Komisja Europejska pracuje nad regulacją technologii blockchain
- Napisał Izabela Wielicka
- Kategoria: E-gospodarka
Technologia blockchain może być przydatna nie tylko na rynku finansowym, ale w wielu innych branżach. Unijni urzędnicy pracują nad rozwiązaniami prawnymi, dzięki którym kryptowaluty staną się pełnoprawnym instrumentem finansowym akceptowanym we wszystkich krajach członkowskich.
- W Polsce jest duży potencjał, żeby rozwijać blockchain w administracji publicznej. Proces jego rozwijania w administracji publicznej przyspieszy teraz dzięki inicjatywie Unii Europejskiej. W tym momencie w Polsce są wdrażane węzły europejskiej sieci blockchainowej i w różnych ministerstwach zaczyna się robić prototypy, pilotaże, małe sieci blockchainowe - mówi dr hab. inż. Jordi Mongay Batalla, prof. Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej.
Komisja Europejska zainteresowała się wspieraniem rozwiązań z zakresu technologii blockchain już dwa lata temu i uruchomiła Unijne Obserwatorium i Forum ds. Blockchain. Jego zadaniem było wsparcie innowacyjnych projektów funkcjonujących w ramach blockchain i wyznaczenie przyszłości rozwoju tego rynku. Według analityków z firmy MarketsandMarkets wartość globalnego rynku technologii blockchain w 2020 roku wyniosła 3 mld dol. Przewiduje się, że do 2025 roku wzrośnie do 39,7 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie przeszło 67 proc. Przygotowanie i wdrożenie odpowiednich regulacji jest konieczne. Do 2022 roku ma powstać sandboks o zasięgu ogólnoeuropejskim, który pomoże w promowaniu i wdrażaniu na lokalny rynek nowych blockchainowych technologii. W prace nad jego stworzeniem zaangażowano European Blockchain Partnership.
- Komisja Europejska próbuje tworzyć wspólną sieć blockchainową państw członkowskich np. do wymiany informacji o dyplomach na uczelni. Tworzą się wówczas różne węzły blockchainowe w każdym państwie i ta sieć jest zarządzana we wszystkich państwach, nie centralnie, ale jest wspólnie dystrybuowane zarządzanie w każdym państwie członkowskim - tłumaczy dr Jordi Mongay Batalla.
Wdrożenie europejskiej piaskownicy regulacyjnej stanowi pierwszy krok do pełnego uregulowania tej technologii. Zgodnie z unijnym harmonogramem do 2024 roku Unia Europejska planuje ustalić szczegółowe ramy funkcjonowania technologii rozproszonej księgi oraz aktywów kryptowalutowych, które pozwolą w pełni bezpiecznie korzystać z blockchaina na europejskim rynku finansowym. Dostawcy finansowych usług blockchainowych i licencjonowani emitenci kryptowalut będą zobowiązani do zarejestrowania swojej osobowości prawnej oraz założenia siedziby na terenie Unii Europejskiej. Dzięki temu kryptowaluty staną się pełnoprawnym instrumentem finansowym, a europejska rezydencja podatkowa ma zredukować fragmentaryzację tego innowacyjnego rynku - kryptowaluta zatwierdzona w jednym państwie będzie automatycznie honorowana we wszystkich krajach członkowskich.
- Inną podobną technologią, która skorzysta z tych samych zasad jak blockchain, jest technologia księgi rozproszonej. Każdy szpital trzyma swoje dane i pojawia się pytanie: czy mają być zarządzane centralnie, czy osobno, a kontrolowana byłaby tylko zmiana danych? W tym drugim przypadku zastosowanie technologii księgi rozproszonej byłoby jak najbardziej odpowiednie - wskazuje Jordi Mongay Batalla.
Źródło: Newseria