Bufory na trudne czasy
- Andrzej Waszczuk
- Kategoria: Komentarz tygodnia
Magazyny buforowe stają się coraz bardziej popularne na rynku logistycznym. Czym to jest spowodowane?
Andrzej Waszczuk, kierownik Logistyki Kontraktowej i Przetargów, Dachser Polska
Na rynku wyraźnie rośnie zainteresowanie magazynami buforowymi i tymczasowym składowaniem towarów. Dzięki temu rozwiązaniu firmy przygotowują się na szczyty zakupowe, które pojawiają się co roku w okresie jesienno-zimowym. Wiele wskazuje na to, że jest to także sposób na zabezpieczenie się przed drugą falą pandemii, która wciąż przybiera na sile. Firmy, które decydują się na uzyskanie dodatkowej powierzchni magazynowej na krótki okres, to głównie przedsiębiorcy sprowadzający towary z Azji, producenci środków czystości, a także europejskie firmy, które dywersyfikując zapasy magazynowe, minimalizują ryzyko związane z przerwaniem łańcucha dostaw do danego kraju.
Większy popyt na składowanie tymczasowe w Dachser odnotowaliśmy już na przełomie I i II kwartału tego roku, czyli zaraz po wybuchu pandemii, gdy gospodarka mierzyła się z ograniczeniami w handlu oraz blokadą dostaw z Azji i niektórych państw europejskich. Obecnie, po etapie pewnej stabilizacji, popyt na "bufory" ponownie rośnie. Najważniejsze dla firm staje się zapewnienie płynności dostaw w najbliższych miesiącach. Gwarancja pełnego zakresu usług i wsparcie dla firm w tym wyjątkowym okresie możliwe jest dzięki jednolitemu systemowi magazynowemu i elastyczności wynikającej ze specyfiki magazynów multicustomer. Prowadzimy magazyny w sześciu naszych oddziałach - Warszawie, Sosnowcu, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku i w Rzeszowie. W ramach logistyki kontraktowej, oprócz składowania i kompletacji, Dachser zapewnia także m.in. rozładunek kontenerów, szereg usług dodanych, jak: etykietowanie, montaż, budowanie zestawów czy usługi doradcze - a wszystko to zintegrowane z rozbudowaną siecią transportu drogowego, morskiego i lotniczego.