Zaloguj się

Deficyt kierowców wpłynie na łańcuchy dostaw w Europie

Najnowsze badania Międzynarodowej Unii Przewoźników (IRU) z 2023 roku wskazują, że w Europie brakuje obecnie ponad 230 tys. kierowców ciężarówek, w tym 29 tys. w Polsce. Zawód ten charakteryzuje się starzejącą się kadrą – średnia wieku kierowców to 47 lat. Jeśli sprawdzą się obecne prognozy, mogą na tym zjawisku ucierpieć łańcuchy dostaw w całej Europie. Jak niedobór kierowców wpłynie na europejskie firmy transportowe? Komentarza udziela Karolina Pawlak, FTL Director w ID Logistics Polska.

Inspekcja z obowiązkową technologią DSRC

Od kilku dni organy kontrolne we wszystkich krajach członkowskich UE zobowiązane są do wyposażenia się w urządzenia DSRC do zdalnego pobierania danych z tachografów. Nowe przepisy weszły w życie 19 sierpnia br., a ich głównym celem jest podnoszenie bezpieczeństwa na drogach poprzez szybką preselekcję ciężarówek do kontroli. Już wiadomo jednak, że nie wszystkie kraje członkowskie UE zdążyły dostosować się do zmian na czas i mają opóźnienia w tym obszarze. Jak podchodzą do tego inspektorzy i dlaczego ważne jest, by zacząć z DSRC korzystać jak najszybciej?

Czas pracy kierowców pod lupą

W tym roku PIP przeprowadzi ponad 60 tys. kontroli. Blisko 200 razy zweryfikuje działania z sektora logistyczno–spedycyjnego. Z kolei wśród firm transportowych sprawdzi około 440 tys. dni pracy kierowców.[1]  Służby kontrolne będą się skupiać, m.in. na weryfikacji wypłat wynagrodzeń i czasu pracy – obszaru, w którym dochodzi do największej liczby naruszeń, a także na sprawdzeniu legalności zatrudnienia obcokrajowców. Jakie jeszcze obszary działalności polskich przewoźników zostaną sprawdzone przez PIP i ITD w najbliższych miesiącach?

Koniec rynku pracownika w transporcie?

Spowolnienie gospodarcze wpłynęło znacząco na branżę TSL, w tym również na rynek pracy w tym sektorze. Jak wynika z raportu PITD, ponad połowa przewoźników twierdzi już, że nie ma problemów ze znalezieniem kierowców na rynku.[1] Z kolei liczba respondentów, która uważała, że nie mogła znaleźć odpowiedniego kandydata w ostatnim roku zmniejszyła się o 19 p.p. (25 proc. w 2023 r. w porównaniu do 44 proc. w 2022 r.).[2] Dane te mogą świadczyć o tym, że rynek pracownika, który dotychczas był zauważalny w branży, powoli ulega zmianie. Coraz częściej słyszy się opinie, że kierowcy dopytują firmy transportowe o wolne etaty i dłużej czekają na pracę.

Wakacyjne zakazy ruchu w Polsce i w Europie już od czerwca

Okres wakacyjny stanowi spore wyzwanie dla przewoźników. Poza brakami kadrowymi spowodowanymi urlopami firmy transportowe muszą wnikliwie planować trasy przejazdu ciężarówek, aby terminowo wykonywać załadunki i dostawy towarów pomimo wakacyjnych zakazów ruchu. Kluczowe w tym okresie jest także znalezienie komfortowych i bezpiecznych miejsc postoju ciężarówki zarówno w Polsce, jak i na głównych europejskich szlakach komunikacyjnych.

SUUS z certyfikatem Truckers Friendly Place

Rohlig SUUS Logistics, jako pierwsza firma w Polsce, otrzymał certyfikat Truckers Friendly Place (Miejsce Przyjazne Kierowcom). Wyróżnienie zostało przyznane poznańskiemu oddziałowi SUUSa na podstawie anonimowego badania opinii kierowców, przeprowadzonego we współpracy z Fundacją Truckers Life. Największy polski operator logistyczny został doceniony najwyższą pięciogwiazdkową oceną przez swoich partnerów transportowych.

Polscy przewoźnicy chcą ciąć zatrudnienie

Polska branża transportowa ma 33-proc. udział w unijnym rynku przewozów drogowych, zatrudnia blisko milion pracowników i odprowadza do budżetu państwa 16 mld zł podatków i opłat – wylicza Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD). Jednak w tej chwili jej sytuacja jest bardzo trudna: ok. 60 proc. przedsiębiorców z branży sygnalizuje zamiar redukcji floty i zatrudnienia w najbliższych miesiącach, a 13 proc. przewoźników znajduje się na skraju wypłacalności i nie reguluje na bieżąco swoich zobowiązań. Liczba upadłości w pierwszych miesiącach 2024 roku wzrosła o 100 proc. To efekt popandemicznego tąpnięcia w gospodarce, wojny w Ukrainie i gwałtownego wzrostu kosztów. Dodatkowym wyzwaniem jest polityka klimatyczna UE i wyzwania związane z redukcją emisji.

Czy warto wdrożyć w polskiej branży transportowej regulacje prawne z Hiszpanii i Węgier?

Nieuczciwe praktyki, niskie stawki oraz złe warunki pracy kierowców to niektóre z licznych wyzwań z którymi mierzy się branża transportowa w Polsce. Z podobnymi problemami poradziły sobie w ostatnim czasie Hiszpania oraz Węgry. Czy wprowadzenie analogicznych regulacji prawnych mogłoby stanowić krok w kierunku poprawy sytuacji na rodzimym rynku? Jakie potencjalne korzyści przyniosłyby te zmiany dla polskiej branży transportowej?