozwoju nauki jest stosowanie metody naukowej, bądź paradygmatów nauki. Ukształtowanie się paradygmatu, a co za tym idzie, bardziej wyspecjalizowanych badań, na jakie on pozwala, jest oznaką dojrzałości danej dyscypliny naukowej, czyli nauki normalnej. Uczeni pracujący w ramach nauki normalnej formułują i rozwijają paradygmat, starając się wyjaśnić zachowanie pewnych aspektów realnego świata, poznawanego dzięki eksperymentom. Wyjaśnianie tych aspektów, czyli "rozwiązywanie problemu (...), polega na osiągnięciu przewidywanego wyniku w nowy sposób i wymaga rozwiązywania szeregu skomplikowanych łamigłówek". Na takie sytuacje osoby prowadzące badania naukowe natykają się stosunkowo często, stając przed dylematem wyboru ścieżki postępowania. Szczególnie dużo problemów mamy, gdy napotykamy na anomalie. Anomalie stają się szczególnie kłopotliwe, gdy uderzają w same podstawy paradygmatu i wymykają się spod kontroli próbującym je usunąć uczonym. Wówczas rozwija się kryzys. Próby rozwiązania problemu stają się coraz bardziej radykalne, aż w końcu stopniowemu rozluźnieniu ulegają zasady rozwiązywania problemów w ramach danego paradygmatu. Jak pisze Kuhn, "świadomość zawodności istniejących reguł stanowi preludium do poszukiwania nowych. [Jednakże] teoria naukowa, która uzyskała już status paradygmatu uznawana jest dopóty, dopóki nie pojawi się inna, zdolna spełniać tę funkcję [bowiem] decyzja porzucenia jednego paradygmatu jest zawsze zarazem decyzją co do przyjęcia innego". Na tle tych rozważań warto pochylić się nad paradygmatem logistyki. Tą tematyką zająłem się w 2012 roku, publikując kilka artykułów związanych z tą problematyką. Doszedłem wówczas do wniosku, że bezpiecznym oraz pewnym i wyróżniającym od innych pól eksploracji paradygmatem logistyki winna być następująca kontestacja: "Paradygmatem logistyki jest jej orientacja przepływowa, tj. istnienie materialnych (w tym osobowych) i informacyjnych przepływów, które w procesie zarządzania są kształtowane w sposób umożliwiający osiąganie dostępności do produktów (oraz do miejsc) w ramach ustalonych zasad i priorytetów."
Artykuł zawiera 17400 znaków.
Źródło: Czasopismo Logistyka