Paradygmat filozofia - logistyka - cz. 1

Podstawy logistyki utworzyła logika. Podstawy logiki dała nam filozofia. Rozwijając logistykę jako obszar działań interdyscyplinarnych, podstaw jej rozwoju poszukujemy w korzeniach nauki - filozofii.

Przeprowadzony ze mną ("Logistyka" 1/2004) przez redaktora naczelnego Iwo Nowaka wywiad zawiera szereg skrótów myślowych. Tak fundamentalny temat, jak filozofia logistyki, wymaga wielowarstwowego naświetlenia, a i tak zawsze u wielu będzie budził liczne obawy i zastrzeżenia. Problem został bardzo owocnie uzupełniony (nr 2/2004 "Logistyki") przez prof. Bernarda Rzeczyńskiego, który kończąc zachęca społeczność do dyskusji: "winien być asumptem do szerszej analizy problemu filozofii logistyki w tym czasopiśmie". Sprowokowany, a nie chcąc być źle zrozumianym, czuję się w obowiązku podać nieco więcej informacji o moich zainteresowaniach w tym obszarze. Jako mechanik, współautor 80 typów maszyn roboczych, czy powinienem to robić?

Dziedziny wiedzy, jak przedmioty w szkole, okopały się na swoich terenach. Natomiast praktyka udowadnia, że rozwój cywilizacji najtaniej i najszybciej realizowany jest poprzez wykorzystywanie obszarów interdyscyplinarnych. Nie moda a prawidłowość i rzeczywiste zapotrzebowanie kreuje rozwój logistyki, jako wiedzy wykorzystującej badania wielu dziedzin. Stąd na starość zainteresowanie moje dziedzinami mniej sformalizowanymi, jak filozofia i ekonomia, kreującymi szerokie ujmowanie zagadnień.

Rodzą się inicjatywy, jak np. Akademia Techniczno - Humanistyczna Bielsko-Biała, gdzie wzajemne współistnienie na tym samym terenie tak rozbieżnych dyscyplin może stworzy nici powiązań międzydziedzinowych. Integracja dziedzin, moim zdaniem, stanowi podstawowy element naszej transformacji ku epoce wiedzy i ku Europie, gdzie rozbicie dziedzinowe nie jest tak ostre, jak u nas.

Przedmiot plus metody badawcze dają podstawę dziedziny wiedzy. Moje zainteresowanie skupiam na metodach badawczych przydatnych w logistyce. Ich jednoznaczne rozumienie wymaga uporządkowania i przypisania znaczeń normatywnych określeniom obiegowo używanym w dydaktyce i zastosowaniach. Rozwój każdej dziedziny, w której przewidujemy podjęcie dyskusji, moim zadaniem należy rozpocząć od posegregowania i posprzątania przedpola, szczególnie jeżeli chcemy analizować perspektywę ich rozwoju. Temu ma służyć p. 3 artykułu.

Jesteśmy różni i każdy, szczególnie jeżeli zahaczamy o metafizykę, ma prawo nadawać różne znaczenie słowom - byle jednak była znana semiotyka i semantyka tego języka.

Prace naukowe wg ankiety "Logistyki" budzą zainteresowanie 2% czytelników. Starałem się zredagować mój artykuł w formie popularno-naukowej licząc, że może przez to zainteresuje on nieco szersze grono czytelników, chociaż dotyczy powszechnie przez techników lekceważonej filozofii.

Obszar wiedzy - filozofia - logistyka - działanie - odniesiony do obiektów martwych, żywych, w tym ludzi, omówiono w wielu publikacjach. Moja próba syntezy i akcjologii na ten temat w jednym artykule stanowi przedsięwzięcie karkołomne. Staram się zaradzić temu operując w zasadzie zdaniami kluczowymi i schematami rysunkowymi.

Mój artykuł dotyczy paradygmatu człowiek - świat. Czy człowiek na świecie jest przedmiotem, czy podmiotem. W nauce trywializując paradygmat od czasów helleńskich toczy się spór między abstrakcjonizmem, a konkretyzmem. W artykule propaguję abstrakcjonizm na przekór ogólnie obowiązującemu determinizmowi, behawioryzmowi, konkretyzmowi.