Logiści w armiach starożytnej Grecji
- Skarżyński Mirosław
- Kategoria: Pozostałe zagadnienia
W armiach greckich miast - państw (poleis) występowali urzędnicy wojskowi nazywani logistikas, odpowiedzialni za zaopatrzenie, utrzymywanie zapasów i dystrybucję środków materiałowych do oddziałów. Do ich obowiązków należał także wybór miejsc rozmieszczenia zapasów podczas wojny.
Uwarunkowania gospodarcze i logistyczne greckich wojen
Na przebieg ówczesnych największych wojen, w poważnej mierze wywierały wpływ względy gospodarcze i logistyczne. Przed rywalizującymi między sobą i walczącymi z Persją małymi państwami greckimi stanęła konieczność rozwiązania dwóch zasadniczych problemów:
-
wysoko rozwinięte i stosunkowo złożone organizmy greckich poleis były w znacznym stopniu uzależnione od dostaw żywności i surowców z zewnątrz, niekiedy z bardzo odległych rejonów zamorskich
-
w armiach wielu państw greckich używano nierzadko kosztowne i zaawansowane technologicznie liczne wzory broni i sprzętu (na przykład floty trier), których utrzymanie stanowiło ogromne obciążenie dla skarbu, a efektywne użycie w bitwie wymagało znakomicie wyszkolonego personelu.
Wojskowość grecka
Podstawę wojskowej potęgi Greków stanowili hoplici i falanga, ale od końca VI w. p. n. e. rośnie znaczenie floty. Hoplita był uzbrojony we włócznię o długości 2 - 3 m, miecz i tarczę. Nosił metalową zbroję, złożoną z pancerza, nagolenników i nabrzusznika oraz hełmu. Cały ekwipunek ważył około 35 kg, jednak był tańszy, niż utrzymanie konia i przez to dostępny większej liczbie ludzi. Każdy Ateńczyk musiał dbać o swe wyszkolenie i zakupić na własny koszt niezbędny ekwipunek.
Hoplici walczyli w szyku falangi polegającym na ustawieniu równolegle do frontu zwartej, ośmiorzędowej linii ciężkozbrojnych piechurów. Trzymaną w lewej ręce tarczą, hoplita osłaniał swego kolegę z lewej, sam zaś był osłaniany przez sąsiada z prawej. W bitwie nie było miejsca na indywidualny wyczyn, jej wynik zależał od zgrania żołnierzy. W 431 roku p. n. e. Ateny dysponowały armią, której trzon stanowiło 16 750 hoplitów oraz drugie tyle rezerwowych, a także kilka tysięcy lekkozbrojnych i konnicy (1 200).
Okręty greckie posiadały wiosła i wykorzystywały siłę wiatru (żagiel). Jednostki o trzech rzędach wioseł, trójrzędowce (triery) z czasem stały się podstawą wyposażenia floty wojennej miast greckich. Okręty nie były przystosowane do brania zapasów wody i żywności wystarczających na długą wyprawę, zatem musiały im towarzyszyć pomocnicze jednostki transportowe. Utrzymywanie floty należało częściowo do reprezentujących polis urzędników, a częściowo do zamożnych obywateli. Polis dostarczała kadłub okrętu, za którego wyposażenie i utrzymanie odpowiadał wyznaczony przez strategów obywatel - trierarch (kapitan triery). W 431 roku p. n. e. Ateny dysponowały około 300 trierami, a ich liczbę można było łatwo powiększyć o flotę Lesbos, Chios i Korkyry.
Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 5/2010.